PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=108931}
6,7 429 tys. ocen
6,7 10 1 429251
5,6 57 krytyków
Mr. & Mrs. Smith
powrót do forum filmu Mr. & Mrs. Smith

bardzo miło się rozczarowałam filmem, szłam do kina z myślą że będzie to denny film i jedyną atrakcją bedzie para gorących aktorów o których bulwarówka całego świata pisze na 1 szych stonach. a tu miłe rozczarowanie. całkiem fajna komedia, można się naprawdę pośmiać. gdyby tylko angelina nie zaciskała tak zębów jak mówi, bo jest to b.irytujące. no i muzyka jest b. fajna !!!

ocenił(a) film na 10
jumpingjackflash

Dziewczyno czy ty wiesz o czym ty piszesz? Nie można się miło rozczarować! Rozczarowanie samo w sobie oznacza niemiłe wrażenie! Miło to można byc zaskoczonym!
P.S. Filmu jeszcze nie oglądałam
Pozdro - ucz się więcej

Mrs__Silas

WIESZ CO, DARUJ SOBIE SŁONKO TAKIE KOMENTARZE. JAK NIE MASZ CO NAPISAĆ - DOBRA RADA - NIE PISZ NIC. A JAK MASZ OCHOTĘ SIĘ NA KIMŚ WYŻYĆ TO PROPONUJĘ GŁÓWKĄ W ŚCIANĘ UDERZYĆ - JEST SZANSA ŻE SIĘ POPRAWI, BO GORZEJ BYĆ NIE MOŻE. TEN PORTAL FILMOWY NIE JEST PO TO ŻEBY KOMUŚ DOWALIĆ, ALE ŻEBY SIĘ DOWIEDZIEĆ COŚ O FILMIE, I OPINIACH NA JEGO TEMAT. ZATEM PROPONUJĘ ZNALEŚĆ INNY POTRAL, MOŻE TAM ZNAJDZIESZ KOGOŚ DO DOCINKÓW. MINO WSZYSTKO POZDRAWIAM. P.S A CO DO NAUKI, TO TY POBIEŻ NAUKI DOBREGO WYCHOWANIA.

ocenił(a) film na 10
jumpingjackflash

W mojej wypowiedzi nie było ani krzty złego wychowania. Nie pouczałam cię też. Zwróciłam tylko uwagę na bardzo oczywisty błąd. Nie zamierzałam cię obrazić ani nic w tym stylu. Najzwyczajniej ustrzegałam cię przed takimi błędami na przyszłość.
P.S. Może masz rację, że nie powinnam pisać o takich rzeczach na forum o filmie.
P.S. 2 Jeśli poczułaś się urażona przez moją wypowiedz - najmocniej przepraszam
Pozdro

ocenił(a) film na 6
Mrs__Silas

można się miło rozczarować, podobnie jak coś może być niemiłą niespodzianką;
nie pamiętam dokładnych nazw takich konstrukcji gramatycznych, ale to prawidłowe i dość często używane zwroty.
nie masz więc racji.

vairy

dzięki VAIRY :-)))) !!!! a ty Ewucha jak następnym razem pouczysz kogoś żeby zaczął się uczyć to sprawdź najpierw własną cenzurkę!! pozdrawiam !!

ocenił(a) film na 10
jumpingjackflash

Jeszczeraz piszę - nie można się miło rozczarować. Owszem, coś może być niemiłą niespodzianką, ale rozczarowanie oznacza złe wrażenie. Jeśli mi nie wierzycie to znajdźcie jakiegoś polonistę i on wam powie.
Pozdro

Mrs__Silas

mam dziwne wrażenie, że nie ma ZAKAZU używania zwrotu mile się rozczarować-wręcz przeciwnie coraz częściej widzę, że jest on używany. Być może nie jest poprawny, ale czy jest to aż tak ważne?

