zaczne od tego, ze powinna to byc komedia a nie film sensacyjny. Najciekawsze i chyba jedyne co moglo zaciekawic w filmie po za piekna Angelina Jolie, to relacje naszych tytułowych bochaterów. Mozna sie posmiac, prawdziwe malzenstwo nic dodac nic ujac. Dalej jak rozwija sie fabula (wg mnie fabula zaczyna cofac sie w rozwoju) na ekranie pojawia sie papka w stylu XXX2 albo i gorzej (chociaz nie wierze, ze moze byc gorzej), ich twoje i cale watachy bandziorów z karabinami a przeciez i tak wiadomo kto kogo zalatwi. Podsumowujac powiem tak, ze za duzo pierdol a za mało dobrego kina dlatego moja ocena 5/10