nie wiem czy to wina mojego ówczesnego ogólnego samopoczucia, ale film wyzwolił we mnie negatywne uczucia i złość, których strasznie nie lubie, niby porusza prawdziwe relacje... nieprzewidywalność a czasem nawet losowość życia... niby życie nie jest zawsze fajne , nie zawsze dobry dostaje dobro a zły zło itd... i plus za to , ale to wszystko było trochę przerysowane i jak dla mnie zostawiało zbyt dużo negatywnych emocji... niektórym film pewnie się spodoba bo twórcy się starali zrobić coś nietuzinkowego, ale w moja wrażliwość nie trafił - 6