Co do pierwszego akapitu- przecież była mowa o gwałcie, pojawiło się słowo "seks". A nawet gdyby jak to ująłeś "Ksiądz ich nie gwałcił, a molestował " to nie znaczy, że mają siedzieć cicho. W innych miejscach na ziemi są przecież przypadki gwałtów itp itd.
Z drugiej strony zadam ci pytanie- byłeś molestowany? Bo ja nie. I nie wiem jak bym się zachowywał gdybym był tak jak ludzie z filmu. Przeżyli najgorsze lata życia, więc trzeba zrozumieć nienawiść do księdza, który czynił im zło.

Ja słyszałem, że była mowa o molestowaniu i o tym jak ksiądz im (według niego) pomagał. Dzieci w tym wieku się onanizują i wyraźnie było powiedziane, że tak było również w przypadku tych dzieci. Onanizowanie w tym wieku dzieci + katolickie grzechy i zakazy robiły im w głowach zamieszanie i głębokie poczucie winy. Ponadto w szkołach katolickich a także innych np. buddyjskich klasztorach, gdzie szkoły takie składają się z samych chłopców homoseksualizm miedzy nimi jest czymś wręcz naturalnym - chłopcy sami siebie dotykają i się zaspakajają. Według wizji księdza chciał im tego grzechu zaoszczędzić, więc im pomagał ręką. Ja również zetknąłem się z dotykaniem przez inne dzieci np. będąc w przedszkolu czy widziałem takie sytuacje wśród rodzeństwa. A gwałty się zdarzają, ale akurat ten ksiądz w filmie z tego co powiedziano tego się nie dopuścił. Oczywiście ksiądz źle postąpił i takie sytuacje dorosły - dziecko nie powinny mieć miejsca, szczególnie gdy jest się wzorem i autorytetem dla takich osób. Ciekawe też, że gdy przyjechał prokurator do nich to wszyscy siedzieli cicho i mówili, że wszystko jest ok. Zamiast iść na policje bez żadnych dowodów powinni wcześniej ustalić wersje, znaleźć osoby którym to nie odpowiada i wtedy dopiero wezwać prokuratora. Sugerowanie jednak, że papież ochrania pedofilów w kk, czy cały kościół katolicki to zboczeńcy co nie panują nad swoimi skłonnościami nie jest właściwe.

Najpierw próbujesz zrozumieć księdza myślenie czyli tak gdyby robił dobrze, lecz później mówisz, że to źle.
Owszem, ksiądz tam powiedział o tym, że chciał zaoszczędzić tego grzechu, jednak dla mnie to nic nie znaczy, chciał się bronić, chciał pokazać, że źle nie czynił- i chyba mu się to udało, gdyż próbujesz usprawiedliwiać jego zachowanie.

Księdzu po tylu latach mogli na jego stare lata odpuścić grzechy, zamiast żyć w wiecznej nienawiści która ich zabija od środka. Ksiądz może sam był molestowany, cierpiał z tego powodu co robił i sumienie go gryzło. Ksiądz odpowie za to co zrobił przed Bogiem.

Pojawia się u ciebie to co w filmie gdy żona księdza, który molestował mówiła o wierze. Wiara tutaj nie powinna się liczyć, wiara że po śmierci Bóg rozliczy. To czyn jak każdy inny, człowiek jak każdy inny. Jestem ateistą, inni też są i nas nie obchodzi, że ktoś po śmierci odpowie przed Bogiem :)

jestes dupek...

jesteś mgłą (sprawdź w słowniku j, rosyjskiego)

Którym bogiem? Jahwe, Zeusem, bogiem słońca, Buddą a może piekło go pochłonie?

Z tego co ja wiem to Bóg jest jeden, tylko inaczej zwany. Jak wolisz to możesz całkowicie wyeliminować postać Boga i nazwać to karmą.

I jeszcze jedno - księdzu mogą zostać odpuszczone grzechy jeżeli szczerze tego żałuje, a głuchoniemi raczej nie maja na to szans, skoro żyją w nienawiści.

Z tego co wiem to zasługujesz wąśc na szubienicę. Mają do życia w nienawiści prawo a zbrodniarz, który zniszczył im życie zasługuje na kastrację minimum.
Zapraszam do Torunia, z chęcią skrzywdzę cię, okaleczę dożywotnio. Nie ma znaczenia czy to psychicznie czy fizycznie czy jedno i drugie.


Tylko pamiętaj- nie żyj potem w nienawiści i wybacz mi :)

jako libertarianin nosze zawsze przy sobie broń, niejednokrotnie jej użyłem i do tej pory wygrałem wszystkie sprawy w sądzie wiec powodzenia dzieciaczku :)

Możesz prężyć swoje internetowe muskuły ile zechcesz. Nikomu tym nie zaimponujesz.
Tacy jak ty broniliby zbrodniarzy wieszanych w Norymberdze.

Mały cytacik dla internetowego twardziela i zapewne pedofila

"Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili."

Brzmi znajomo?

ty tak na poważnie, czy opisujesz swoje mokre sny?

