Niestety nie będzie kolejnych części... jeśli chodzi o film to spoko, ale tego, że nie przeczytam już nic nowego Larssona TO OGROMNA PORAŻKA!!! Większość którzy czytali trylogie zgadzają sie ze mną. Niestety autor umarł zanim opublikowano Jego powieść która okazała się światowym sukcesem:( Trzecia część trylogii napisana została przez Jego partnerkę życiową i syna... do dzisiaj trwają dociekanie czy ten duet nie napisał tez pierwszych dwóch części (w co nie wierzę).... To były świetne chwile przy całej trylogii....
Mnie osobiście także ten fakt ogromnie zasmuca:( Żaden żyjący szwedzki pisarz nie jest w stanie dorównać Larssonowi.
http://kultura.newsweek.pl/-efekt-larssona---jo-nesb-o-fenomenie-skandynawskich- kryminalow,71068,1,1.html
wydaje się, że Skandynawia myśli inaczej :P Larsson jest tylko jednym z wielu...
Podobno miał koło dziewięciu kolejnych pomysłów na książki z postaciami m.in. Lisbeth i Mikela. Jakie to kurva, niesprawiedliwe.
z tego co sie orientuje, przed smiercia autor napisal konspekt kolejnej 4. czesci oraz jej 200 pierwszych stron. Zawilosci testanentowe oraz brak porozumienia miedzy parterka zyciowa a rodzina autora sprawiaja, ze nie predko doczekamu sie kontynuacji trylogii. Im dluzej beda sie dogatywac, tym dluzej my bedziemy czekac. A i wtedy efekt koncowy wcale nie musi byc zadowalajacy. Poprzeczka zawisla bardzo wysoko..