Cudowny film. O zagubieniu w wielkim mieście. Już pierwsze słowa budujące ta niesamowita atmosferę, o dotyku. Że bez tego głupiego dotyku jak bardzo ludzie budują wokół siebie Ścianę (jak ktoś nie widział Ściany to polecam). Jak bardzo sie oddalamy od siebi i gubimy w codziennych czynnościach. Jak bardzo zatracamy sie w szarości dnia codziennego, w tej przeszywajacej monotonii.
Tyle ile ten film nagromadził we mnie emocji, to juz dawno żaden...
Mam nadzieje, że będzie powstawać wiele takich obrazów.
10/10