Ktoś ma jakąś teorie co miał oznaczać portret który Donovan dostał od Abla ?
Moim zdaniem Abel podarował Donovanowi portret, ponieważ ten do końca pozostał wierny sobie i swoim przekonaniom. Adwokat przyjmując sprawę Abla od początku miał "pod górkę": jego decyzja nie była akceptowana ani przez jego rodzinę ani przez obywateli (pełen pogardy wzrok współpasażerów w metrze), a jednak jej nie zmienił. Całkowicie poświęcił się dla sprawy, włożył w nią całą energię, wiedzę i zapał, chociaż być może od początku wiedział, że będzie ciężko wygrać. Jako prawnik wyznawał zasadę, że każdy człowiek ma prawo do sprawiedliwego procesu. Donovan podszedł do sprawy bardzo profesjonalnie, tj. obiektywnie i humanitarnie, zachowując twarz, czego symbolem jest portret. Dodam, że moim zdaniem jest to twarz zwycięzcy. Abel malując obraz chciał podkreślić, że człowiek wierny swoim zasadom zawsze będzie człowiekiem niezłomnym, honorowym, budzącym szacunek nawet u swoich przeciwników.
Ten portret to obraz "standing man'a" o którym Abel opowiadał Donovanowi. Postać grana przez Hanksa dostawała "ciosy" z każdej możliwej strony - od sędziego, od rodziny, od zwykłych nieznających go ludzi, od partnera w kancelarii (gdy Donovan chciał apelować od wyroku), od agencji kiedy walczył o wymianę 2:1 etc. mimo to cały czas podnosił się i do samego końca zachował wierność dla swoich przekonań.
Mimo niewątpliwie ckliwej historii film trzyma poziom ale nic ponad to. Jest poprawny. Niestety nie wyróżnia się z gąszcza hollywoodzkich produkcji.