Powtarzasz do znudzenia słowo w słowo to, co watykańczycy wymyślili dla obrony pedofilów w sukienkach. Mamy się zajmowac dramatem pojedynczego zbrodniarza, a nie osądzać jego jako części mafijnej organizacji. Czy jest dużo księzy pedofilów, czy mało, w proporcji do innych zawodów jest bez znaczenia!! Najważniejsze, że np tacy dyrektorzy szkół mają obowiązek zgłaszania przypadków pedofilii wśród nauczycieli do prokuratora, i to robią. Nauczyciel pedofil traci prawo uczenia dzieci i idzie do więzienia.
A kuria rzymska realizuje dokument wydany jeszcze przez Jana 23, potwierdzony przez Pawła 6 i utrzymany w mocy przez JanaPawła 2, nakazujący tuszowanie zjawiska pedofilii wśród księży, ochronę tych księży ( np przez wysyłanie ich na inną parafię) i zamykanie ust ofiarom. Nie ma ANI JEDNEGO przypadku, gdy biskup zawiadomił wadze, by aresztowali księdza pedofila. Są przypadki nawet i w Polsce, gdzie oskarżeni o pedofilię księża nadal odprawiają msze, spowiadają i uczą dzieci!! I to mają żal do kościoła dorośli już ludzie, że ani przez chwilę kościół jako organizacja nie zajął się ofiarami. To nikt inny jak podziwiany w Polsce papież Wojtyła przyjmował gwałciciela-potwora Maciela, a niegdy nie znalazł czasu by się spotkać z ofirami gwałtów.
Nie dziwię się dlatego tym byłym wychowanko "księdza" Marpyego, że nawet po latach czują nienawiść do tego tłustego wieprza, który nie poczuwa się do skruchy za gwałty na dzieciach i chowa się przed wymiarem sprawiedliwości za sukienką duchownego.
Przywoływać statystykę dla obrony kleru możesz dopiero wtedy, kiedy sam watykan otworzy archiwa i nakaże to biskupom na całym świecie. Bez tego mówienie o znikomym procencie ujawnionych przypadków jako o całości zjawiska jest po prostu śmieszne.

amen

To jest jedynie nagonka i pranie mózgu jakie dałeś sobie zrobić poprzez wyolbrzymienie pojedynczych przypadków, które faktycznie miały miejsce, gdy tak naprawdę są tak samo rzadkie jak w innych grupach, wyznaniach itp. Ostatnio stało się modne jechanie po papieżu i kk, widać ze Ty również poszedłeś za stadem baranów. Dokument o którym wspominasz nic takiego nie nakazuje. W większości przypadków ci ludzie dostali kasę i nikt tego nigdzie nie zgłaszał ani nawet nie chciał (bo chodziło im głównie o kasę). I nie pisz bzdur, ze kościoła nie obchodzą ofiary gwałtów, bo oficjalnie się przyznali do swoich grzechów, ze nie wszystko było jak powinno, były niedociągnięcia i takie przypadki. Ksiądz nie jest boską istotą/doskonałą/, posiada również wady i popełnia błędy - nadal jednak może nauczać słowa bożego zgodnie z jego przeznaczeniem. Archiwa są prywatna własnością Watykanu i nikomu nic do tego. Hieny z pianą na ustach, poprzez manipulacje chciały by ugięcia Watykanu pod wpływem nieszczerych zarzutów i nagonki, oddanie swych prywatnych dokumentowi poprzez ich upublicznienie . Nie można się ugiąć przed wilkiem w owczej skórze. Bardzo dobrze, ze Watykan zachowuje czysty umysł i nie daje się zmanipulować. Większość ludzi to idioci i wierzą w to co im mówią w tv i radiu. To taka sama sytuacja jak zaspakajanie żądz porywacza - wtedy robi się blednę kolo w którym ulega się złu, daje się mu rozwijać.

Skoro lubisz kościelnych pedofili, to twoja sprawa. Jednak twoje upodobania są dosyć odosobnione. Nikt nie jest w stanie zmusić monarchy absolutnego jakim jest papież do otwarcia archiwów- to fakt. Muszą je skrzętnie ukrywać, bo ujawnienie zawartych tam skandali i zbrodni zrujnowało by i tak niewielki prestiż kościoła kat.
Przez wiele państw już przetoczyła się fala procesów za kościelną pedofilię, której gros przestępstw odbyło się za władzy Wojtyły. Jednak obecny papież też dużo mówi, ale albo nie chce, albo nie może przejść do czynów- dowodem jest chronienie taki mega zboczeńców jak arcybiskup Wesołowski.
Możesz wyzywać od idiotów, ale to tylko żałosne pokrzykiwanie- faktów nie zmienisz. Prawda- mimo starań polskich, skatoliczałych mediów - prawda wychodzi powoli na jaw, i kolejne kościelne potwory - jak ostatnio zakonnica Bernadeta z Zabrza- trafia za kratki. W zasadzie kościół i jego sprawy są mi obojętne, ale nie mogę być obojętny wobec przestępców, których nie sięga polski wymiar sprawiedliwości. Dla takich parafian jak ty, może rozwiązaniem sprawy jest pokuta i kasa dla ofiary, ale dla mnie ksiądz to taki sam przestępca jak inni, a nawet większy, bo ma się za autorytet moralny i wpływa na postępowanie innych. Powinien więc świecić przykładem, a skoro nie świeci, to powinien się nim zająć prokurator. Tak samo jak biskupem, za to, że nie powiadomił władz o przestępstwie. Kropka.
Statystycznie przypada jeden pedofil na 20000 ludzi. Skąd zatem kolejne skandale w polskim kościele, skoro jest około 30000 księzy? A ile by tych skandali było, gdyby nie tuszowanie przez przełożonych?

