Ten film to typowa hollywoodzka chała, pseudokomedia na oklepanych patentach która nie śmieszy, no może za wyjątkiem pierwszych 20 minut, potem flaki z olejem, Brat znowu udowadnia że jako aktor nie ma nic do zaoferowania, Angelina też, chociaż miło na niej oko zawiesić (scena z pejczem w skórzanym wdzianku).Ogólnie jak dla mnie bleeeeeee..