Ukazuje on różne oblicza ludzi, jak zmieniają się zależnie od sytuacji i do czego są zdolni. Poruszono tu także problem konfliktów rasowych i warstwowych - ludzie o danym kolorze skóry, czy określonej pozycji społecznej sami siebie uważają i co gorsze są także uważani przez innych za lepszych od pozostałych. Fabuła filmu jest po prostu pasjonująca, poruszono wiele ciekawych problemów i przedstawiono je w naprawdę imponujący sposób. Kolejnym plusem filmu jest świetna obsada aktorska (Sandra Bullock, Jennifer Esposito, Thandie Newton, , Brendan Fraser). Jednak jak dla mnie to nie ich kreacje były najważniejsze i najciekawsze, lecz role Shauna Touba (Farhad), Michaela Peny (Daniel) i Dona Cheadle (Graham). To oni najlepiej ukazali swe emocje i zagubienie w otaczającym świecie. Muzyka w filmie stoi na naprawdę wysokim poziomie i świetnie dopasowana do odpowiedniej sytuacji. Zdjęcia również zasługują na spore uznanie.