http://www.batcave.stopklatka.pl/2011/07/jaskinia-batmana-budowana-w-studiu-mgm/
http://www.batcave.stopklatka.pl/2011/07/okadka-empire-m-in-z-batmanem/
Batman na okładce empire, ale z tego co wiadomo, to w samym magazynie nie będzie nowych wieści, a wielu uważa że zdjęcie na okładce to scena przesłuchania z tdk.
wiele osób zwróciło uwagę na pojawiający się teaserze znak zapytania, sugerujący pojawienie sie Riddlera. Moim zdaniem zo przypadek, i ludzie doszujują się na siłę jakiś smaczków. Poza tym uważam, ze Bane, Catwoman i po części Ras w zupełności wystarczą. Co sądzisz?
zwróć uwagę na lewe skrzydło znaku batmana, kiedy budynki zaczynają się rozpadać. tzn. moim zdaniem to przypadek, ale jak wcześniej wspominałem dużo ludzi dopatruje się czegoś głębszego :)
... i proponuję przerwać tę bezsensowną pyskówkę z Zakrza, która do niczego nie prowadzi. Wszedłem tutaj, żeby faktycznie porozmawiać i wymienić uwagi na tema filmu :) A wracając do Mrocznego Rycerza - dopiero wczoraj - wiem wsyd - zabrałem się za Arkham Asylum - jest mega klimat :)
Widzę, że do obsady dołączyła Juno Temple. Dawno tu nie zaglądałem, bo aż się nie dobrze robi czytając te przepychanki.
Z tego co powiedział wujek google wynika, że będzie powiązana z catwomen?
Widzę ,że zastanawiają was rzeczy które mnie specjalnie nie obchodzą ;) Dla mnie pytaniem jest.....CZY BATMAN ZOSTANIE ZŁAMANY?
Wielu mówi, że scena z gordonem w szpitalu ze zwiastuna, to scena po tym jak batman odchodzi a bane złamał kręgosłup gordonowi i było by to smaczkiem dla fanów, ale ja uważam że to zbyt ważny element historii batmana, aby było to tylko nawiązaniem do knightfall, albo zostanie złamany albo w ogóle, ja bym tak chciał przynajmniej.
Ja sobie nie mogę wyobrazić batmana złamanego. Owszem czytałem komiks ale dla mnie koniec batmana jest do dupy, tym bardziej ,że nie jest logiczne ,że komuś się łamie kręgosłup a on cię potem zabija.
Jak czytałeś to chyba właśnie powinieneś być w stanie sobie wyobrazić, to się może stać na początku filmu, a potem np rekonwalescencja.
ps: kto kogo zabija?
Tzn. nie do końca zabija ale batman ze świeżo złamanym kręgosłupem nie załatwi Bane-a. Możliwe jest oczywiście wyjście ,że Batman zostałby złamany na początku a potem rehabilitacja ale to by się kłóciło z komiksem, bo w komiksie Bane-a zabija Batman ale nie Bruce Wayne tylko jeśli dobrze pamiętam Azarel. Tego akurat nie pamiętam: czy w komiksie Bruce dochodzi z powrotem do zdrowia?
To tak, Azrael, ulepsza kostium batmana do granic możliwości i w wielu sytuacjach, przegina, robi to co batman nie powinien i nie robi. Jednakże ostatecznie pokonuje bane'a nie zabijając go, potem wraca batman i pokonuje Azraela, bo ten był opętany.
Z resztą jestem ciekaw czy nolan dobrze przeanalizował komiksy, bo jak wiemy bane wygrał tylko dlatego, że wykończył batmana fizycznie i psychicznie, łapanie wszystko najgroźniejszych wariatów na okrągło go wykończyło fizycznie, a jakieś gry ze strony bane'a psychicznie i go wykończył. A jak był zdrowy to po jakimś czasie, sam pokonał go i to dość szybko, więc ja się boję tylko, że nolan nie pokażę tego, jak bane uwalnia wszystkich z arkham, może zsasz z batman begins, miałby wymarzony tak przeze mnie epizod :(
Hmmm. No ale to by była trochę głupota ,żeby film w takim razie się skończył w momencie złamania Batmana. Bo trzeba by potem do tego dorzucić jeszcze historię z Azarelem a na to wszystko trochę mało czasu. Ten komiks czytałem do momentu jak Azarel załatwił Bane-a. PS. Bruce potem miał jeszcze jakiś kontak z Banem?
Wiele razy xD ale taki pierwszy z tego co pamiętam, to batman załatwił go od razu, bez większych obrażeń.
Co do mojego posta, nie chodziło mi o to aby azraela wprowadzać, raczej coś takiego i tu problem, sami nie wiemy, batman odszedł z roli obrońcy od razu po tdk? czy ta scena w szpitalu ma się do tego, że batman odszedł gdy pojawił się bane?
Batman powinien zostać złamany pod koniec filmu, ewentualnie poświęcić się i zginąć razem z Bane'm, to ostatnia część trylogii, więc wątpię, by Nolan zakończył ją prostackim happy endem.
