PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1275}

Mechaniczna pomarańcza

A Clockwork Orange
7,9 218 806
ocen
7,9 10 1 218806
8,7 39
ocen krytyków
Mechaniczna pomarańcza
powrót do forum filmu Mechaniczna pomarańcza

"No i mnie wyleczono"

ocenił(a) film na 8

Ogólnie film mi się podobał. Według mnie była to opowieść o ludzkiej naturze (i tu
bynajmniej nie kieruję się opiniami recenzentów), nienawiści, niemożności przebaczania i
panowaniu człowieka nad człowiekiem. Film do łatwych nie należy, a już szczególnie
ostatnie pięć minut, których nie zrozumiałem. Dlaczego Alex na pytania tej psychiatry (nie
znam żeńskiego określenia tego zawodu) odpowiadał tak wulgarnie? Czy tamta terapia już
na niego nie działała? O co chodziło, gdy mówił, że śni mu się jak lekarze robią mu coś z
głową i czy ma to jakiś związek z moimi poprzednimi pytaniami? Jaki był cel wizyty tego
premiera? Dla względów czysto politycznych? No i najważniejsze. Czemu na końcu jest
scena seksu głównego bohatera z jakąś kobietą, a potem słyszymy słowa: "No i mnie
wyleczono." Ktoś chętny rozwiać moje wątpliwości?

użytkownik usunięty
aQuenn

Ja chciałam przeczytać najpierw książkę, ale czytanie czegoś napisanego takim językiem jest dla mnie straszne, więc właśnie obejrzałam film i Alex na te pytania odpowiadał coraz gorzej, bo go leczyli, aby mógł sam stwierdzić co jest złe. A leczyli grzebiąc w mózgu, żeby odwrócić wszystko co mu zrobili. No a premier był tam tylko dlatego, że ludzie się wkurzyli, że 'resocjalizacja więźniów' polega na doprowadzeniu ich do tego, że nie będą w stanie podejmować własnej decyzji czy chcą być lepsi, tylko po prostu nie mogą nikogo uderzyć czy zgwałcić. Dziwny film, ale takie są najlepsze :)

nie pomyślałem o tym

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones