W czasie zimnej wojny było mnóstwo historii, które można przełożyć na świetny film. Ta o wymianie Abla na Powersa jest jedną z lepszych, niestety Spielberg nie dał rady...Film jest chyba dla amerykańskiej widowni ku pokrzepieniu serc, brak tła historycznego mnóstwo skrótów...słowem zmarnowany potencjał. Trzeba oddać sprawiedliwość lata 50 oddane dobrze, gra Hanksa również dlatego też 6/10 ale nic ponadto. Dla widza, który ma trochę większe pojęcie o tamtych czasach będzie to zawód.