Musze zapytać, żyć mi to nie daje. Wczoraj obejrzałam i nie ogarniam. Czemu do cięzkiej cholery ona tak zdecydowała a nie odwrotnie? I kim był ten koleś, który razem z "niedźwiedziem" umierał w namiocie i dostał napar z cisu?
Wyrok wydała na Christiana, bo była w szoku po tym, jak zobaczyła swojego chłopaka spółkującego z inną dziewczyną; zresztą już wcześniej napsuł jej nerwów. Napar z cisu (słabo działający BTW, a wioskowi mieli przecież dostęp do naprawdę mocnych dragów!) dostali dwaj ochotnicy.