Renfri

żałuję, że wogóle zabrałm głos na temat tego filmu, bo nie byłam świadoma, że wybuchnie z tego taka dyskusja na temat poprawnej polszczyzny. nie jesteśmy moja droga Ewucho na lekcji polskiego w szkole tylko na stronie o filmach. chyba ci się pomieszały trochę miejsca i rzeczywistość - Matrix !! :-)) a pisać bedę tak jak mi się podoba. Buźka !!

ocenił(a) film na 10
jumpingjackflash

I słusznie, każdy ma prawo do swojej opinii, a mi podoba się zwrot "bardzo miłe rozczarowanie", dość chwytliwy temat na posta, dlatego tu zajrzałem.
Filmu też jeszcze nie widziałem, ale mam nadzieję, że się dobrze będę bawił oglądając ten film.

Napiszę co myślę o tym filmie na swoim blogu w weekend pewnie ;-)

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 6
ViceHrabia

Taka konstrukcja słowna jak "miłe rozczarowanie" nazywa się, moi drodzy dyskutanci, oksymoronem ( zestawienie wyrazów o przeciwstawnym znaczeniu). Przykład dla forumowiczów bez wyobraźni: z miłym rozczarowaniem mamy do czynienia wtedy kiedy przez cały dzień mamy wrażenie, że meteoryt nam upierdoli ( wybaczcie wulgarne określenie) głowę, jednak wieczorem okazuje się, że nic podobnego się nie stało. Pozdrawiam serdecznie i całuję w rączki (panie w każdym razie)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
aldalion

Całkowicie zgadzam się z Ewuchą. Mnie też razi konstrukcja „miłe rozczarowanie”. To, że jest coraz częściej używane nie znaczy, że jest poprawne, nawet jeśli takie zestawienie ma swoją fachową nazwę. Poprawnej polszczyzny należy używać wszędzie, nie tylko na lekcji języka polskiego. Tam się tego uczymy a na stronie internetowej - między innymi - wykorzystujemy, bez względu na to w jakim temacie się tam wypowiadamy. Niestety, wypowiedzi na stronach internetowych to w 90% beznadziejny bełkot, którego nie da się czytać. Daleki od polszczyzny, pełen makaronizmów, błędów fotograficznych, gramatycznych i wszelkich innych. Cieszę się, że są jeszcze ludzie, których to razi.

ocenił(a) film na 6
adh_jadzian

Bardzo przepraszam, ale to że Ciebie coś razi nie świadczy o tym, że jest to niepoprawne (bez wzgledu na to czy ma swoją fachową nazwę czy nie). Wytykanie komuś błedów językowych na forum poświęconym filmom uważam za bezcelowe, wytykanie komuś błędów językowych, które błędami bynajmniej nie są uważam za bezcelowe i odrobinę kompromitujące. O poprawnej polszczyźnie zawsze można podyskutować na jakimś przeznaczonym do tego szczytnego celu forum, ustrzeżecie się wtedy nudzenia i irytowania ludzi, których ten temat zwyczajnie nie interesuje.

gary_joiner_tm

Więc po co zabierasz głos? Przecież to nie to forum...

ocenił(a) film na 6
adh_jadzian

Zabrałem głos bo razi mnie gdy ktoś sieje sobie beztrosko dezinformacje.

gary_joiner_tm

Dezinformacja, jak i informacja to pojęcia względne. Każdy może mieć swoje źródła informacji i swoje uważać za słuszne.

ocenił(a) film na 6
adh_jadzian

Ehhh... I jak tu z takim stwierdzeniem polemizować? Wszystko jest względne. Tym niemniej istnieją pewne zasady gramatyczne, stylistyczne, etc. obowiązujące ludzi posługujących sie danym językim. Ja, opierając się na wiedzy wyniesionej z podstawówki, mogę stwierdzić, że "miłe rozczarowanie" jest oskymoronem i jako takie wyrażenie jest jak najbardziej właściwe. Oczywiście mogę się mylić, co nie zmienia jednak faktu, że nie masz nic konkretnego ( a przynajmniej na nic się konkretnego nie powałałaś/eś) na poparcie tezy, że "miłe rozczarowanie" jest niepoprawne. Piszesz: "To jest nie poprawne bo mi się nie podoba"... A obiecałem sobie, że nie będę sie wdawać w idiotyczne dyskusje na formum... Słaba wola :(

