PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=236351}

Mroczny Rycerz

The Dark Knight
2008
8,0 548 tys. ocen
8,0 10 1 548197
7,9 94 krytyków
Mroczny Rycerz
powrót do forum filmu Mroczny Rycerz

JOKER ów dwóch

ocenił(a) film na 10

Ledger czy Nicholson ? Który Jocker lepszy ??

ocenił(a) film na 10
scottpilgrim

"1. Powiedz mi, jak można yyy, obrażać usera za swoją nie uwagę?
przejrzyj posty a doznasz oświecenia."
Kiedy cię obraziłam, przepraszam bardzo?
"2. Joker ubrał się jak clown aby być postrzeganym jak reszta clownów."
Jak dla mnie wyglądał jak jakiś londyński ważniaczek. Tylko ten uśmiech psuł efekt końcowy. Biała skóra nie bardzo, bo w Anglii deszczowo i pochmurno, więc to zrozumiałe.
"3. Fakt, faktem, że bb jest wg mnie lepszą adaptacją."
Kwestia gustu.
"4. Myślisz... litości, kto się siłował na film który dzieje się w naszych czasach, teraz, tutaj? realizm? Nolan, Burton zrobił film taki, że jest on fantasy taki jak komiks, w końcu killer crock, bane i jego jad. O to chodzi w komiksach że są fantasy i taki zrobił film Burton, więc nie możesz się przyczepić o nic, bo wszystko jest w granicach reguł batmanów Burtona. To Nolan chciał zrobić film realny, dziejący się w naszych czasach i sam sobie strzelił samobója dając jeszcze bardziej nie realne i fantasy sceny. Już pisałem, cofnij się i zobaczysz wymienione przeze mnie błędy."
Wskaż mi wywiad, w którym Nolan dosłownie mówi o zrobieniu realnego Batmana. Wy to bierzecie zbyt dosłownie. Gdy słyszycie lub czytacie słowo "realistycznie" wyobrażacie sobie, że wszystko ma być zgodne z zasadami fizyki, przyrody, ogólnie nauki i naszego świata. Bum, klapki na oczach! Nolan nie chciał urealnić Batmana do końca, bo tego się nie da zrobić! Urealnił to, co mu pasowało do jego wizji, osadził akcje w naszych czasach, w typowej metropolii USA, wyjaśnił działanie gadżetów. Nawet sonar ma jakieś wyjaśnienie. Innymi słowy zrobił z komiksu fantasy adaptacje sci fi. Pokazał to, co teoretycznie może istnieć(jak np. sonar. Stawiam stówę, że kiedyś wymyślą coś podobnego) Widać różnice?
"5. I to by było to, strzał w dziesiątkę, Joker ukazuje że nie myśli logicznie, że nagle robi coś co zaskakuje, a Joker wszystko planuje, tak że nie widać tego jego szaleństwa, wszystko robi tak, jak sobie zaplanował, a w scenach gdzie mógłby powiedzieć, aaaa pieprzyć plan, nie robi tego. "
Teoretycznie nieprzewidywalny psychol jest groźniejszy. Ale nieprzewidywalność ma swoją cenę. Coś nam się może nie udać. Plan jest o tyle dobry, że daje nam od razu kilka rozwiązań na tacy, ułatwia nam zadanie i daje pewność, że wszystko się uda, a przy tym, mamy jeszcze dodatkową bramkę ewakuacyjna w postaci improwizacji.
Kogo bardziej byś się bał? Psychola bez planu, czy psychola, który ma co najmniej 10 zapasowych planów w zanadrzu? Jeśli mam być szczera, ja bym się bardziej bała tego drugiego. Czemu? Jeśli ktoś potrafi wymyślić kilka posunięć, to znaczy, że jest inteligentny. A inteligentni ludzie wbrew pozorom są niebezpieczni.
Poza tym, Joker z TDK też jest nieprzewidywalny. Niby ma plan, ale ty go nie znasz, nie wiesz co zrobi. Joker w każdej chwili może ten plan zmienić. Nie mówiąc już o tym, że w szpitalu wyjaśnił wszystko, że ludzie wiedząc, że coś jest częścią planu, nie panikują i dają sobą łatwiej kierować. I jak dla mnie, właśnie po to miał ten plan.
"6. Żałosne? patrz punkt u góry, to Joker i to nie jest żałosne."
To jest żałosne. Joker ma śmieszyć czarnym humorem, a robiąc z siebie idiotę i stosując żart rodem z podstawówki wcale śmieszny by nie był.
"7. Joker ledgera miał wieczny uśmiech? O_o
już pisałem, nawet wytłumaczyłem coś, ale powtórzę bo najwyraźniej nie ogarniasz tego i nie czytasz..."
Czytam i ogarniam. Przynajmniej to co ja piszę, bo ty piszesz tak chaotycznie, że nie idzie się połapać.
Tak, Joker Ledgera ma wieczny uśmiech. Blizny przedstawiają karykaturę uśmiechu.
"Nie robię z siebie znawcy, ale wiem że tutaj mam rację, wszystko napisałem z argumentami, wy piszecie o tym jak ledger zagrał, a temat jest kto lepiej zagrał jokera."
Jak chcesz to specjalnie dla ciebie obejrzę Batmana i scena po scenie zanalizuję Joker od Burtona. Może wtedy poznasz mój punkt widzenia na temat gry Nicholsona i zrozumiesz, czemu wole Ledgera.
Aha, a twojego cytatu to ja dalej nie kumam. Weź napisz to z jakąś korektą, bo nie idzie nawet odpowiedzieć.
Jak sam napisałeś w cytacie, TDK to adaptacja. Polecam wikipedie albo jakiś słownik by zapoznać się z tym słówkiem. Gdy już to zrobisz, zrozumiesz, że Nolan mógł zrobić Jokera jak mu się podobało. Nie musiał trzymać się komiksu. Zrobił Jokera? Zrobił. Dobrze go zrobił? Dobrze. Zgodnie z komiksem? Nie, ale co z tego, skoro nadal jest świetny?
"ale wiem że tutaj mam rację"
Skąd ta pewność? Uważaj, bo to cię jeszcze zgubi.
"wszystko napisałem z argumentami"
My też.