Dlaczego miałbym lubić kościelnych pedofilów??? ja ich nawet nie znam, nigdy żadnego nie spotkałem. jakie upodobania? zamiłowanie do nauki?
Badania naukowe przeprowadzone przez profesora Jenkinsa nic dla Ciebie nie znaczą? sobie to wszystko wymyślił? Jak to tłumaczysz?
Potrafisz w ogóle chociaż sobie wyobrazić, że "być może jednak faktycznie to wszystko jest tylko polityczna zagrywka dla kasy i władzy"? Skoro potrafili wmówić, ze trzeba się szczepić na ptasia grypę /ile to kasy../ to nie potrafili by takich rzeczy? Powtarzam: takie przypadki są, były i będą, ale w rzeczywistości nie wygląda to tak jak jest przedstawiane - pod płaszczykiem prawdy ukrywa się polityczne zagrywki dla kasy i władzy, a ciemny lud daje się oszukać. Podobnie się ma obecna sytuacja Rosja vs reszta - jesteś pewny która strona ma racje? Wierz w co chcesz, ale naprawdę warto się nad tym zastanowić.

Józef Ratzinger aka Benedykt XVI dostał już po tyłku. Został skazany przez sąd w Brukseli między innymi za ukrywanie pedofilów, utrudnianie śledztw, matactwa itp na 25 lat więzienia. Kiedy już było wiadomo, że papież zostanie skazany, to abdykował. Jak tylko pałeczkę przejął Franciszek, ruszyła mega kampania. Poleciało kilka pedofilskich głów, tak na pokaz, że niby kościół zajął się problemem, ale najlepsze moim zdaniem było to http://www.youtube.com/watch?v=pAXLfA9_GFU
Oczywiście pełen spontan :) I ten koleś ze świty Franciszka, też zupełnie przypadkowo miał przy sobie cukierki ;)

Dzięki za info, nie znam tej sprawy, ale ja sprawdzę i jak się czegoś dowiem napisze :)

kolego HITMAN! (sorry za bezpośredniość w tym co napisze, ale uważam ze terapia szokowa jest dobra do przebudzenia ze snu)
Ciągle popełniasz ten sam błąd - nie rozumiesz, ze jesteś uwikłany w polityczną grę pozorów, której celem jest wyciągniecie kasy i władza. Wiem, ze to robisz nieświadomie - ale przyczyniasz się do rozkwitu zła na świecie głosząc nieprawdę. Gdybyś włożył trochę wysiłku własnego /użył rozumu/ to zamiast wierzyć, to co napisali na onecie poszukałbyś źródła /no ok trzeba trochę angielskiego znać../ Ta strona i jej poglądy ma taka sama wartość jak gdybym ja założył swoja stronę i głosił tam, ze mam kontakt z istotami pozaziemskimi. Twój argument to strzał we własna stopę, potwierdzający ze ludzie są debilami i dają się oszukiwać jak małe dzieci. Wcześniej pisałeś o książce jakiegoś kolesia, która nie opierała się na żadnych dowodach poza fantazjami autora. Wszystko o czym tutaj pisałem mogę podeprzeć nauką. O filmiku nie chce mi się pisać bo niczego nie udowadnia, widzisz co chcesz tam widzieć, ja tam widzę normalna zwykła, naturalna sytuacje/w końcu to dziecko, wiec może się tak zachować/.
Ale do rzeczy:
-strona powstała zaledwie kilka lat temu
-dopiero w 2013r. za sprawa mediów usłyszano w ogóle o tej 'organizacji'
-strona wg mnie jest polityczna zagrywka w celu politycznych gierek i wyciągania kasy
-strona jest 'dotowana' :D - wychodzi, ze oni (on) żyją z naiwności ludzi, którzy oddają im swoje emerytury i pieniądze które ciężko zarabiaj bo myślą, ze pomagają biednym dzieciom, torturowanym itp - Bareja lepiej by tego nie wymyślił! btw- w podobny sposób działają organizacje homo i podobne, ale to temat na inna okazje.
-nie opiera się na prawie (ustalonych metodach prawnych z uwzględnieniem konkretnych prawnych instrumentów) w żaden sposób. jest to pseudoprawo
-strona to jednoosobowy blog (zapewne jeden koleś bierze cala kasę dla siebie:D)
-nie jest w Brukseli, a w Kanadzie
-udaje sąd do egzekwowania prawa

mama nadzieje, że to wystarczy, z mej strony EOT w całym tym temacie bo mam ciekawsze zajęcia.

ps
czekam teraz aż mnie oskarża za to co napisałem tutaj o nich :D

Dzięki za zweryfikowanie tego info i podzielenie się odkryciami :) Niestety niemiła to pobudka była, bo wychodzi na to, że raczej nie doczekam się osądzenia tych kryminalistów, których o zgrozo, jeszcze się kanonizuje. Ciekawe kiedy odbędzie się kanonizacja Hitlera i czy zgłosi się nagle jakiś tajemniczy Żyd, którego uzdrowił.

