PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=506756}

Mroczny Rycerz powstaje

The Dark Knight Rises
2012
7,7 318 tys. ocen
7,7 10 1 317906
6,5 71 krytyków

Mroczny Rycerz powstaje
powrót do forum filmu Mroczny Rycerz powstaje

Niestety. Bo poprzedni film był mistrzostwem, pod względem fabularnym, aktorskim (śp. genialny Ledger, ale cała reszta ekipy też świetna), realizacja to wiadomo - najwyższa półka.
A tu zonk, film na poziomie Transformersów , a wydawało się, że Nolan robi bajki dla dużych dzieci...
Tym razem się nie udało, ale trzymam kciuki za Nolana, super zdolny gość, może potrzebuje urlopu ;)
ps. Transformersy też lubię, za efekty, ale to inna kategoria.

clavier

Trzeba było dodać, że to Twoje zdanie. Moim zdanie film minimalnie przeskoczył TDK.

to chyba logiczne, że to moje zdanie

clavier

Nie koniecznie.

nie no, nie jego zdanie tylko obowiązujące prawo... no kurde skoro Ty, ja, czy on wyrazamy swoje zdanie to chyba logiczne że to jest NASZE idywidualne zdanie i subiektywna opinia a nie jakiś aksjomat

maciekozi

Spotykałem różne przypadki na forum.

a to też racja ;) tym niemniej jak ktoś jest na poziomie wyższym niż 16letni pryszczaty troll internetowy to samo przez sie wiadomo że wyrażą swoje zdanie tylko i wyłącznie :)

Chodzi Ci zapewne o odosobnione przypadki dzikich trolli, które hejtują filmy słowami typu: " gópi fjlm, wole zmieszch",
jednak kolega clavier przedstawił swoją opinię w sposób wyrozumiały, a zwracanie uwagi na braki słów typu "moja opinia" jest zwykłym czepialstwem ;)

Seherim

Wierz mi, że i takie przypadki miały miejsce :) Kiedyś pewien użytkownik założył temat i pisał, że film wymiata, ktoś mu zwrócił uwagę a on pisze, że mylicie się bo ten film miażdży itd. i nie szanował zdania innych, wolałem się upewnić :)

Ale porównanie filmu do Transformers jest trochę nie na miejscu :)

Nie bawmy się w poprawność polityczną. Widzę tutaj setki wpisów z komentarzami o tym jaki ten film jest genialny i w żadnym nie ma tego wpisu. Tak więc nie przesadzaj.

clavier

Zgadzam się, trzask łamanych kości i nic ponad to, to nie był film o bohaterze.
Ale poprzedni jak najbardziej, swietny film.

clavier

jest dobry ale najsłabszy z całej serii

barabasz_

dokładnie takie same jest moje zdanie. Obejrzeć można, czemu nie, ale "najsłabszy z całej serii"! 10/10:)

clavier

Osobiście odniosłem wrażenie, że Nolan chciał nam pokazać zbyt wiele wątków w zbyt krótkim czasie i wyszło takie misz masz począwszy od samego Batmana, którego w filmie było po prostu za mało, na śmierci Bane'a, która była jakkolwiek by nie patrzeć śmieszna, skończywszy. Nie zrozumcie mnie źle, jestem miłośnikiem Gacka i film mi się jako tako podobał (7/10) i rozumiem również, że Nolan zrobił zupełnie inny gatunkowo(?) film od TDK, jednak dla mnie, jak i dla założyciela tematu TDKR nie przeskoczył poprzeczki nałożonej przez swojego poprzednika.

Seherim

o! to to to! a tłumaczenie typu: Nolan nie robi nigdy drugiego takiego samego filmu jest po prostu głupie

pacjent

The Dark Knight Rises to najlepszy film akcji, bo nie zaliczyłbym go do Sci-Fi, najlepszy film z trylogii, najlepszy film o Batmanie.

speedcube

najlepsze filmy akcji to się kręciło w latach 80 i 90, szklane pułapki, twierdza itp to są filmy akcji, nowego batmana, nawet jak bardzo bym chciał, to filmem akcji nazwać nie mogę

pacjent

Nowy Batman to film akcji i dramat psychologiczny.

dramat psychologiczny? to chyba żart i to mało smieszny.

pacjent

Nie, to nie jest żart.

to nie wiem czym np. jest taki "Antychryst" może groteską?

pacjent

A czym według Ciebie jest TDKR?
A w latach 80 i 90 to się kręciło takie gatunki jak : NACIAGANiE