Nieeeee! Tylko nie poświęcenie się i śmierć razem z Banem! Toż to szablonowe, że aż oczy wypala.
Oprócz "Złamanego Nietoperza" polecam "Zemstę Bane'a" - jest tam przedstawiony motyw "narodzin" Zguby. Uważam, że przede wszystkim ten komiks powinien stanowić podstawę Nolana do stworzenia psychiki swojego złoczyńcy.
Pewnie tak, ale powiem szczerze że zdziwił mnie nolan, uważałem, że w jego interpretacji to będzie postać typu: garnitur, inteligentny, zaczyna robić chaos w gotham, a gdy staje do konfrontacji z batmanem, zdejmuje tylko marynarkę i się napieprza, no i cały czas nosi maskę, aby mieć swoją tożsamość tylko dla siebie a tu? venom, odjazdowa maska xD
Coś mi się wydaje że nolana zaczyna wkurzać to że wszyscy mu zarzucają zbytni realizm, z resztą w środowisku fanów gacka, no i ja osobiście też dzielę tą opinię, ale tylko do tdk, że bb i tdk, to dobre filmy ale nie batmany. W bb jeszcze był batman, ale w tdk, zbyt wiele rzeczy już było nie batmanowskich. Tak jak kiedyś ktoś powiedział: bale próbował być straszny, a keaton był gdy grał batmana.
garnitur :) Nolan chyba by już za mocno poszedł po bandzie :) ale cieszy mnie to, że faktycznie uwzględnił Venom. Na początku (kiedy było wiadomo tylko że pojawi się Bane) bałem się, żę z racji tego że film ma PG13, Nolan "prześlizgnie się" z Venomem jak zrobili to w Max Payne z Valkirią :/ Moim zdaniem, zastosowanie maski i jad doustyny (lub donosowy :)) jest mega ciekawym rozwiązaniem
Mogłeś mnie źle zrozumieć xD heh, chodziło mi o coś takiego: http://fc07.deviantart.net/fs70/i/2011/067/e/4/bane_shirt_and_tie_by_darknight7- d3b8hbc.jpg
Jad, chyba będzie w formie areozolu. Co do w ogóle venomu, podobno to ojciec bane'a będzie współtwórcą i będzie to mieszanka sterydów. Ja właściwie na początku myślałem, że venom mógłby być po prostu gazem scarecrow'a który bane by nie zabił bo jest on zbyt silny, ale bane by go stosował by widzieć swe strachy, to czego się boi ;)
Ten bane z Twojego obrazka to chyba jakiś wymysł fanów? bo ja go nie widziałem tak ubranego w żadnym komiksie, chyba, że się mylę.
Chyba najlepsza opcja to venom w areozolu, zresztą po teaserze można dostrzec że w momencie jak bane naciera na batmana jest ''para buch'' :)
Ta para buch to chyba raczej tylko efekt w scenie, bo po co mu maska która ma dostarczać venom jemu, jednocześnie wypuszcza ten gaz na zewnątrz?
a ten bane, to tak, to taki concept fanów.
Mi również się wydaje, że para na trailerze to po prostu para :)
Jeśli chodzi o Bane'a interesuje mnie jeszcze jedna kwestia, a mianowicie sceny "mówione".
Weźmy np. Ledgera - wygłaszając swoje kwestie tak mutował głosem grając Jokera - że brzmiał on dalece od swojego "oryginalnego".
I teraz pytanie. Ile Bane będzie miał kwestii mówionych, czy będzie pracował nad głosem, czy też - w co szczerze wątpie - będzie miał głos ciut podkręcony komputerowo.
Ps. Bane już miał kiedyś w swojej kinematografii kwestie mówioną :D:D:D. Przez całe 90 min filmu powiedział jedno, zatrważające słowo "Baaaaannneeeeee" :D:D:D:D:D
Hehehe xD
wydaje mi się że będzie mówił normalnie, akurat w jokerze, głos mi się strasznie nie podobał i śmiech tragiczny...
Mi się tam podobał dosyć. Nadawał nutki psychopatyzmu postaci. Bane powinien mieć twardy głos ale bez przesady.
nie podobał Ci się? nie no staryyyyy :)
a śmiech podczas przesłuchania jak dostawał po papie? poszedł grubo :D
Nie wiem, mi się nie podobało w ogóle w postaci jokera to, że tak podkreślał że jest craaazyyyy... a gdy mu to ktoś mówił, to mówił: im not crazy...a taki prawdziwy joker to by się zaśmiał, obrócił to w żart... zawsze miałem wrażenie że ledger jako joker to się na siłę śmieje.
TDK - tak powinien zawsze wyglądać Batman. Oczywiście ja nie miałbym nic przeciwko nadprzyrodzonym postaciom, mutantom jak Killer Croc, ale komediowy Batman Tima Burtona w porównaniu do Batmanów Nolana to żenada moim zdaniem.