Co do Ratzingera to podobno były próby oskarżenia go w USA, a dokładniej w stanie Texas. Podaję link do artykułu, ale nie wiem na ile są to wiarygodne informacje. Mam pewne obawy, bo już sama nazwa strony wydaje się dość stronnicza :) Choć pamiętam, że w wymienionym przeze mnie dokumencie "Deliver Us from Evil" też była o tym wzmianka.

http://pedofiliawkosciele.blogspot.com/search?q=papie%C5%BC

@ronin29 (19 cze 2013 21:42)
Chciałeś być zabawny, ale Ci to średnio wyszło, bo sutanna nie jest sukienką, jest zewnętrznym odniesieniem do Pana Jezusa i Jego uczniów, którzy też w owych czasach w długich szatach chadzali. Taka tradycja. Pod sutanną kapłan nosi spodnie, jak każdy facet. A pisanie o Kościele katolickim jako o "mafijnej organizacji" też mnie szczerze rozbawiło; ot znalazł się kolejny bystrzak, któremu Palikot i Unia Europejska zrobiła mózgownicy śmietnik i jeszcze się tym, niebożę, chełpi...
Ale takich bulterierów zza klawiatury, ujadających na katolickich duchownych, namnożyło się ostatnimi czasy co nie miara. Wiadomo, na pochyłe drzewo i kozy skaczą, każdy widzi, że nawet Amnesty International nie broni katolickich duchownych w gorących punktach świata traktując ich jak trędowatych bądź niewidzialnych, więc wielu chciałoby przyłączyć się do radosnego kąsania, zwłaszcza gdy obecnie przyznanie się do wierności Kościołowi i Ewangelii uchodzi gdzieniegdzie za śmierć towarzyską. Na Kościół zwala się ostatnio i ze wszystkich stron lawina podsycanych w lewicowym mainstreamie podejrzeń i niekończących się ataków, co w połączeniu z nieśmiertelną goebbelsowską zasadą "kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą" (inna wersja: "płujcie, plujcie, a zawsze coś się przyklei"), daje widome owoce. Niejaka Sarah Silverman, taka żydowska kabotynka lat temu kilka wydała z siebie sugestię, że najlepiej byłoby sprzedać cały Watykan, a zebrane w ten sposób środki przeznaczyć na głodujące dzieci. No pewnie! Ileż by to ulgi na serca "braci naszych starszych w wierze" przyniosło!
Co do tych "polskich, skatoliczałych mediów" to też Ci się nie udało, bo cały mainstream jest z gruntu lewicowy/ polityczno-poprawny.
Zapewne, jak w każdym środowisku, również w KK zdarzają się patologie, także pedofilia. Uczciwość wymagałaby jednak zachowania symetrii i wziąć pod lupę również inne wyznania, obecne bowiem wydarzenia noszą znamiona celowej nagonki wymierzonej wyłącznie w Kościół i jego pasterzy.
Za PRL do Kościoła łasiły się najrozmaitsi osobnicy, którzy teraz, gdy obrośli w piórka, walą weń niczym w bęben. Michnik wygłaszał swoje przemówienia z ambon kościołów, a dzisiaj - każdy widzi.
I jeszcze na koniec: z pedofilami w polskim Kościele jest tak jak z krasnoludkami: każdy o nich słyszał, ale chyba nikt z nas nie widział;-)

Dodam jeszcze, iż ostatnie czasy to okres serii fenomenalnych uzdrowień, a ściślej rzecz biorąc - przypadków poprawy pamięci. Ileż to już nasłuchaliśmy się o tym, jak to jakiś "pokrzywdzony" po 30 latach "przypomniał sobie" traumatyczny epizod, gdy ksiądz go, jego zdaniem, "molestował". Pecunia non olet, zwłaszcza w Ameryce, toteż na fali popularności telenoweli pt. "Pedofilia w Kościele" musi dochodzić do takich cudownych przypadków remisji amnezji. Typowy przypadek kliniczny to: facet w średnim wieku oskarżający księdza już nieżyjącego, nie mogącego się więc bronić i wyciągający rękę po ciężkie odszkodowanie od diecezji.
A żydokomunie w to mi graj! Raz, że to kolejna plama na wizerunku znienawidzonego Kościoła, a dwa, że podkopie się go choć troszkę, finansowo.

Chcesz żyć na kolanach przez całe życie całując po rękach pedofila w sukience - twoja sprawa. Możesz nawet im posyłać swoje dzieci, żeby zlizywały śmietanę z kolan zboczeńca. Tylko nie czyń ze swojej kolaboracji z sektą watykańską i swojego niewolniczego podejścia cnoty, bo to ani cnotą, ani nawet racjonalnym postępowaniem nie jest.
Skądinąd nawet twój papież Franciszek stwierdził, że z pedofilami ma znaczny problem, bo w kk są ich tysiące, więcej średnio niż w innych grupach zawodowych, a o innych przestępcach w sukienkach duchownych- tak jak sadystach w rodzaju zakonnicy Bernadety, przekrętasach finansowych czy zbrodniarzach wojennych jak tych z Rwandy nie chce mi się pisać, bo są ich całe legiony. Z tym że do takich jak ty, zaczadzonych kościelną propagandą, racjonalne argumenty nie trafiają. Tacy jak ty nadal będą twierdzić, że biblia jest źródłem moralności, Noe żył naprawdę, pochodzimy od Adamy i Ewy a przestępcy w sutannach to dramatyczny wyjątek, a nie reguła

http://www.fakt.pl/wydarzenia/ksiadz-zgwalcil-9-letnia-dziewczynke-w-zakopanem-, artykuly,468978.html
poczytaj sobie, poczytaj o innych pedofilach wśród księży i dalej miej dobre smopoczucie

http://www.polskatimes.pl/artykul/3316952,ksiadz-grzegorz-mial-zeszyt-w-ktorym-n otowal-odbyte-stosunki-seksualne-kilkaset-nazwisk-video,id,t.html

