Tak jak już pisałem. Rozpierducha jest, groźna mina Jasona też jest, wyrafinowanych morderstw i broni również nie brakuje.
Jest git. Kto lubi kino a tym bardziej łysego bola to śmiało oglądać. Mały plusik za muzykę.
Dla wtajemniczonych: Czemu dałem 5? Ponieważ to już było i trochę już mnie nudzą te proste scenaria w których jeden
gość rozpierdziela wsio co się rusza. Kurcze lubię Stathama ale czekam w końcu na jakąś inną jego rolę. Nie wiem jak wy
ale daję stówę że zarąbiście zagrał by w filmie dramatycznym.
MOja ocena Mechanika Stathama : 5/10