ocenił(a) film na 9
deathmaster

Fajnie że ominęłaś to co by zepsuło twoją teorię, nie odniosłaś się do ostatniego postu choć na niego odpowiadałaś.
Nie rozumiesz? już ci mówię, oceniamy tu jokera, a nie to jak ledger genialnie zagrał psychopatę, po to zrobiłem ten obrazek, by to przekazać, ale nie wiem czy to ma sens, ja się odnoszę do wszystkiego co piszesz, potem to wyjaśniam, ty się odnosisz do tego czego chcesz, dałem przykład ze zdaniem typu: aaa nie dalej będę ci bił łomem, nie odniosłaś się do tego dlaczego?, mam pomysł, załóżmy nowy temat i tam kontynuujmy.

użytkownik usunięty
scottpilgrim

Ty jesteś głupi, już wiem to na pewno!
Nie no człowieku ja nie mam pojęcia jak tak mało rozgarnięty organizm jak ty uchował się w naszych czasach.
Gdzie Nolan wypowiedział się że przedstawia realnego Batmana?
Ja na taką wypowiedź nie trafiłem, to ludzie piszą że ten film jest lepszy bo pokazany bardziej realistycznie co nie wyklucza nie realizmu z filmie, Nolan przedstawia w odpowiednich dawkach realizm i fantastykę.
"kto lepiej zagrał postać komiksowego złego charakteru JOKERA, a nie psychopaty czy jakieś innej wizji." - w tej wypowiedzi wykluczasz Jokera z grona psycholi, może nie świadomie ale przeanalizuj to co napisałeś a co chciałeś napisać.
Co do mojego wieku...żałosny głupcze co zamierzasz w tej chwili zrobić?
hm.....?
Pewnie będziesz używał w swoich wypowiedziach do mnie co chwilę słowa " gówniarz ".
Czy ja cię straszę?
Nie, nie nie nie....skąd ja piszę do ciebie buraku że jeżeli będziesz dalej tak pisał do mnie to skończysz ten temat wypowiadając się mniej więcej w taki sposób " poziom tego forum jest strasznie zaniżony, wypisują na nim swoje zdanie głupi gówniarze nie mam zamiaru się z takimi osobami kłócić ."
Podpisuję się pod powyższymi wypowiedziami Deathmastera.

ocenił(a) film na 9

Nie będę się zniżał do twojego poziomu i mówił o twoju rozwoju czy niedorozwoju intelektualnym, idź do lekarza, albo do psychologa odszukać dziecko w sobie.

ocenił(a) film na 10
scottpilgrim

Footsoldier13 - brawo za obronę tak fajnego filmu (10/10)

rockyb_fw

OCZYWISCIE; ZE LEDGER!!!!

ocenił(a) film na 9
MagisterOgierWisnia

Tak często ludzie wspominają o sztuce z ołówkiem, a czy ktoś pamięta sztuczkę nicholsona z piórem? ... jasne że nie...

ocenił(a) film na 9
scottpilgrim

I jeszcze jedno, mówi się o tym jak to tdk jest filmem z morałem, ukazuje prawdziwych ludzi, kit z tym żę raz ludzi chcących się zabić a zaraz potem batman mówi o tym że ludzie pokazali jak są dobrzy O_o
