Ale trzeba umieć go zrozumieć. Fakt jest taki,że w dzisiejszych czasach wielu (zwłaszcza gimnazjalistą czy licealistą) może wydawać się nudny. Mało tego, oceniają niektórzy efekty specjalne jakby to był film naszych czasów. Szkoda, że młode pokolenie (heh, ja sam mam dopiero 24 lata, ale widzę już różnicę do roczników 10-6 lat młodszych) jest często (nie wszyscy oczywiście) zbyt płytkie by oceniać film innymi kategoriami niż Akcja(film dobry!)/Brak akcji(Nudny!)
Niby młody jesteś, a gadasz jak starzec. Rozejrzyj się czasami wśród swoich rówieśników, potem wśród młodych ludzi. Na pewno znajdziesz zarówno wspaniałych, jak i bezwartościowych w obu grupach. A jeśli nie, to jesteś po prostu ślepy.
O co chodzi z tym 'ą' na końcu?! Komu? gimnazjalistOM, licealistOM. Kim? Gimnazjalistą, licealistą. Skąd się wzieła ta moda na kaleczenie języka?
Wtórny analfabetyzm, to wszystko. Groteskowo wygląda gadka 24-letniego mędrca, który nie potrafi napisać poprawnie dopełniacza rzeczownika w liczbie mnogiej, który kończy się na -a.
ten nie wyda się nudny, bo jest bardzo komediowy.
A kicz jest tu zamierzony i rozbawi wielu
Faktycznie, przekaz filmu 'gimnazjalistą i licealistą', może wydawać się nieczytelny.
Znajomi z mojej klasy oglądali ten film na edukacji filmowej, spodobało się paru osobom, reszta uważała ten film za po**bany i chory. Ja nie oglądałam, bo byłam wtedy chora, może kiedyś obejrzę.
dlaczego na końcu oni wszyscy mu chcieli pomóc i mu współczuli? Przecież był mordercą, a terapia go zmieniła
ten film jest wyjątkowy ale nie dla każdego trzeba mieć chociąz troche wrodzonej inteligencji zeby móc wstanie pojąc ten film i jego przesłanie , a jak koleś mówi ze to film nie dla tępych dzieci z gimnazjum czy liceum to ma racje tacy są wychowanie wiadomo na czym na pokemonach czy pawer rangers , tandetnych horrorach w stylu teksanska masakra piłą mechaniczną to tego filmu nie są wstanie pojąć i kropka.
nie nawidzę teksańskiej masakry i nie wychowałem się na power rangersach ani pokemonach :D
Oglądałem te rzeczy ale nigdy się nimi nie zachwycałem
Akurat teksańska masakra to jeden z najlepszych horrorów, oczywiście mowa o oryginalnej wersji z 1974 roku.