Skoro Cie rozbawiło pisanie o kościele jako mafijnej organizacji to co powiesz na to, że w Irlandii zlikwidowano wszystkie seminaria taka była Sodoma i Gomora.
Poza tym zamiast zgłaszać zwyrodnialca i zboczeńca w sutannie na policje to kościół przenosi go do innej parafii i ukrywa a ten sobie dalej kontynuuje swój plugawy proceder.
Czy tak nie postępuje mafia?
Czy potrafisz sobie wyobrazićile tysięcy dzieci zostałozgwałconych przez 2000 lat?
No to sobie to przemyśl, może dotrze.

Mnie zawsze dziwi jedna sprawa, abstrahując od stosunku wyższych hierarchów Kościoła do pedofilów i pomagania im to:
1) Dlaczego ludzie, którzy wiedza o pedofilii wśród księży milczą? Dlaczego nie ujawniają dowodów i faktów?
2) Jak jakiś po.eb a tym bardziej jego rodzice mogą brać pieniądze za milczenie? Wyobrażasz to sobie? Ci, którzy biorą kasę za milczenie lub wiedzą o złym księdzu a nic nie robią z tym, sami są pieprzonymi pedofilami. Wyobrażasz to sobie? Coś złego się dzieje dziecku i milczysz? Coś złego się dzieje TWOJEMU dziecku i bierzesz kasę za milczenie?! Normalny człowiek reaguje jak dzieciom dzieje się krzywda.
Powyższe pozwala mi twierdzić, że być może wiele z tych przypadków są zmyślone lub zostały wyolbrzymione po to żeby doić kasę z kościoła lub zaniżać jego renomę aby go rozbić.

3) Niby jak mogą hierarchowie kościoła ratować pedofilów? Wytłumacz mi to. Jest jakiś ksiądz pedofil i biskup go uchroni bo przeniesie na inną parafię ta? I już sprawy nie ma tak? Co to za pieprzenie głupot? Wydaje mi się, że żyjemy w Państwie, które umożliwia nam zaskarżenie każdego człowieka więc niby co tu da takie przeniesienie?
Rozumiem, że księża mogą gwałcić, zabijać itd i wystarczy, że biskup ich poprzenosi na inne parafie i mają odpuszczone wszystkie grzechy? Sąd ich nie dosięgnie tak?

Jedyny minus Kościoła jaki tu widzę to to, że powinni bardziej angażować się w wyjaśnianie samemu tych spraw i srogo karać winnych. Chociaż nie wiem czy od tego jest Kościół aby pełnił rolę Sądu, także nie powinien to być wymóg względem kościoła a ich dobra wola.
Uważam jak założyciel tematu, że jesteście mocno poddani manipulacji i łykacie wszystko jak młode pelikany. Tak jak te pieprzone media z kibiców zrobiły w 100% chuliganów, z narodowców neonazistów, z katolików mohery tak i z kościoła i księży się robi organizację pedofilską. To, że patologia występuje w każdym z tych podmiotów to nie oznacza, że można przez pryzmat 1% czy poniżej 1% zbiorowości wystawiać opinię wszystkim. To jest właśnie propaganda i manipulacja.

PS Ale to pisanie przez założyciela tematu, że ksiądz dzieciom pomagał rekom to niesmaczne. Wyszło tak jakbyś to lekko usprawiedliwiał i pisał to bez odruchu wymiotnego. Tu nie ma co usprawiedliwiać i ot tak sobie o tym pisać bo to pieprzone świństwo i każdemu takiemu pedofilowi należy się kara śmierci.