widzę że wielu zapomniało i przypomnę film z 1989 roku, tam joker w subtelny sposób zmanipulował ludzi i pokazał jak łatwo może ich sobie zjednać, rozdał pieniądze i pokazał żę ludzie są chciwi, jak to powiedział knox: chciwe gotham... jednak burton to ukazał w subtelny pokaz, nie wyolbrzymiał tego tak jak nolan i także na końcu wycofywał się z tego, tylko zostawił prawdę taką jaką jest. Nolan jednak aby film był cool po całości, na końcu ukazał ludzi jako tych dobrych bez skazy. Czy Burton nie zasługuje choćby na trochę oklasków, choć film jest prostszy to nie ma tylu błędów co TDK.

użytkownik usunięty
scottpilgrim

Powiedział typekkk który wyzywa rodziców.BRAWOOOO!
Wiesz co?
Skończ, kompromitujesz się....nie odpowiedziałeś na prawie żadne moje pytanie ja tam mogę pójść do psychologa jestem zdrowy ale za to tobie nikt już nie pomoże.
Współczuje.
Ta scena z piórem tak mnie urzekła!Jak mogłem o niej zapomnieć?!Aaaa chyba już wiem bo była to baniiii....zaraz zaczniesz pisać że ta scena była przezabawna ale zanim to zrobisz napiszę jedno: ona nie była ani dobra, ani śmieszna.
A teraz trochę słów na temat filmów:
- U Nolana autobus nie był niezniszczalny i gdybyś potrafił składać literki w całość oraz odczytywał słowa które napisali inni użytkownicy wiedziałbyś....zresztą tylko idiota mógł pomylić drzwi ze ścianą.( kot jest idiotą? ) Ty.
Nie ma to jak film o Batmanie w którym Joker zabija jego rodziców i spotykają się oni po 20 latach całkowicie przypadkowo a następnie Batman tworzy z niego kalekę o wykrzywionej mordzie.
-Samochód który żeby wejść w ostry zakręt musi się przyczepić linką do latarni.
- Wysuwane podwozie na którym samochód może się odwrócić i spalić kolesia płomieniami z silnika( bo to przecież oczywiste że nikt by nie odskoczył tylko czekał aż coś się wydarzy )
- Batek wpada do salonu gdzie jest pełno złych kolesi którzy mają broń, on ratuje dziewczynę a nikt nie oddał nawet strzału kiedy był kilka metrów od nich.
- Joker zapowiedział swój występ na ogromnej platformie w środku miasta, natomiast policja nie próbowała go schwytać.
- Winda do jaskini Batmana w postaci " Żelaznej Dziewicy "
- Batman zabija Jokera i nie próbuje uratować dziewczyny spadającej z budynku.
- Batman mówiący normalnym głosem...nawet w komiksie jest wzmianka o tym że mówi ochrypniętym a jeżeli zaraz ktoś napisze że "może i ochrypniętym ale Bale ryczał" - to niech spróbuje krzyczeć ochrypniętym głosem.
U mnie Mroczny Rycerz ma jedną wadę, dwie...na pewno brak krwi a także zmiana aktorki która grała Reachel.
Podsumowując nic nie wiedzący znawco Batmana, w dupie byłeś gówno widziałeś....ciągle wymieniasz jedne i te same rzeczy za argumenty które wcześniej zostały obalone.
Idź poczytaj komiksy bo wątpię żebyś kiedykolwiek to robił a później wypowiadaj się na temat Batka.

