http://christian-bale.org/archives/1868
jestem za , ale kogo ma zagrać?
Najprawdopodobniej Talię als Gul, ale jej uroda bardziej pasuje do Harley Quinn. Wiadomo jedno: albo dawna ukochana albo przeciwniczka.
Ja marzyłam o Cotillard jako Catwoman, bo Anne kojarzy mi się dotąd z filmami niezbyt hm poważnymi, ale to chyba najlepszy czas, żeby zerwać z taką opinią. Wracając jednak do Marion - i tak niezmiernie mnie cieszy, że zagra, bo aktorką jest nieprzeciętną (w swojej kategorii wiekowej moim zdaniem najlepszą :P)