Witam serdecznie. Moim sskromnym zdaniem Nolan kompletując obsadę do swej wizji Batmana, wykazywał się niesamowitą odwagą, która pociągała za sobą niezwykłe kreacje aktorskie. Kto przed 2005 rokiem, w roli poczciwego policjanta widział Oldmana? W roli czarnego charakteru Neesona? W roli herosa Bale'a? Sądzę, że nikt. Uważam iż tym razem pójdzie o krok dalej i będzie chciał stawić czoła genialnej kreacji Heatha Ledgera, kładąc na barki Josepha Gordona Levitta najtrudniejszą rolę w historii - zmierzenie się z postacią Jokera, a także już z legendą Heatha. Wybaczcie za to proste zdjęcie:) : http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://3.bp.blogspot.com/_zSYBHWHIIO0/TGp9g_h HzFI/AAAAAAAAEEI/IE2hXXsa8Y0/s400/Heath-Ledger-Joseph-Gordon-Levitt.jpg&imgrefur l=http://johann-vreen.blogspot.com/2010_08_01_archive.html&usg=__SgQBIyr2t4sN7Ct APylDd5fuqGM=&h=299&w=400&sz=23&hl=pl&start=0&zoom=1&tbnid=E5hjQZiW_8QWiM:&tbnh= 127&tbnw=169&ei=OGlvTbXYGMmz4gbc9KTzDA&prev=/images%3Fq%3Dgordon%2Blevitt%2Bledg er%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26biw%3D1152%26bih%3D677%26tbs%3Disch:1&um=1&itbs =1&iact=hc&vpx=123&vpy=74&dur=849&hovh=194&hovw=260&tx=180&ty=125&oei=BGlvTbeeMo jTtAaUrfjxBw&page=1&ndsp=24&ved=1t:429,r:0,s:0
Levitt Jokerem? Sam Nolan powiedział, że postaci Jokera w tym filmie nie zobaczymy. Więc Levitt go nie zagra, gdyż gdyby tak było - wiedzielibyśmy o tym.
dokładnie, Nolan często mówił, że joker nie pojawi się w TDKR. Poza tym nie chciałbym zobaczyć go w roli jokera. Nie chodzi o to, że jest złym aktorem, ponieważ tak nie sądze, ale o to, że tak jak napisałeś Ledger wspaniale wykreował jokera i niech tak pozostanie. Chciałbym zobaczyć go w jakiejś innej roli.Najlepiej, żeby grał jakiś czarny charakter
Popieram. Jednak Levitt w postaci Jokera, to przęgięcie. Co on by tam robił? Uciekł z Arkham?
Levitt mógłby być Robinem!!
Co do roli Robina, wątpię...po tym jak wyszedł film( nie pamiętam czy BB czy DK )obiło mi się o uszy że Bale wypowiedział się gdzieś że jeżeli będzie Robin to on nie będzie grał Batmana...poza tym Nolan raczej nie będzie wprowadzał nowej pozytywnej postaci, ponieważ powinien się bardziej skupić na dobrym pokazaniu Batmana, w końcu to ponoć " ostatnia część ".
Moim skromnym marzeniem jest, aby JGL zagrał "odmłodzonego" Ra'sa. Ale szczerze powiedziawszy, to prędzej zobaczyli byśmy go w roli Jokera niż Al Ghula. Niestety...
z marketingowego punktu widzenia, pomysł na obsadzenie ponownie roli Jokera jest strzałem w dziesiątkę. Ludzie będa chcieli iść jeszcze bardziej na ten film by zobaczyć Jokera po raz kolejny i czy nowy aktor poradził sobie z tą legendarną już rolą. Śmierć Hedgera była głośna więc i odpowiednie nagłośnienie nowego filmu spowoduje ogromne zainteresowanie. Obstawiam, że jednak zobaczymy Jokera w nowym Batmanie.
Ciekawą sprawą byłoby zobaczenie kogoś nowego w roli Jokera, o ile ta osoba tej roli nie spaprze. Każdy wie, że nikt lepiej od Ledgera nie zagra tej postaci, ale prócz niego i Nicholsona jakoś nikt nie miał szansy. Ja jestem zdania, że Jokera w tym filmie nie zobaczymy, ale jeśli tak się stanie i jeżeli Levitt go zagra, to nie podoła tej roli. Jest dobrym aktorem, w Incepcji pokazał na co go stać, ale w takiej roli, według mnie, nie sprawdziłby się. Ale może jednak... nigdy nic nie wiadomo.