ocenił(a) film na 9

Dobra, jak tam chcesz, jedyną twoją bronią gówniarzu to obraza
kogoś, pisz sobie co tam chcesz, dla mnie nie jest to priorytetem, a ty walcz jak tygrys,.. a potem idź do szkoły.

użytkownik usunięty
scottpilgrim

ojaj......skrzywdziłem księżniczkę?
Zabolała prawda o tym że Timi nie zrobił genialnego filmu...?
Przynajmniej jakąś szkołę skończę...nie tak jak ty.
CHACHACHACHACHA......lllamusssssssssss............powiewa tchórzem!Uffff...ale capi...
Yhm brak już durnych wymówek..ajaj...skończyły się bzdety w główce?

ocenił(a) film na 9

o_O w życiu nie widziałem kogoś tak opóźnionego? mam milion argumentów, ale nie będę się zniżał do rozmowy z kimś takim jak ty, masz 16 lat i potwierdziłeś tylko to że jesteś nie dojrzałym gówniarzem, co ty lu*wa myślisz że nie mam lepszych zajęć, niż dyskusja na temat jokera? traktujesz to jak jakąś swoją osobistą misję? tkwij w tym syfie dalej.

ocenił(a) film na 10
scottpilgrim

Niby gówniarz, a jednak wystarał się o nowe argumenty, a nie powtarza ciągle te same.

