Ludzi nie mają oczywiście technologii zdolnej zamienić socjopatę ,psychopatę ,sadystę w człowieka pozbawionego tych ułomności . Zwykłe tortury po prostu niszczą ludzi ,co ukazuje książka i film .
Gdybyśmy jednak popuścili wodzę fantazji i wyobraźli sobie iż medycyna przyszłości ewentualnie obca technologię która potrafiłaby dokonać tej sztuki .
Szybki choć bardzo bolesny proces po którym socjopaci ,psychopaci i sadyści uzyskują dostęp do swoich uszkodzonych funkcji mózgu .Zostaje odblokowane ich współczucie i ich empatia .Pojawiły by się ( oczywiście)rozterki moralne czy dopuszalne jest potraktowanie tych uszkodzonych ludzi w ten sposób ,bez ich zgody ?
"Mechaniczna pomarańcza " co Anthony Burgess miał na myśli wybierając ten tytuł ( nie pamiętam już )