Ależ przyjemny widok dla oka: piękne krajobrazy, barwy folkloru, sielska atmosfera, a do tego idealnie wpasowywująca się muzyka. W filmie brak tandetnych scare jumpów, tanich zagrywek charakterystycznych dla masowo tworzonych horrorów, a mimo wszystko byłam trzymana w napięciu przez cały seans. Fabuła najpierw daje poznać widzowi lokalną kulturę, poczuć się sielsko, w pewnym sensie bezpiecznie, ale zawsze pojawi się bodziec, który wzbudzi niepokój.