ocenił(a) film na 9
deathmaster

Taaa, fakt że jego słownictwo zostawia wiele do życzenia, a ja niby mówię cały czas to samo? O_o
nie ma co, dobrana z was para, gdyby umiał się zachować, to bym dalej kontynuował dyskusję, ale choć go prowokowałem to tej dojrzałości nie okazał tylko zaczął pisać jak gówniarz co miało znaczyć te: hehehe lammus, i powtarzanie tego?
taki argument, że on i ty dajecie nowe a ja te same, jest bezsensowny, działa w obie strony, też nie dałaś jakiegokolwiek potwierdzenia.
Właśnie to jest fajna dyskusja gdy mówicie to samo... ale ok, zaczynamy:
1. nie, scena z piórem, nie była zabawna, tak jak z ołówkiem, po prostu... dałeś ten powó do czego? w związku z czym, gdzie ja w ogóle napisałem że joker nicholsona był śmieszny?, pisałem o komiksowym, ale nie o nicholsonie. Scena z ołówkiem, gdyby nikt nie podszedł do jokera, to co by zrobił? poprosił o asystenta?
2. Idiota to możesz mówić do kolegi, bo za takie słowa byś ode mnie i nie tylko dostał po prostu w mordę, a nie chojraczył przez internet, jak do rodziców też się tak odnosisz to rób co chcesz, a do mnie nie będziesz, bo sam potwierdzasz to co mówię, jesteś zasmarkaty.
3. Nie ma to jak zbieg okoliczności?... nie ma to jak trafić busem przez ścianę czy tam drzwi idealnie w danego człowieka i o danym czasie. Nie ma to jak, zauważyć: moja zbroja... jest zbyt ciężka, po roku bycia batmanem dopiero to widzę... Nie ma to jak, upaść na samochód i zmiażdżyć go bo... bo tak.
4. Batman, człowiek inteligentny, (batman nolana, jest... mega inteligentny, zawsze wtedy gdy jako ten bystry ma o czymś zadecydować i tego nie robi... nawet wtedy gdy joker (ten szaleniec) od tak daje mu adresy rachel i denta. batman nie czuję w tym podstępu, po prostu jedzie...). Batman to także człowiek gadżet, zawsze ma coś co przyda mu się do akcji, bo to nie pokaz mody, czy to cool, czy nie. Jak szybki jest tumbler? czy szybszy od batmobile? wątpię, na prostej batman używa haków i nie traci na prędkości, a co robi tumbler? tumbler, zwalnia do minimum. Jeszcze jedno, wszystko co piszę się opiera na faktach, chcecie mnie przeszczekać, że odnosicie się do jednego zdania, a reszta która jest nie na rękę nie odpowiadacie? gdy wy macie rację żę joker ledgera był zagrany jako świetny psychopata to przyznaje wam rację, wam to ubliża, że nigdy nic nie piszecie że ok, tu się zgodzę, tylko... aaaaa tu nie masz racji!!! a tu nie..... nie masz!!!! O_o
5. Normalna scena, co robi batman, gdy joker trzyma rachel, ma minę typu: gaaaa,... puść ją... :( tylko to? tylko na to wpadł? nie pomyślał aby obezwładnić najgroźniejszego?
6. O czym ty mówisz, jaki salon, możesz jaśniej? oczywiście nie zapomnij dodać idiota, to wzmorzy twój intelekt.
7. Hmm racja, gdzie policja O_o
8. Co w tym dziwnego? dajmy remis jak ci zależy za motor z czołgu.
9. Czy Vicki Vale żyje? yyyup.
10. To też wiem, ale ten głos z chrypką brzmi po prostu śmiesznie w filmie. Tak jak w tej parodii... krzyczy na jokera, ŁA ŁĄĄŁ ŁĄ ĄŁAL ŁĄ ĄŁAAA AA i nic nie idzie zrozumieć... Sami więksi znawcy ode mnie mówią że dało się to zrobić lepiej, bo ani to nie straszy ani nie urzeka, brzmi śmiesznie, sam Bale to przyznał, kiedy jeszcze dogrywał ten głos w montażu.
11. Chcesz się zabawić w to kto wie więcej o Batmanie? gdzie napisałem nie prawdę, masz taką wadę z deathmaster że oceniasz mnie, coś piszesz, ale nie dajesz dowodu, żadnego, po prostu wspominasz że... bo tak, tam coś było... gdzieś... tam...
Zapewne dużo czytasz dc, gratulacje.