To co piszą o kościelnej pedofilii nie jest zjawiskiem medialnym, tylko czubkiem góry lodowej przestępstw. I po pierwsze i najważniejsze- pedofilia jest PRZESTĘPSTWEM, a n a każdym obywatelu ciąży obowiązek (!) zawiadomienia władz o przestępstwie. Nie ma tu miejsca na żadne wykręty ani "dobrą wolę" - księża jako obywatele polscy podlegają takiemu samemu prawu jak wszyscy. A że to skatoliczałe państwo nie zawsze to prawo w stosunku do duchownych egzekwuje, to inna sprawa, ale mam nadzieję, że to się zmieni. Już Hoser jest namierzany za zbrodnie w Rwandzie, Gocłowski wybronił się jakoś z afery Stella Maris a Paetz z oskarżenia o molestowanie seksualne, ale już Michalik sobie po sądach pochodzi, prawdopodobnie Wesołowski też, choć ten jest w Watykanie i tam może doczekac śmierci
Wracając do pedofilli w kościele - Jan 23, papież, wydał w 1962 r instrukcję Crimen Sollicitationis ( np http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,676) o utajnianiu przestępstw seksulanych księży i biskupów oraz o zamykaniu ust ofiarom(!!) Jakby podobną Instrukcję wydał np Tusk do urzędników państwowych, byłoby oburzenie wielkie jak Mount Everest, a ta potworna instrukcja działa oficjalnie do końca urzędowania Jana Pawła 2, a nieoficjanie stosuje się ją do dzisiaj! Papież Jp2 nigdy nie przyjął ofiar gwałtów, za to np arcyzboczeńca Maciela nazywał "przyjacielem i wzorem". Dopiero ze słów Franciszka -obecnego papieża - wynika, że księży pedofilów jest w okolicy 2 procent, a on chyba nie przesadza. Dlatego mylisz się, sądząc, że to pojedyńcze przypadki - na 30 tys polskich duchownych jest czynnych 600 pedofili, a dopiero około 100 udało się namierzyć.
Mimo to NIGDY nie zgłoszono faktu pedofilii ze strony przełożonych pedofila, choć z całą pewnością kuria i biskup wiedział o wyczynach swojego podwładnego - pierwsza ale nie ostatnia sprawa sądowa przeciw zwierzchnikom gwałciciela - pedofila opisana jest tutaj (http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,13623168,Ofiara_ksiedza_pedofila_chce_walczy c_o_odszkodowanie.html)
Jak biskupi ratują swoich pedofilów? Wysyłają ich gdzieś daleko ( jednego udało się namierzyć dopiero na Ukrainie) w nadziei, że sprawa przycichnie albo się przedawni. Zamykają też usta ofiarom przez zastraszenie albo przekupstwo. SPrawy pedofilów w sutannach ciągną się latami, rozprawy są utajniane a wyroki są niskie w stosunku do takich samych czynów osób świeckich. Daje się im możliwość publicznej obrony jak Gilowi w TVP na parę dni przed aresztowaniem, ale nigdy nie pokazuje się ofiar.
Dlaczego rodzice z reguły milczą? Bo to zazwyczaj katolicy i dla nich ksiądz to święty człowiek i prędzej posądzą dziecko o fantazje niż katabasa o gwałty. Możesz o tym sobie poczytać tutaj (http://zgory.com/pedofilia-nasza-powszednia/).
To jest tylko wybranych kilka faktów. W większości krajów świata już zaczęto wyświetlanie ogromnych zbrodni kościoła katolickiego w stosunku do dzieci, ale w Polsce jeszcze media usiłują wmówić, że kościół katolicki to nie sprawny sysyem przestępczy tylko bardzo moralna instytucja, a przestępstwa to wyjątki... O sytemowym ukrywaniu przestępstw na podobieństwo mafii jak na razie zupełna cisza, politycy licytują się w zabiegach o względy biskupów. Ale predzej czy pózniej lawina ruszy. W Irlandii już ruszyła. W Holandii 50 lat temu kościół miał pozycję równie silną jak teraz w Polsce, a dziś sprzedają kościoły na domy i biblioteki

To 2% to nie są pojedyncze przypadki? To jest pompowane przez media i jak znajdą jednego księdza pedofila to trąbią o tym. Dlaczego się nie mówi o pedofilach w policji, czyli też instytucji, która ma nam służyć? Albo o zwyrodnialcach w mundurach?
I nie rozumiem jednej rzeczy. Jak rodzice milczą w takich sprawach to są zwykłymi łajzami. Nie rozumiem jednej rzeczy. Skoro wiadomo, że przykładowy ksiądz Kowalski jest pedofilem to jak dochodzi do tego, że biskup go gdzieś przenosi? Dlaczego zanim on go przeniesie to rodzice albo ktokolwiek inny wiedzący o sprawie (bo ktoś musi wiedzieć skoro wiadomo, że biskup ratuje pedofila) nie poinformuje o tym prokuratury? Jak poinformuje ją to już taki gagatek nie ucieknie i cały problem rozwiązany.
Tylko ja widze problem gdzie indziej. Nie w tym, że kosciół ratuje pedofilów, nie w tym, że pedofilia wśród księży to coś powszechnego tylko w tym, że media wam robią kisiel z mózgu, że część tych przypadków jest wyssane z palca, częśc wyolbrzymiana, powtarzana.
Jak uważasz się za świadomego człowieka i ufasz temu co mówią media to nie za dobrze z Tobą. Zawsze odwracaj te ich informacje o 180 stopni, wtedy poznasz prawdę.
Zaraz mi tu napiszesz, że chronię jakichś pieprzonych pedofilów. Swoje zdanie wypowiedziałem już wyżej. Jestem normalnym człowiekiem a nie lewakiem więc dla mnie dla pedofila kara jest tylko jedna - kara śmierci. Ale śmieszy mnie to jak wszechwiedzący ludzie, którzy w dupie byli gówno widzieli wiedzą, że dany ksiądz jest pedofilem bo ktoś gdzieś tak powiedział ale zapomniał prokuratora na niego nasłać.

