filmów z ostatnich lat, czyni Menu wyjątkowym. Podobnie go czułem jak Mother. Wadą Menu jest sama końcówka i to, że to film na jeden raz.
Dla tego pana wszystko. Nie mogę się już doczekać. Ciekawie będzie go zobaczyć jako antagonistę z horroru.
pełnoprawny horror.
Nie siadła mi ta "czarna komedia" której zresztą jest mało + tak jak ktoś już wspomniał - za szybko przechodzimy do mordowni
Widzę, że widza przestaje się traktować jak widza i zaczyna się produkcja dla gapiów. Jak Glass Onion może się podobać, tak tutaj próżno doszukiwać się fabuły i sensu. Dla mnie starta czasu.
Po co to zrobione?, poczatek super i itd ale potem koniec taki .... Super aktorzy dobrani ale dla mnie treść ogułu na NIE,takjak by zabrakło pomysłu na kontynuacje i zakończenie. Cieżko mi coś było znaleź w późniejszym ogladaniu jakieś treści i sensu na płęte w zakończeniu prosze pamietać że każdy ma prawo na...
Nie da się nic obejrzeć bo zawsze jest znawca który mówi ze nie da się oglądać. Sami krytycy z kraju bananowego bez filmów
Myślę że elementy akcji takie jak walka na noże czy to uciekanie rodem ze squid game zaburzyły konstrukcję filmu. Przesłanie mogło by być bardziej uwydatnione gdyby film pozostał klasycznym dramatem z jednością z jednością miejsca czasu i akcji rozgrywanym przez jeden wieczór w sali restauracji. Również wątek final...
Film do połowy trzyma fajne tempo. Akcja jest ciekawa, mamy spoko satyry, groteski, aż chce się oglądać. Niestety, później robi się coraz gorzej. Mam wrażenie, że scenarzyści uznali że teraz koniec z inteligentnym żartem, idziemy w szokowanie widza swoimi odpałami. Dlatego też nie ma tu żadnych niespodzianek, a...