Z opisu wynika że będzie to nowa wersja filmu "Mój chłopak się żeni". Tylko tutaj rolę Julii Roberts przejął Patrick Dempsey. No ale przyznaje że może być ciekawy.
Właśnie mi się też tak wydaje.
Mam nadzieję, że ten film będzie tak samo dobry jak "Mój chłopak się żeni". Cóż, czekam :)
Też tak myślałam, ale to było by bez sensu - są parą i ona nagle spotyka się z kimś innym? Wydaje mi się że w tej sytuacji są przyjaciółmi i na tym polega ta różnica. Pzdr:)
to jest w sumie tak jak w przypadku pretty woman i chłopak do wynajęcia.......ale oba filmy były spoko....no wiadomo . Pretty woman jest lepszy....
nie chodzi o pretty woman czy to drugie, ale o "Mój chłopak się żeni"
motyw ten sam, niestety :/
Niestety mam dość monotematycznych filmów.Jest ich za dużo .. Ale nie mam zamiaru oceniać tego filmu zbyt pochopnie więc wstrzymam się do wyrażenia opinii na ten temat :) Pozdrawiam
Prawda. Kiedy zobaczyłam reklamę tego filmu w telewizji, moim pierwszym skojarzeniem było: "o coś na kształt "Moj chlopak sie zeni" .. odgrzewane kotlety? Eh, wszyscy bazuja na jednych pomyslach. No, ale komedia moze byc przyjemna.. aczkolwiek, no wiadomo. Nic odkrywczego raczej.
Czy ktoś już widział i wie, czy kończy się tak samo jak "Mój chłopak się żeni"? Tzn nie są razem, ale w sumie kończy się dobrze dla wszystkich. TAK, POPROSZĘ SPOILER ;)
Spoiler !!! Kończy się szczęśliwie ale cała produkcja nie jest za szczęśliwa. Poza głównym bohaterem nie ma na kim zawiesić oka co oczywiście zasmuca bo na ekranie poza dempseyem(czy jak się go tam pisze) jest tylko jego śmiertelny wróg ==> niezbyt urodziwy blondyn. Więc zamiast trzymać kciuki za tego przystojniejszego całą naszą uwagę skupia Pan Właściwy. Ile bym dała by w roli narzeczonego Hannah zobaczyć Jefreya Deana Morgana ;)
Film ogólnie oklepany ale dość przyjemny i niestety gorszy moim zdaniem od 'mój chłopak się żeni'.