Nadmuchano 3 prawdziwe sprawy na kilkadziesiąt tysięcy księży i zrobiono z tego broń do zdobycia władzy i pieniędzy. Wmawia się ludziom, że jest wielkie zagrożenie pedofilią, a niczego takiego nie ma. Nieroby i złodzieje oskarżają o molestowanie/gwałt by wyłudzić pieniądze szantażując. Niektórzy wolą zapłacić niż żyć z łatką pedofila, bo durne społeczeństwo chce takiego ukamienować i z automatu staje po stronie 'ofiary'.

http://natemat.pl/49759,pedofilia-w-polskim-kosciele-prezes-ruchu-ofiar-ksiezy-d la-nas-ofiar-to-nigdy-sie-nie-przedawnia-wywiad
Kto neguje fakty, ten jest głupi, a z głupcem się nie dyskuje. Tyle.

Kolejna organizacja z dupy, próbująca robić sensacje i trzepać hajs. Takie sprawy się zgłasza do prokuratury, a nie do jakiegoś nawiedzonego dziada. Nawet nie mieszka w Polsce, a ma najwięcej na ten temat do powiedzenia. Zero konkretów np. ile tych spraw zostało zakończonych prawomocnymi wyrokami, zero konkretnych liczb, tylko pierdzenie starego pokrzywdzonego dziadka. Wracaj lepiej do czytania swoich tabloidów.

2 procent to dla ciebie niedużo, 1 pedofil na 50 księzy to dla ciebie niedużo?! To ile powinno ich być- 50 procent, żebyś potraktował to poważnie?!
Z dalszego cięgu tego co piszesz, dalej nie rozumiesz zjawiska - nie można porównywac pedofila policjanta czy nauczyciela do księdza katolickiego, bo każdy przypadek pedofilii w świeckich instytucjach jest zgłaszany do władz, a kościół "walczy modlitwą" czyli milczy, próbuje chronić sprawców a na dodatek taka kanalia jak arcybiskup i do niedawna prymas MIchalik śmie publicznie mówić, że to dzieci molestują księży! (http://ruchofiarksiezy.org/) Przecież w cywilizowanym kraju wyjechał by taki na kupie gnoju, a w polsce całują go po rękach.
Ufam faktom, nie mediom, a fakty są takie że w w ciągu ostatnich 10 lat zapadło 27 wyroków za pedofilię na księżach . Zapadło wyroków sądowych! Jeden promil z 30 tyś księzy okazało się kryminalistami gwałcącymi dzieci. Jeden promil z populacji dorosłych mężczyz oznacza 15000 -a że nie ma 15000 tysięcyy skazanych pedofili, więc okazuje się że księża katoliccy są dużo bardzie spedofilonym środowiskiem niż wszystkie inne, a na ironię zakrawa żart, że ta mafijna organizacja pełna złodziei, pijaków i wszelkich innych nadużyć oraz przestępstw mieni się Autorytetami Moralnymi i wszędzie wystawiają swoje oceny. Choć jak sam przyznajesz, dla ciebie to nie problem. Dla ciebie ksiądz może gwałcić każdego, a biskup go ukrywać, byle media tego nie wyolbrzymiały
Jako prawak wierzysz w zbawczą moc kary śmierci, ale przeczysz słowom waszego Guru - JKM. Dla niego lekka pedofilia jest dopuszczalna i lepsza od nauki o seksie. Wolał by żeby jego córka była molestowana przez zboczeńca, niz miała kontakt z seksulogiem... W świetle tego co mówi sprawa tocząca się przeciw księdzu o to, że kazał dzieciom ssać butelkę ze swojego rozporka, w ogóle nie powinna być rozpatrywana, nie mówiąc już o dyrektorze katolickiej szkoły, ktory "tylko" kazał dziewczynkom wylizywać sobie nogi (http://www.wprost.pl/ar/348099/Uczennice-zlizywaly-bita-smietane-z-kolan-ksiedz a/). Jeśli wsadzi członka- stryczek, jeśli pomaca i każe się patrzeć na swoj onanizm, jest ok...Powikłani jesteście, prawacy, do potęgi i daleko wam do normalności

Tak jak myślałem, jesteś chory na niedoj.banie mózgowe.
Nie ma co z tobą dyskutować skoro postępujesz tak jak media, co nie wiesz to sobie dopowiesz. I stąd ci powychodziły jakieś JKMy w związku z moją osobą, jakieś teksty typu "Dla ciebie ksiądz może gwałcić każdego, a biskup go ukrywać, byle media tego nie wyolbrzymiały".
No nic, z głupim nie ma co dyskutować.

zajmij się działaniem dla JKM, bo z takim zasobem wiedzy i słownictwa gdzie indziej kariery nie zrobisz

Tak jak o tych plagach pedofilów w kościele sobie ubzdurałeś tak samo z tym JKMem i mną ci się coś na głowę rzuciło. Trudno. Może kiedyś wyzdrowiejesz.

http://www.dziennikwschodni.pl/zamosc/n,1000164595,ksiadz-obmacywal-uczennice-tr afil-do-innej-parafii-proces-ruszy-w-sierpniu.html
kolejny twój ulubieniec ma problemy. Nie pomogło chowanie na innej parafii. Pozdrów kolegę ode mnie