ocenił(a) film na 10
scottpilgrim

"Scena z ołówkiem, gdyby nikt nie podszedł do jokera, to co by zrobił? poprosił o asystenta?"
Ale ktoś podszedł i nie ma sensu zastanawiać się, co by Joker zrobił, gdyby tak się nie stało.
"Nie ma to jak, zauważyć: moja zbroja... jest zbyt ciężka, po roku bycia batmanem dopiero to widzę... Nie ma to jak, upaść na samochód i zmiażdżyć go bo... bo tak."
Widocznie wcześniej mu tak nie zawadzała. I tak ma lepiej, bo może ruszać szyją, w przeciwieństwie do Keatona.
Nie ma to jak bezsensowne niszczenie szklanego dachu. Dlaczego? Bo tak jest efektownie.
"nawet wtedy gdy joker (ten szaleniec) od tak daje mu adresy rachel i denta. batman nie czuję w tym podstępu, po prostu jedzie"
A co miał robić? Miał stanąć i zastanowić się, czy Joker mówi prawdę? A może powinien zacząć jechać pod jeden adres i w połowie drogi zawrócić i pojechać pod drugi, bo w końcu się zdecydował, gdzie jechać?
"Batman to także człowiek gadżet, zawsze ma coś co przyda mu się do akcji, bo to nie pokaz mody, czy to cool, czy nie."
Ten komentarz odnosi się do...? Skoro to nie pokaz mody, to czemu Batmobil od Burtona wygląda jak po kiepskim tuningy jakiegoś nastolatka? Ani to przydatne, ani ładnie nie wygląda.
"Jak szybki jest tumbler? czy szybszy od batmobile? wątpię, na prostej batman używa haków i nie traci na prędkości, a co robi tumbler? tumbler, zwalnia do minimum"
Jak już ktoś zapytał, a co jeśli na rogu nie ma latarni? Podczepi się do skrzynki na prasę?(Nie mówiąc już o tym, że coś takiego jest niemożliwe). Tumbler wcale nie musi zwalniać, jeśli ma dobrą przyczepność, a żeby się rozpędzić nie potrzebuje kiczowatego silnika rakietowego, który zajmuje pół samochodu. Co z tego, że tak Batmobil wyglądał w komiksie? Tam to może jeszcze jakoś wygląda, ale na filmie prezentuje się naprawdę marnie.
"Jeszcze jedno, wszystko co piszę się opiera na faktach"
Jestem skłonna uwierzyć w te fakty, jeśli poprzesz je wiarygodnym źródłem. Na słowo nie zamierzam ci wierzyć.
"chcecie mnie przeszczekać, że odnosicie się do jednego zdania, a reszta która jest nie na rękę nie odpowiadacie?"
Jeśli na coś nie odpowiadam, to nie dlatego, że nie jest mi to na rękę. Po prostu nie czuję potrzeby. Zresztą, nie wiem nawet czemu nadal ci odpowiadam, skoro wygląda to jak gadanie ze ścianą.
"gdy wy macie rację żę joker ledgera był zagrany jako świetny psychopata to przyznaje wam rację, wam to ubliża, że nigdy nic nie piszecie że ok, tu się zgodzę, tylko... aaaaa tu nie masz racji!!! a tu nie..... nie masz!!!! O_o"
Poproszę o przetłumaczenie na język polski.
"5. Normalna scena, co robi batman, gdy joker trzyma rachel, ma minę typu: gaaaa,... puść ją... :( tylko to? tylko na to wpadł? nie pomyślał aby obezwładnić najgroźniejszego?"
Ciekawe, jak miał to zrobić, skoro zanim by zdążył do nich dobiec, Joker już mógłby ją zabić.
"7. Hmm racja, gdzie policja O_o"
No właśnie gdzie? Podpowiem. Nigdzie, bo u Burtona zawsze przybiega wtedy, kiedy nie ma już nic do zrobienia.
"9. Czy Vicki Vale żyje? yyyup."
Co to za argument, że w jednym filmie dziewczyna Batmana przeżyła, a w innym nie?
"masz taką wadę z deathmaster że oceniasz mnie, coś piszesz, ale nie dajesz dowodu, żadnego, po prostu wspominasz że... bo tak, tam coś było... gdzieś... tam..."
No sorry, a ty mnie nie oceniasz, gdy zemną piszesz? To chyba naturalne.
"żarty jokera nie powinny i nie śmieszą, ponieważ joker ma swój świat, on spojrzy na coś i zacznie od tak się śmiać, jego żarty śmieszą tylko jego, bo to jego świat."
Błąd. Te żarty mają śmieszyć, tylko że czytelnika/widza.
Jeśli ktoś spojrzy na coś(dajmy na to, gumową kaczuszkę) i zacznie się śmiać bez powodu, to tylko świadczy o jego zrytej bani. Niby Joker ma tę zrytą banię, ale chyba nie aż tak, by śmiać się jak debil ze wszystkiego, co zobaczy. Naprawdę, myślałam, że ma lepsze poczucie humoru. Zawiodłam się.

