Czy nagrodą dla Pelle był ślub z Dani? Sugeruje to zielony wieniec na jego głowie...
Czy Dani miała szansę na przeżycie? Wydaje mi się, że miała się udać do "specjalnego pomieszczenia dla królowych", zamiast tego zboczyla z drogi i zobaczyła akt seksualny - czy to znaczy, że może ją czekać jeszcze coś niespodziewanego, czy po prostu źle zapamiętałam?
Dani kwiat z głowy nie spadnie, jest bezpieczna jako nowa Majowa Królowa. Finał jest dla mnie jasny - odnalazła... coś, co jest koszmarnym rozliczeniem z przeszłością, ale dającym ukojenie.
Co do ślubu - nie sądzę. Zielony wieniec może wyróżniał go jako tego bohatera, który sprowadził ofiary z Ameryki.