Miasto gniewu
Crash
2004
powrót do forum filmu Miasto gniewu 
użytkownik usunięty
Co ma wpływ na nasz odbiór danego filmu i na osąd o nim
1) poziom intelektualny( tu pragnę wspomnieć ze różnica pomiędzy postrzeganiem świata przez osoby o ‘’niskim’ 217; poziomi inteligencji w stosunku do tych o ‘wyższym’ jest miej więcej taka jak różnica między światem dwu wymiarowym a trzy wymiarowym (dla pierwszej grupy niektóre elementy są zupełnie nie widoczne- co za tym idzie, dwu wymiarowców nie należy potępiać za nie widzenie czegoś co jest zupełnie po za ich zasięgiem))
2) Subiektywizm i obiektywizm( to bardzo trudny problem, ponieważ z natury rzeczy wszystko co oceniamy, oceniamy subiektywnie (można by sobie nawet zadać pytanie czy obiektywizm w zasadzie istnieje… tak jak często zdarza nam się orzekać o prawdzie(która jak wiadomo jest po za zasięgiem ludzkich nazędzi poznawczych))
ustalmy więc ze obiektywizm to przemyślenia do których doszliśmy po wnikliwej analizy, po weryfikacji z innymi osobnikami, itp.(im więcej uwarunkowań tym lepiej )
Natomiast subiektywizm przejawia się głównie tym iż do swoich osądów mamy stosunek niebywale emocjonalny…
2a) Błędy ( bardzo ciekawym błędem towarzyszącym wysuwanych przez nas twierdzeniom jest następujące działanie: tworzymy pewien osąd, twierdzenie (….) następnie staramy się go udowodnić(…)
a owym błędem jest to iż często bywa tak ze w naszym początkowym twierdzeniu jest już zawarte przekonanie które dopiero chcemy udowodnić
mógł bym jeszcze mnożyć uwarunkowania….ale chyba udało mi się wymienić te naj ciekawsze i naj śmieszniejsze
Uwaga co do filmu
Ten film moim zdaniem ma charakter zaczepny, jego rolą jest jedynie pobudzić nas do myślenia, mówiąc inaczej…film sam w sobie jest połową dzieła, droga część, rodzi się w nas, (o ile się rodzi)bo to nasze emocje, myśli są dopełnieniem.
Czytając wpisy na forum natrafiłem na twierdzenie ze film za sprawa połączenia tylu wątków w czasie tak krótkim jest nie realistyczny( a to właśnie klasyczny przypadek z punktu 2a )ale kto powiedział ze pełny ogląd wątków ma być realistyczny?
Dlaczego opinie są tak różne? Myślę, że wynika to z faktu, że do kina przychodzimy często z gotowymi oczekiwaniami, co do filmu. Czasem chcemy się zwyczajnie rozerwać, czasem otrzymać materiał pobudzający do refleksji. Ja na ten film poszłam bez oczekiwań, a raczej z lękami, bo mgliście pamiętałam tylko, że miał on raczej pozytywne recenzje, a zaprosiłam 3 koleżanki, i bałam się, że się zawiodą (wczesniej myślały o wybraniu się na komedię romatyczną, której ja osobiście nie trawię jako gatunku filmowego w ogóle, błeee... ale to moje subiektywne totalnie zdanie). W trakcie trwania filmu wszystke moje lęki pierzchły, a ja i koleżanki całkowicie się wciągnełyśmy... A co do braku realizmu w nagromadzeniu tylu wątków i postaci z tak odmiennych kultur: Mam wrażenie, że nam - Polakom - może się wydawać to nierealistyczne, ale nie zapominajmy, że akcja tej produkcji rozgrywa się w L.A., gdzie naprawdę mamy do czynienia z pełnym miksem kultur, a życie wygląda zupełnie inaczej i toczy na pewno szybciej, szybciej od życia chociażby w naszej stolicy (wiem, bo jestem tam codziennie - studiuję, pracuję, obserwuję...). Jak weźmie się na to poprawkę, to łatwiej zgodzić się z tezą filmu, że ludzie mogą się tam ze sobą praktycznie zderzać (z ang. "crash", por. oryginalny tytuł filmu). Pozdrawiam