Mroczny Rycerz powstaje
The Dark Knight Rises
2012
powrót do forum filmu Mroczny Rycerz powstaje 
ocenił(a) film na 3 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 8
Skoro to ma być najmroczniejsza część trylogii to moim zdaniem powinna się w nim znajdować postać Black Mask. Jako, że w tym filmie udział weźmie Catwoman to logiczne byłoby umieszczenie tu Black Mask - wiemy chyba co on zrobił z jej rodziną.
Czy myślicie, że w tym filmie zobaczymy również Jokera? Skoro złoczyńcy mają uciec z Arkham to trochę dziwne byłoby pominięcie tej postaci. Wiadomo, że Ledger nie żyje a nowego aktora automatycznie porównywałoby się z Heathem i miałby dość wysoko ustawioną poprzeczkę. Jednak nie uważam, ze takie rzeczy powinny mieć wpływu na scenariusz.
Niektórzy aktorzy, którzy biorą udział w filmie są jednak zbyt dobrzy by grać mało znaczące role, tak jak się spekuluje. Stawiałbym jednak, że Joseph Gordon-Levitt będzie grał rolę Azraela - skoro Bane "złamie"Batmana w pierwszej fazie filmu to logiczne wydaje mi się, że mógłby szukać tymczasowego zastępcy, by samemu na przykład udać się do Shoandry.
To moje przemyślenia. A jakie są wasze?
Stary... to jest adaptacja, tu nie będzie dosłownie tak jak w knightfall, plotka o buncie może mieć związek z więzieniem bane'a.
Joker? chciałbym go widzieć, hathaway gra catwoman, ale oficjalnie tylko seline, a thalia choć już prawie pewna jest oficjalnie tylko bizneswoman w wayne enterprise.
Mam taką swoją teorię, ze skoro będzie miał sceny retrospekcji nesson i jego postać rass, to może żeby historia trylogii była spójna to jgl zagra policjanta który okaże się w przyszłości jokerem? kto wie...
JGL nie zagra azazela, mamy już bane'a, catwoman i batmana, gordona, główne postacie, nie ma czasu na azazela czy też jean paul valley, musieliby zrobić fundamenty w tdk, a teraz to by było za szybko.
Moje przemyślenia są takie, że po to jest catwoman aby zastąpić batmana, a to czy bane złamie na początku filmu batmana ską to wziąłeś? pominąłem jakiegoś newsa?
ps: zrozum, to nolan i jego uni, a nie knightfall.
Wiem, że to nie "Knightfall" - przedstawiam tylko swoją opinię. To, że Bane Batmana złamie w pierwszej fazie filmu potwierdził ktoś z ekipy - nie pamiętam teraz kto, ale była o tym mowa już dość dawno. Sądzę jednak, że Azraela daliby radę wprowadzić. Owszem - mogłoby nie starczyć dla niego czasu, ale wprowadzenie go nie stanowiłoby większego problemu.
No właśnie nikt nie mówił, ja pamiętam jak alfred miał być w szpitalu i co? bez dowodu nie wiadomo nic.
Złamie, pewnie chodziło założycielowi tematu, że Batman dostanie po pysku od Bane na początku. A co do uwolnienia więźniów, to Bane pewnie rozwali część więzienia, pewnie skrzydło, a taki ktoś jak Joker mógłby przebywać w innym skrzydle więzienia, np. lepiej strzeżonym. Daken Twoja teoria co do roli JGL jest interesująca. Mi się również wydaje, że Bane może na początku pobić Gordona, bo podobno na zwiastunie jest w szpitalu.
Nie raczej o złamanie dosłowne xD
Taa, shady, joker w więzieniu pena duro xD
Nie podobno tylko jest, powiem szczerze że sądziłem iż batman dalej będzie działał tylko jako napiętnowany za zło i zabite osoby, a tutaj okazuje się że przestaje działać.
Jak dla mnie na poczatku Batman bedzie normalnie dzialal i bedzie poszukiwany i nienawidzony przez wszystkich poza Gordonem i jego synem bardziej niz zwykle. Dopiero potem cos sie stanie co sprawi ze zrezygnuje...moze podczas jakiegos poscigu policyjnego za nim przypadkiem spowoduje smierc albo cos takiegos[moze zlamanie kregoslupa :p ] dobrego policjanta[moze tu wchodzi Levitt] i przez wyrzuty sumienia zrezygnuje. Jesli ktos by sie martwil, ze levitt by nie dostal tylko epizodycznej roli. Gdyby zlamal kregoslup to wtedy bruce przez wyrzuty sumienia by znim gadal w szpitalu bo chcialby mu pomoc materialnie z operacjami np. i wtedy moglby wystepowac duzo. I wkoncu Levitt moglby go przekonac ze batman jest potrzebny i nie uwaza go za odpowiedzialnego za jego stan itp. Do tego jesli plotki, ze gordon rozmawia z brucem o powrocie Batmana sa prawdziwe to mogloby to wyjasnic ta rozmowe, poniewaz jesli levitt bylby tez w szpitalu jako ten caly policjant to bylby powod dlaczego bruce jest w szpitalu i nie wiazaloby sie to z tym ze gordon wie kto jest batmanem. Ale wogole natlok postaci tych zlych, dobrych no i pomiedzy[Kobieta kot] sprawia, ze bardzo ciezko o jakiekolwiek spekulacje. Mam tylko nadzieje, ze Nolan nie powieli schematu z Dark Knighta. A mianowicie nie bedzie strony[Mafia/ np.Hugo Strange], ktora zatrudnia szalenca[Joker/ Bane], ktory potem przenosi rozgrywke na duzo wyzszy poziom niz zamierzano.
Tak, te słowa gordona o tym że musi wrócić są tylko... podpuchą...
Aha, czyli mamy gordona, seline, bane;a, rass'a i chyba thalie, a film zostanie poświęcony na: batman podczas pościgu powoduje wypadek, ma wyrzuty sumienia, rezygnuje ale policjant go wspiera i przekonuje by wrócił? tak? nie uważasz że nolana stać na coś więcej?
Nie, już kilka razy pisałem że najprawdopodobniej, rass uwolni i zacznie szkolić bane'a, gdy ten się dowie że jego mistrz zginął uzna, żę gdy pokona batmana, będzie godny pokierować ligą cieni.
Bardzo chciałbym kiedyś zobaczyć Zsasza w Nolanowej wersji... Ale pewnie byłoby zbyt brutalnie ;) Do tej roli pasowałby mi idealnie Ben Foster