Po raz pierwszy nie mam żadnych zastrzeżeń.
Wręcz grzechem byłoby nie znać tego filmu!
jak najbardziej zgadzam sie z powyzszym stwierdzeniem. film jest arcydzielkiem, kazda jedna jego minuta mi sie podobala, a zadko mozna spotkac taki film produkcji amerykanskiej:)
ps. moj kot jest podobny do twojego, tylko troche grubszy :PP
Motyw z "niewidzialną kamizelką" faktycznie genialny, zgadzam się ze wszystkim oprócz tych proporcji, ciut więcej humoru:)
Film genialny, ale brakowało mi w nim troche humoru który chociaż w małej ilości był genialny. "zesrałby się gdyby tylko usłyszał że ktoś zamawia bezkofeinową latte":)