W pełni zasłużona. Jolie jak zwykle piękna i ponętna. Komedia bardzo przyjemna, może nie śmieszy tak jak jakieś produkcje typowo na-przymus-do-śmiechu. Sama fabuła jest pewną dozą humoru i pokazuje jak wygląda typowe małżeństwo, tylko, że nie tak bardzo "hardcore'owo".
Poza tym Jolie czasami wyglądała jak Lara - szczególnie w żółtych okularkach - w związku z tym miałem wrażenie, że oglądam Tomb Raider III, a jako fan tej serii gier to było dla mnie bardzo, bardzo przyjemne.