Chodzi mi o kilku glównych bohaterów, którzy mogą pojawić się w filmie, pamiętając jednak że produkcja ma ograniczony budżet i biorąc pod uwagę w miarę prawdopodobne typy; aktorów uznanych, ale mających mających w swojej filmografii tego typu wynalazki, znanych z seriali, filmów klasy B, lub zapomniane gwiazdy. To moje...
więcejJa osobiście fatality Kung lao , jak wbija ten kapelusz w ziemie i wlacza się ta pila , lapie wroga za nogi i go na pól rozcina:)to by była uczta dla oczu. A jakie wasze są propozycje fatality?
Jakie postacie ukarzą się w tym filmie. Chciałbym aby były takie:
1. Shinnok
2. Shao-Kahn
3. Lord Rayden
4. Shang-Tsung
5. Quan Chi
6. Kitana
7. Scorpion
9. Sub-Zero
10. Reptile
11. Ermac
12. Rain
13. Nightwolf
14. Motaro
15. Jax
na początek Mortal Kombat, potem nowy Street Fighter i Tekken, bo pierwszej części się oglądać nie dało...
http://www.youtube.com/watch?v=g_5tzM64v98 ja myśle że nie które typy są naprawdę w
porządku, choćby Adkins czy Ray Park, Jaxa bym zmienił na Michaela Jai White'a. Ogólnie z taką
obsadą to bym nawet w ciemno kupił to sobie na DVD.
Zródło http://splay.pl/2015/08/09/film-mortal-kombat/ a film wyreżyseruje James Wan , oby to był konkret produkcja!!!
Jeśli w tym filmie NIE wystąpi Robin Shou i reszta z obsady z poprzednich części (co jest niemalże w 100% pewne) to ten film nie ma racji bytu. Będzie gówienko z efektami specjalnymi.
Kevin Tancharoen napisał na twitterze że póki co daje sobie spokój z tym filmem gdyż od 3 lat nie może zebrać funduszy na realizację nowego MK
Jesli sequel to, kto wie, może będzie niezły.
Fajnie by było gdyby Lambert znów zagrał Raidena. On idealnie pasuje do tej roli
Oby nie było widać tak tej fikcji jak w Ninja Zabójca gdzie krew leje się strumieniami. Mam nadzieje że nowy MK będzie przypominać stary.
Robią to ludzie odpowiedzialni za świetne "Rebirth", więc na pewno można być spokojnym o stronę wizualną tzn. wygląd postaci czy środowiska.
Druga sprawa to taka, że przy minimalnym budżecie, "Rebirth" okazał się całkiem ciekawym pomysłem, a tutaj mamy ponad 40 milionów, co jak na Hollywood nie jest jakoś super...