Zabrakło ''tego czegoś''.Film słaby,przewidywalny i nie śmieszny.Można sobie podarować.
Zgadzam sie w zupelności. Może nie powinam oceniać,bo nie obejrzałam w całości....(i teraz opowiem końcówkę,więc jak ktoś nie ogladał,może sobie darować czytanie)ale obejrzałam początek i chcialam zajrzeć na końcówkę-stwierdziłam,że jak bedzie pościg z czasem ,to film jest na 5/10. Był pościg na koniu,prezmówienie przed tłumem gości,pocałunek przy innym narzeczonym,czyli wszystko co ma każda typowa komedyja romantyczna. Kiedys dawałam takim filmom 8/10. teraz po obejrzeniu "nastu"takich samych filmów i zakończeń daje 5/10. NIC CIEKAWEGO,MOZNA SOBIE ODPUŚCIĆ
Dokładnie tak. Ja dałam 3/10, byłam na tym w kinie z klasą. Był po prostu nudny i przewidywalny. Później miałam kaca moralnego, że na taką głupotę wydałam (AŻ!!!) 8 zł. Nie warto!
Szczerze mówiąc też spodziewałam się czegoś lepszego.
Trudno było wytrwać do końca, ale widok Patricka Dempsey'a rekompensował nudę.
4/10
Dziwię Ci się,że oceniasz film którego tak na prawdę nie widziałaś. "Prawie " stanowi ogromną różnicę. Wydaje mi się, że to miły filmik o przemiłych ludziach i ich problemach, do których często należy dorosnąć.
Ładnie sfilmowany, dowcipny i poukładany tak, by nie nadwyrężyć co niektórych intelektów w leniwy niedzielny wieczór.