Nie podobal mi sie. Wczoraj bylam w kinie. I o czym ten film ma byc, ja sie pytam? Jezu, wzieli Brada i Angeline i mysleli, ze juz nic wiecej nie musza robic! Ktos tu pisze, ze to najlepszy film roku. Ludzie, co sie z nami dzieje? Film w ogole nie porusza, postacie sa sztuczne, jakby z plastiku, nie czuje do nich nic, sypia sie kule, humor jest plaski i przewidywalny. Gdzie byl scenarzysta?O takim filmie zapomina sie w ciagu dwoch dni..Jakby go nigdy nie bylo. Czy teraz ladna buzia wystarczy, zeby zostac okrzyknietym dobrym aktorem? Brad mial kilka niezlych filmow(Planeta malp, Se7en, Podziemny krag, jeden z moich ulubionych filmow), ale to, w co sie on pakuje od kilku lat jest nie do pomyslenia!!! Jego zlote czasy niedlugo mina, zestarzeje sie i co wtedy?
Zgadzam sie z Toba choc nie byłem w kinie....ale wiem czego sie mozna spodziewac po filmie z udziałem Angeliny...wystarczy obejrzeć "Tomb Raidera" Ta cała otoczka wokół tego filmu sprawia ze tacy płytcy ludzie mysla ze ten film bedzie filmem lata...szczerze to wolałbym juz pujsc do knajpy zamiast do kina na taki denny film......:)
popieram grzeszna milosc z banderasem...to chyba jej najlepszy film.
Tego Mr i Mrs jeszcze nie widzialem, ale po samych zajawkach nie mam ochoty.
Sam pomysl wydaje mi sie idiotyczny az do bolu, a podejrzewam ze rozwoj fabuly bedzie jeszcze gorszy...no ale coz pozyjemy zobaczymy
A film widze mniejwiecej tak:
poczatek sielanka cos tam robi malzenstwo. Potem jakies akcje co wyczyniaja nocami i jakies humorystyczne watki w domu, najlepiej jacys smieszni znajomi malzenstwa :). potem jakas wieksza akcja sie szykuje i oczywiscie trudnia malzenstwo w konkurencyjnych firmach. Troche rozkminki bedzie ale krotki. tutaj pokaz milosci sie nie godza na walke ze soba i ratuja swiat czy miasto czy zycie..no cos ratuja a komus zlemu plany psuja. Na koniec dowcip albo buziak jak sa gdzies daleko na wakacjach
mam isc do kina czy juz widzialem ten film?