gary_joiner_tm

Oj człowieku małej wiary - chciałoby się powiedzieć. To, że piszę „coś mnie razi” oznacza ni mniej nie więcej, że sama nigdy bym nie zastosowała takiej konstrukcji. Moje wyczucie języka podpowiada mi, że to nie jest najtrafniejsze. W posługiwaniu się językiem musimy opierać się na własnej wrażliwości językowej. Jest ona oczywiście kształtowana przez całe życie, i oby była kształtowana jak najlepiej, przez szkołę, literaturę itd. W moim przypadku jeszcze przez Pana profesora Jana Miodka. W jednym ze swoich programów telewizyjnych wyraźnie zniechęcał do stosowania takich konstrukcji. Oczywiście należy pamiętać, że Miodek bardzo często powtarza „ja bym tak nie powiedział chociaż wiem, że bardzo wiele osób np. z młodego pokolenia tak mówi”, bo i cóż innego miałaby powiedzieć. Język w końcu jest tworem żywym, ciągle podlegającym zmianom i to co dziś jeszcze wydaje się niedopuszczalne, jutro staje się normą. Ja jednak wolę posłuchać Miodka niż kogoś innego.
I tak po długich dywagacjach, doszliśmy do konkluzji, że każdy z nas może mieć rację. Super.
Jak chcesz, to używaj sobie oksymoronów. Ja nie będę. W moim odczuciu można być tylko „miło zaskoczonym” i „gorzko rozczarowanym”.
Cześć.

ocenił(a) film na 5
jumpingjackflash

czizes, wchodze tu, bo myślę, że się jakaś zażrta dyskusja na temat filmu wywiązała, Wy wszyscy bawicie się w profesorów filologii polskiej...
nie żeby mi to przeszkadzało - to całkiem zabawne, jak ludzie się o dwa słowa kłócą.
no ale co z tym filmem do cholery???

jumpingjackflash

zgadzam sie z osobą ktora rozpoczeła temat (sorry ale nie zapamiętałam twojego pseudonimu), bardzo fajna muzyka i film też taki na sobotni wieczór z chłopakiem/dziewczyną zgadzam sie też ze jest to forum o filmach, a co do tej która zaczeła sie czepiać to koleżanko ale nie masz podstaw do tego ponieważ jest to dobry zabieg stylistyczny nazywa sie oksymoron tak jak Straszsznie sie ciesze albo używane w wierszach morze krwi, radze Ci abyś najpierw sie upewniła a dopiero pużniej pisała coś

Ps; pamiętajmy że jest to forum na którym piszemy o filmach a nie o zasadach konstruowania zdan

ocenił(a) film na 5
mroweczka

no, nareszcie ktoś znowu pisze o filmie:) bo dyskusja zeszła całkiem w inna strone:P

jumpingjackflash

A już myślałem, że się mile rozczaruję tym wątkiem i poczytam na filmwebowym forum coś konkretnego... ;)

ocenił(a) film na 10
jumpingjackflash

"mile się rozczarować" to jeden z moich ulubionych zwrotów w języku polskim, dość często używam oksymoronów, żeby ubarwić wypowiedź.
co do filmu, to nie spodziewałam się dużo i był dla mnie sporym zaskoczeniem. zabawne dialogi, akcja nie urwała się w połowie filmu... nawet gra Jolie i Pitt'a nie była taka zła:) mogę spokojnie polecić każdemu, kto chce się trochę rozerwać! pozdrawiam!

ocenił(a) film na 10
aleks_wis

A wy dziwni jestescie ..TO JEST FORUM FILMOW A NIE JĘZYKA POLSKIEGO!!! Pozdr.