Dla mnie batman był w batman begins, ale w tdk to bardzo dobry film, ale nie batman. Tam batman robił to co nie powinien. Nolan sobie ułożył plan: damy lżejszy strój aby można było jeździć batpodem, damy te oczka któe posłużą do sonaru... ale nie użył ich wtedy gdy się powinno tylko wtedy dopiero na końcu aby był suprise.
Ten strój: miał być lżejszy, sprytniejszy itd, i co? caaaały czas dostaje po papie, a jest bogatszy o doświadczenie. Mimo to w batman begins, choć miał ten "niewygodny" ale mroczniejszy kostium, był nie doświadczony, to potrafił pokonać ninja w ciemności i nie dostać przy tym w twarz, a już w tdk, dostaje od byle kogo... no i ten sonar... zapewne była tam też możliwość użycia noktowizora tak? ale nie. Nawet ten sonar, batman to człowiek gadżet, jest sprytny, skoro gdy przybył joker, do jego mieszkania, to czemu batman tego nie wykorzystał? po prostu gasi światło i obezwładnia. No i do tego te sceny, gdy nagle ktoś pojawia się obok ekranu... to było przegięcie, batman stoi w pomieszczeniu o jednym wyjściu, a w wyjśćiu stoi ramirez i co? batman znika... a jak to było pokazane w batman begins? subtelnie, batman chowa się w cieniu gdy przychodzi gang scarecrow'a, batman wyskakuje przez okno gdy gada z gordonem. No i czemu batman nie myśli, zawsze, ale to zawsze powinien wszystko analizować, tak jak keaton, siąść w fotelu i pomyśleć co zrobić, zadbać o to aby rachel była bezpieczna. Mimo to, to bardziej alfred wie kim jest batman, kim jest joker, kim są ludzie, co batman zniesie... no i właśnie? dlaczego sami nie możemy do tego dojść, dlaczego batman nie może do tego dojść, tylko alfred wszystko wykłada jak dzieciom? podsumowując, ja uważam że tdk to bardzo dobry film, ale średni batman.
Co do pokazania Batmana w TDK to wydaję mi się, że Nolan chciał po prostu pokazać to, że nikt nie jest niezniszczalny, chciał pokazać Batmana silnego, ale nie idealnego bo nikt nie jest ideałem i nawet największemu fighterowi zdarza się czasem dostać od kogoś po gębie. Co by nie mówić to w TDK batman dawał radę rzezimieszkom.. nawet jak otaczało go kilku oprychów na raz.
Co do kostiumu to muszę przyznać, że mimo lżejszego ''ubranka'' to Batman w TDK wydawał się jakiś taki ociężały, dopiero niedawno to zauważyłem jak oglądałem ponownie TDK.
Co nie zmienia faktu, że batman po prostu nie myślał podczas tego co robił, mógł szybciej skończyć pyskówkę z jokerem, skontaktować się z alfredem, skoro ten u nolana jest jak robin, prawie xD
by sprawdził co z rachel, ten batman którego znam, od tego by zaczął, w końcu to detektyw, a w tdk zostało to zrobione tak po łepkach, niby ma gadżety, coś tam analizuje, ale i tak w bb było to lepsze.
Racja, a najbardziej się uśmiałem gdy batman powiedział do jokera ''puść ją'' w scenie gdy joker trzymał rachel przy zbitym oknie. Totalnie bez pomyślunku.
W ogóle wszystko w tdk było robione do celu, np joker miał złapać rachel i puścić przez okno, tak?
więc joker gdy dostał od batmana, ślizgając się po podłodze, wstał złapał rachel, która chyba musiała stać przy oknie (no bo po bo się chować) i trwało to ile? 2 sekundy?
Czy można by użyć granatu dymnego? batrangu? może zgasić światło i użyć sonaru?... a nie, przecież sonar był zajęty na finał.
No i tak to się zrobiło że batman wyszedł na lamę, gdy poszedł po jokera, zaczął od walenia go i... tak trzeba było trzymać, wziąć za chabety by coś powiedział.. a batman siadł sobie na krześle i rozmawiał? bawił się w terapeutę? i do tego scena jak joker dał do zrozumienia że rachel też porwał... a batman... ją? i dopiero wtedy zaczął robić to co powinien czyli go przycisnąć, i tu brakuje mi jednej sceny, mianowicie gdy batman jedzie na batpodzie, czy nie byłoby klimatycznie, gdyby ukazano co myśli mówi do siebie i analizuje sytuacje, dla czego to np przegapił, itp? i dlaczego w ogóle nie zadziałał intuicyjnie? tylko zrobił to co mu joker powiedział, powiedział gdzie są obie osoby, przy czym batman uwierzył na słowo, gdzie kto jest, nie myśląc o tym że skłamał... niestety takich błędów logicznych jest więcej, ale dalej uważam, że tdk to dobry film, ale nie batman ;/
qrcze zgadzam sie z Tobą :(
a propos klimatu - moim zdaniem najlepszy klimat był w Batmanie Burtona i BB, strój zdecydowanie z BB. A idealna ekranizacja Batmana to ekranizacja AA :D W tej grze wszystko bije filmy na głowę :) no może porócz wizji bane'a :D