Chyba najbardziej przereklamowany film jaki widziałem. Naprawdę pogratulować za świetne ujęcia i za piękny pocałunek w szkockim pubie ale reszta już tak nie cieszy oka. Musiała tam być, tak jak na wszystkich filmach tego typu, scena z przyłapaniem z inną laską, paranoja. Jako komedia - mało śmieszny; jako romans - przewidywalny już od pierwszej sceny. Nawet czytając (polski) tytuł, wiemy jak film się skończy. A propos tytułu - PATOLOGIA. Nie mogli filmu nazwać "Druhny"? Jako student filologii angielskiej czuje się znieważony, a jako polak - poniżony. 4/10 - to moja ocena dla tego filmu. Moim zdaniem, na pewno nie zasługuje na więcej.
wybacz mi przepraszam studencie filologii angielskiej, proponuje Ci rozpoczac prace jako tlumacz filmow, wtedy moze jakims cudem bedziesz mial wplyw na to, jaki film bedzie mial tytul w polskiej wersji jezykowej, a wydaje mi sie, ze jak narazie 'wirujacy seks' nadal jest najlepiej "przetlumaczonym" tytulem:)
co do Twej oceny...hmm...komedia romantyczna, ma w sobie niewiele z komedii, przewaznie tylko te wzmianke w gatunku:) to jest po prostu troche normalniejsza wersja romansidla, tak zeby mezczyzni mogli w jakis sposob wytrzymac w kinie:) co do przewidywania - wybacz mi, ale ja jestem w pelni przewidziec ok. 80% filmow ktore ogladam - jaki z tego wniosek? czy filmy sa zbyt szablonowe? moze jestem specjalista? moze powinienem sprobowac sil jako scenarzysta?... Tak. Nie. Hmm, za malo placa:).
ostatnia 'komedia romantyczna' jaka odbiegala od tego schematu to byla 'sztuka zrywania', ktora wedlug mnie byla komedia (wedlug kobiet nie:) ), ale ten film po prostu troche w innym momencie zwiazku sie rozgrywal niz wiekszosc 'komedii romantycznych'
tak czy siak - nie narzekaj...na tle innych komedii romantycznych ten film wypada conajmniej dobrze - na tle filmow z tego gatunku zasluguje na 7/10