Właśnie o tym zboczeńcu pisałem. Jak jest winny, są pokrzywdzeni to żadne przenosiny na inne parafie nie pomogą. Akt oskarżenia wchodzi i działa na terenie całej Polski tak samo. Także to jest dowód na te twoje bajki, że się księży ratuje tym, że się ich przeniesie gdzie indziej. Jak ktoś kogoś zabije w Szczecinie i ucieknie do Lublina to jeśli jest podejrzany, są świadkowie, składają akt oskarżenia to nic mu nie pomoże. I to samo z pedofilami księżmi. Także te twoje bajki o wszystko załatwiającym schowaniu księża możesz o kant du py rozbić. A kolegów frajerze to może ty masz wśród pedofili. Zazwyczaj ci co najwięcej krzyczą to mają jakieś problemy w danej dziedzinie.

http://natemat.pl/85477,kim-sa-polscy-pedofile-okazuje-sie-ze-nie-ksiezmi-ani-na uczycielami

http://www.wprost.pl/ar/435085/Ks-Oko-Wsrod-nauczycieli-jest-wiecej-pedofilow-ni z-wsrod-ksiezy/

no dziękuje, widzę ze dostałeś od Boga wielkie charyzmaty i potrafisz się nimi dzielić

http://www.dziennikwschodni.pl/zamosc/n,1000164595,ksiadz-obmacywal-uczennice-tr afil-do-innej-parafii-proces-ruszy-w-sierpniu.html
kolejny twój ulubieniec ma problemy. Nie pomogło chowanie na innej parafii

no dziękuje, widzę ze dostałeś od Boga wielkie charyzmaty i potrafisz się nimi dzielić

Nie mają, a powinni. Skoro do podświadomości spychają tego typu wrażenia, to według mnie odrodzą się jako zwierzęta, albo pójdą do piekła.
(w sumie to już w nim są z taka nienawiścią w środku, bo co to za życie żyć tylko negatywnymi emocjami niszczącymi od środka)

Wybaczanie to osobista sprawa każdego człowieka! Nie można nikomu narzucać na siłę, że ma wybaczyć oprawcy! Poza tym, aby wybaczyć, najpierw Murphy musiałby przeprosić, a on nigdy tego nie zrobił. Wyraźnie utożsamiasz się z przestępcą seksualnym. Wejdź w położenie ofiary. Jakbyś się czuł, gdybyś nigdy nie zaznał sprawiedliwości za to, co cię spotkało?
I jeszcze jedno. Ofiary pedofilów zazwyczaj mówią o tym, co je spotkało po latach. Wstydzą się, często pedofile wpędzają swoje ofiary w poczucie winy, za to, co się stało. Murphy posunął się do tego, że wmówił kalekiemu chłopcu, iż matka go nienawidzi. Odizolował go od rodzicielki.
Społeczeństwo otacza księży kultem jednostki. Niedawno w Polsce jakiś ksiądz spowodował wypadek, w którym zginął on sam i zabił innych uczestników ruchu. Mieszkańcy jego parafii zorganizowali mszę za jego duszę, modlili się za niego. O ofiarach jego brawury cicho sza! Mam wrażenie, że w Polsce księża otoczeni są czcią. To jest błąd. Ofiary boją się mówić, bo komu ludzie uwierzą? Kolejny problem to, że w Polsce już po 15 latach przestępstwo takie jak pedofilia czy gwałt przedawnia się!

Zgadzam się. Jak ktoś chce może żyć emocjami, rozwijać zło, a nawet kraść i kłamać. Ja tylko twierdze, ze to nie prowadzi do niczego dobrego, zatem nie warto tego robić. Sugerujesz ze ksiądz się cieszy z tego co zrobił i jest z tego zadowolony? Świat jest niesprawiedliwy na każdym kroku i ciągle tego doznaje od urodzenia, po prostu nie nosze tego w swoim umyśle, nie żyje tym. Widzę cale piękno tego co mnie otacza, skupiam na obecnej chwili. Tam gdzie mogę działam i pomagam.
Tak naprawdę oboje nie wiemy jak dokładnie było, ale ja to widzę inaczej /a trochę się tym interesuje/ - rodzice tych dzieci niezbyt je kochali i woleli by wychowanie i jego trudności zrzucić na kogoś. Ja uważam, ze za wychowanie są odpowiedzialni rodzice, nie państwo, nie politycy, nie szkoła, nie kościół. To smutne, bo gdyby byli inaczej wychowani pewnie inaczej tez by się teraz zachowywali i mieli inne podejście do tego wszystkiego, a tak to w sumie wyszło ze nie mieli miłości ani od rodziców, ani od księdza, a dogmaty całkowicie zamieszały im w głowach wraz z tym czego doświadczyli z obojga stron.
Historie przedstawiłeś bardzo subiektywnie w swoim świetle. nie rozumiem co masz na myśli pisząc "o ofiarach wypadku cichosza"...chyba raczej widzisz to co chcesz widzieć przez pryzmat nielubienia kościoła. Generalnie to pamietaj, ze w tv i gazetach lepiej sprzedają się chwytliwe, emocjonujące opowieści, a nie te nudne, dotyczące zwykłych szarych ludzi.
A historie z Polańskim znasz? Ta dziewczyna jakoś nie cierpiała gdy się kochali i była zadowolona z układu, a po 20 latach nagle jej się przypomniało :)? chciała sprawiedliwości a nie pieniędzy tak? :]