Przyznam że podczas ceremonii rozdania oskarów trzymałem kciuki za brokeback mountain i dziwiłem sie że ten film nie dostał oskara. Dziś oglądnałem crash i musz przyznać jedno - film absolutnie zasłuzył na statuetke oscara. I nie chodzi o to że problem rasizmu jest nieporównywalnie większy niż homofobii, bo tego typu filmów było mnóstwo. Chodzi o sposób w jaki został ukazany. Każda scena niesie ze sobą niesamowity ładunek emocji, który po prostu wciska w fotel. Wystarczy przytoczyć tylko sceny z dziewczynką i wypadkiem na drodze.
Po prostu arcydzieło!! Film pozostanie w mojej pamięci na długo i jeszcze niejednokrotnie będe do niego wracał. 10/10