Tym razem baty dostaja sie naszym przodkom z epoki sredniowiecza. Pomimo swoich 30 lat film nie stracil nic na swiezosci dowcipu i oglada sie go z wieksza przyjemnoscia niz wiekszosc wspolczesnych produkcji i to od napisow do napisow.
Krotko mowiac: to i "Zywot Briana".