No w sumie to by było niezłe skoro 3 część ma być ostatnią ale nie pasowało by to do tytułu jest "Dark Knight Rises" a gdyby kończyło się jak komiks powinno być ""Fall of the Dark Knight"".
A gdyby Nolan nakręcił 4 cześć wrogiem mógłby być Hush.
Wtedy mogło by być tak:
-Bane łamie kręgosłup Batmanowi ale jakimś cudem Bruce pokonuje wielkoluda
- w czwartej części chirurg Thomas Eliot (przyjaciel Bruca z dzieciństwa pomaga mu poskładać kręgosłup)
- w Gotham pojawia się nowy wróg Hush który ...
Dalej Nolan wymyślił by coś ciekawego.
Bo ta seria nie może skończyć się po trzeciej części. Jest jeszcze tyle wątków i postaci: Robin (pierwszy i drugi), Azrael... Cieszę się, że Nolan tak bardzo czerpie z komiksu, który jest naprawdę mroczny. A wracając do Bane'a, mam nadzieję że nie zrobią z niego tępego osiłka.