jak dla mnie to ten kiedy farhad strzela do córki daniela a ten krzyczy - swietne ; drugi to na koncu filmu kiedy anthonty(ludacris) uwalnia chinczykow :)
a dla mnie najlepszym momentem było jak ten policjant (Matt Dillon) uwalniał z płonącego samochodu tę czarną (Trandie Newton). w tej scenie była super muzyka i w ogóle była to wzruszająca scena :)
mi tez strasznie podobal sie ten moment gdy ten policjant wyjmuje ta murzynke z samochodu.ogolnie film jest rewelacyjny!!!!mi sie strasznie podobal, i gdyby nie to ze musialam go oddac do wypozyczalni obejrzalabym go jeszcze ze 6 razy;)
mi tez strasznie podobal sie ten moment gdy ten policjant wyjmuje ta murzynke z samochodu.ogolnie film jest rewelacyjny!!!!mi sie strasznie podobal, i gdyby nie to ze musialam go oddac do wypozyczalni obejrzalabym go jeszcze ze 6 razy;)
Tak wiele pieknych scen, tak wiele emocji... trudno wybrac te jedyna. Ale badz co badz nawet najwiekszy twardziel uroni lze w momecie kiedy Farhad strzela do dziecka. Najpiekniejsza chwila nastepuje jednak kilka sekund po tym zdazeniu. Kiedy magiczna peleryna zaczyna dzialac i ku zaskoczeniu wszystkich dziewczynka przemawia do ojca.
no włąśnie....ja twierdze żę na tej scenie każdy twardziel uroni łze....pierwszy raz od dłuższego czasu prawie uroniłem łze na jakimś filmie
Sorki. Pomyłka. Chwila nieuwagi i poleciało... (czemu nie mozna usuwać swoich postów?)
Najlepszy moment:
pod konie kiedy leci piosenka "in the deep",wtedy kiedy spada snieg"az chwycilo mnie za serducho:(
Wyciagnięcie z samochodu kobiety, strzał do dziewczynki, a wogóle cały film jest nieziemski...
dla mnie najlepszy był ten motyw ze strzałem- był najbardziej ujmujący i wzruszający jak już dziewczynka się odezwała. ogólnie cały film boski- oskar jak najbardziej zasłużony ;)
Także się zgadzam:)Normalnie chwyciło mnie to za serducho,a zaraz potem ta piosenka o której juz wspomniałam.Coś pięknego.
Tak, najlepsze sceny to: jak ten BIAŁAS wyciąga tę Kobietę z płonącego samochodu oraz strzał do dziewczynki. I ogólnie wszystkie te sytuacje graniczne.
"ja sie wzruszyłam jak sandra bullock mówi swojej słuzącej ze jest jej najlepszą przyjaciółką"
I nie trzeba od siebie nic dodawać. Ktoś zdążył zrobić to za mnie :)
Ale były też inne momenty. Wyżej wspomniane wyciaganie z samochodu Thandie Newton i jej awantura z mężem.
Dla mnie cały film był wspaniałym,wzruszającym momentem.Jest to jeden z najlepszych filmów jakie ogładałam do tej pory(jak nie najleprzy)!!!jak dla mnie Arcydzieło:)
Najlepszy moment? Hmmmm... wszystko bylo fajne, ale najbardziej spodobala mi sie cała scena z tym strzeleniem do dziewczynki. Poza tym bardzo poruszające było też gdy policjant zastrzelił tego chłopaka w swoim samochodzie...
mi sie tez podobała ta scena gdy farhad strzela do dziewczyny...ale na sali kinowej wywarał troche odwrotny skutek niz powinna....gdyz napierw wszyscy wstrzymali oddech...a gdy okazało sie ze nic dziewczynce nie jest, sala ryknela smiechem....co bylo w tym zabawnego nie wiem...ale tez sie smiałam:p
bezwzglendu na to jaki miał byc efekt tej sceny napewno została ona przez wszystkich zapamietana
A mi najbardziej podobała się ostatnia scena, w której czarny złodziej samochodów postanawia nie sprzedawać znalezionych w samochodzie Chińczyków, a nawet podarować im całe 40$. Piekna scena... Taka symboliczna. pokazuje, że ameryka nie jest jeszcze całkiem zgubiona, że ludzie potrafią jednak zachować się przyzwoicie.
ja sie najbardziej wkurzyłem przy scenie, kiedy ten rudy policjant zabija zioma, który chciał mu coś pokazać... o_O
dokladnie, to była chora scena zwlaszcza w momencie kiedy okazało sie że murzyn wyciagnal figurke św. Krzysztofa
Uważam tak jak maciek1983, że najlepszym momentem było to kiedy ten policjant ratował kobietę z płonącego samochodu.
nikt nie wspomniał jeszcze o innej pięknej scenie:
matka zabitego chłopaka mówi swemu drugiemu synowi (policjantowi), że ten młodszy syn był u niej gdy spała i przyniósł zakupy. starszy syn, choć wie, że to on przyniósł te zakupy, odchodzi w milczeniu