Seherim

mam podobne wrażenie. "coś" jest z tym filmem nie tak, ale ciężko mi sprecyzować co. trochę jakby "przeładowany". troche braki w sensowności ale tego sie nie czepiam, jakoś i tak rażą mniej niż w np. w Prometeuszu, chwilami troche wytartych banałów ale ogólnie i tak film robiący wrażenie...mimo to dla mnie TDK jednak najlepszy z całej trylogii. Ale bardzo chętnie postawię całą na półce i nie raz jeszcze do niej wróce :)

clavier

Oj Nolan stworzył dzieło kompletne a przypadku Mrocznego Rycerza wiele brakowało no i ten film jest teraz wysoko oceniany głównie przez Ledgera.

kondi143

dokładnie TDK to Ledger bez niego było by cienko , rises niema mocnej strony

dariusz1986pl

Bane dużo lepszy od Ledgera, pisałem dlaczego...
http://www.filmweb.pl/film/Mroczny+Rycerz+powstaje-2012-506756/discussion/Joker+ vs+Bane,1978389

dariusz1986pl

Hmm jak to niema mocnej strony ? oceniłeś go 10/10.Ledger zagrał bardzo przyzwoicie jednak i to nie ratuje filmu,który jest tylko dobry i znacznie gorszy od Batman Początek.Został po prostu wypromowany śmiercią Ledgera.Zresztą jeżeli chodzi o czarne charaktery w Batmanie Nolana to Bane zdecydowanie większe wrażenie na mnie wywarł.

kondi143

Całkowita racja. Gdyby nie śmierć Ledgera (jakkolwiek, nie umniejszając mu jego zasług zagrania trudnej roli) to dużo mniej osób tak naprawdę zachwycałoby się Mrocznym Rycerzem. Ten film został prawdziwie zauważony i wypromowany nagłówkami gazet krzyczącymi, że Joker zabił Ledgera. Dopiero wtedy większości zapaliły się lampki "Ah! Cóż to za wspaniała i wymagająca kreacja! Cóż to za wspaniały film!"

clavier

Pełna zgoda z autorem wątku, fabuła na poziomie Transformers 2.

Lukop

Teraz to Pan pojechał.

Lukop

Co racją, przydałoby się jakieś uzasadnienie ;P

Seherim

Tam równie często uśmiercają i ożywiają, bojąc się kogokolwiek NAPRAWDĘ zabić. To nie jest w żadnym wypadku zakończenie tego Batmana. Po prostu pożegnanie z serią Nolana, a coś czuję, że wytwórnia już szacuje zyski z czwartej części i rozgląda się za ekipą.

Lukop

Może John Blake bedzie nowym bohaterem skoro znalazł sekretną jaskinię (?) w której mógłby być sprzet :)

ramed

Przecież on będzie Robinem. Bohaterem pozostanie Batman. O ile zrobią kontynuację. Co jest bardzo prawdopodobne, w innym wypadku nie zostawiliby wszystkich ważnych osób przy życiu.

ramed

Nie zrozumiałeś, że John Blake to Robin?

martussa92

Średnio bo nie było nigdy mowy o jakimś robinie w tej serii. A nowych już ta ekipa niby ma nie kręcić :)

ramed

Jak nie było jak było :)

Kiedy?

ramed

Pod koniec filmu, Blake przedstawiał się jako Robin, nie pamiętam czego ta scena dokładnie dotyczyła ale ta kwestia padła w filmie.

Jeśli tak to wszystko jasne, musialem przeoczyć to w kinie :)

Jak czytali testament Wayne'a. Blake pytał się jakiejś pani, czy jest coś dla niego. Odpowiedziała, że nie. Zapytał raz jeszcze, podając prawdziwe nazwisko. No i dała mu torbę,dodając, że Robin to ładniejsze imię. ;)

Lukop

Zobaczcie na TDK i tam wytykajcie błędy... wiecie co może się pobawimy, wy wytykajcie błędy TDKR a ja TDK, zobaczymy kto będzie miał lepsze wytłumacznie, zaczynajcie

clavier

Dla mnie druga część jest najsłabszą z całej trylogii. Ledger owszem, zagrał bardzo dobrze i Joker sam w sobie jest świetną postacią, ale Bane (pomijając już tę postać w komiksie, bo tam w ogóle miażdży system) został zagrany świetnie, duże brawa dla Hardy'ego za tę rolę (ta modulacja głosu, ach). A Transformersów nie lubię, film nastawiony tylko i wyłącznie na akcję, do tego nie do końca dobrą. Tutaj oczywiście, że jest akcja (moim zdaniem dużo lepsza niż w wyżej wymienionych Transformersach), musi być - nie dałoby się tego filmu przecież "przegadać", ALE głównie moją uwagę zwraca fakt, że nadal mamy walkę z samym sobą, ze swoimi lękami, ze słabościami własnego ciała i ducha, no i w końcu walkę Bruce'a o normalność, o pozostawienie Batmana w przeszłości i ruszeniu naprzód. Momentami patetyczny do granic możliwośc, ale inaczej tego sobie nie wyobrażam, ta cała otoczka idealnie pasuje do postaci jaką jest Batman. W końcu Wayne wychodzi z mroków przeszłości. Sam tytuł odnosi się nie tyleż do postaci Batmana właśnie, co do postaci zwykłego człowieka, Wayne'a, który w końcu powstaje, podnosi się, by żyć dalej. Świetna gra aktorska (oprócz Hathaway, która naprawdę wydawała mi się tam pasować jak pięść do oka, kompletnie nie rozumiem takiego doboru aktorki do tej roli...), bardzo dobry klimat, muzyka Zimmera (!!!), sama historia, cała otoczka (plus, dla kogoś, kto nie spotkał się wcześniej komiksami niewątpliwie elementy niezłego zaskoczenia dopadły, a nawet zwątpienia w siłę - i nie mówię tu o sile fizycznej - Batmana), wszystko to sprawia, że film ten jest świetny. Ja oglądałam w 2D i tak tęż oglądać polecam, bo te wszystkie bajery z 3D faktycznie mogą wprowadzić widza w błąd, że chodzi tylko o miałką akcję i oczy skupione na wyłażących z ekranu elementach nie dostrzegą historii, która pod tymi efektami się znajduje.

Hydeist

Nie zgadzam się w kwestii Anne ale jeżeli chodzi o resztę to sam bym tego lepiej nie ujął.

Hydeist

Nie rozumiem dlaczego tyle osób najedża na transformes, pierwszą część oglądało się naparde dobrze, świetne efekty, akcja godna podziwu, może i fabularnie i scenariuszowo jest kiczowata ale nadrabia efektami + fajna rola LaBeouf'a , ale następne częsciu są już po prostu słabe .

marvolo_1998

Tylko zauważ, że sam jako główny argument przemawiający na korzyść filmu postawiłeś na efekty, a dla mnie one są tylko dodatkiem, który może filmowi pomóc, ale nie może być centralnym i najistotniejszym jego elementem. Transformersi dla mnie to czysta, niezobowiązująca rozrywka i nie ma w tym nic złego - ja nie mówię, że skoro mnie ten film mi się nie podoba, to każdy, kto go lubi jest półmózgiem i nie powinien oceniać filmów (a takich głosów na filmwebie jest sporo, cholernie mnie irytują zresztą, alfy i omegi się znalazły...),bo nie mam takiej mocy, by mówić, co jest dobre, a co złe. Jeśli komuś Transformersi sprawiają przyjemność - go for it, dla mnie po prostu nie wytrzymują presji czasu. Za dzieciaka oglądałam kreskówki z nimi, ale obecnie jest to rozdział zamknięty, nie przedarł się do mojej metrycznie dorosłej osoby, a Batman? Od małego był świetną historią, która dopiero z biegiem lat otworzyła przede mną swoje pełne oblicze (bo oczywiście za gnoja fajne było to, że się bili i że byli super przeciwnicy i takie tam, jak to dla 10-letniego dzieciaka, który widział superbohatera walczącego ze złem i tyle) i tak naprawdę w pełni byłam w stanie docenić tę historię dopiero w wieku lat powiedzmy... "mocno kilkunastu" i teraz nic się w tym temacie nie zmienia i myślę, że już nie zmieni.

Hydeist

Spk, też szanuje twoje zdanie, sporu osobom transformers się nie podoba, dlatego też to szanuje ;)

marvolo_1998

Transformers <3

Lukop

Batman <3

marvolo_1998

Do dwóch poprzednich części nic nie mam, ale postawiły poprzeczkę na tyle wysoko, że "trójka" mnie zawiodła. Choć 7/10, które dałem "Rises" jest całkiem wysoką oceną.

clavier

zgadzam się! zgadzam się w stu procentach. Nie udało się tym razem, ale Nolan jest świetny, na pewno nakręci jeszcze coś dobrego.