ocenił(a) film na 9
deathmaster

No niestety, ale wiesz... nawet odpowiedziałem na wszystko, ale przez burzę zgasł komp i nie chciało mi się pisać od początku, tak streszczę.
Nie chcesz w niczym przyznać racji, wg ciebie komiks jest żałosny, a TDK, można wystawić ołtarzyk, w komiksie batmobile miał taran na przodzie maski. Joker taki jest, więc widzisz, nie potrzebnie tu piszesz, bo taki jest Joker, taki jest Batman, taki jest świat komiksu, kiedyś to był świat fantasy dla dzieci i dorosłych, najwyraźniej tego nie kumasz, a wszytko ci się wydaje żałosne, piszesz że nie podaje źródeł, co byś nie sprawdziła jest prawdą ty się opierasz na... no właśnie hipokryzja, nie opierasz się na komiksie, animacjach, grach, tylko TDK, to ma być wiarygodne?
Co do vivci vale, znowu się nie popisałaś, to odpowiedź do pana u góry, nie do ciebie.
Ze mną nie rozmawia się jak ze ścianą, ja coś piszę i teraz praktycznie odpowiadam, bo wy robicie nagonkę z jakimiś niby błędami które argumentuje i dementuje.
Po to batman, ma gadżety by ich używać, widzi że sytuacja jest ciężka, zaczyna świdrować przeciwnika w tym przypadku jokera wzrokiem, zagadywać go, zyskiwać na czasie i w odpowiedniej sytuacji z rękawa wypuścić batrang (maska z napięciem to też nie sci fi) i rzucić w jokera, tak jest trudno, zyskać na czasie zbadać sytuację? zamiast to, co ? puść ją? mógł, powiedzieć... nie dobrze powiedział, puść ją i skoczył za nią...

ocenił(a) film na 10
scottpilgrim

"Nie chcesz w niczym przyznać racji, wg ciebie komiks jest żałosny,"
Tego nigdy nie napisałam, bo byłoby to nie na miejscu. Skoro komiksu nie znam, to nie mogę wystawić oceny, prawda?
"Joker taki jest, więc widzisz, nie potrzebnie tu piszesz, bo taki jest Joker, taki jest Batman, taki jest świat komiksu, kiedyś to był świat fantasy dla dzieci i dorosłych, najwyraźniej tego nie kumasz, a wszytko ci się wydaje żałosne, piszesz że nie podaje źródeł, co byś nie sprawdziła jest prawdą ty się opierasz na... no właśnie hipokryzja, nie opierasz się na komiksie, animacjach, grach, tylko TDK, to ma być wiarygodne?"
Tak wiem, taki jest Joker, pisałeś to już wiele razy, nie musisz się powtarzać.
Dobrze powiedziane, kiedyś. Może w tamtych czasach bym się tym jarała, ale teraz niestety nie.
Opieram się na Batmanie Burtona, TDK i animacjach. Widziałam tamtego Jokera, jest przedstawiony w nieco dziecinny sposób, bo w gruncie rzeczy to kreskówka dla dzieciaków. Tam Joker śmieje się niemal cały czas, ale to nie wzbudza mojej sympatii do tej postaci. U Burtona to samo, gdy miałam tych kilka lat, owszem podobał mi się, ale teraz już mniej. Joker z TDK to powiew świeżości i wreszcie jest to Joker, którego zawsze oczekiwałam.
"Co do vivci vale, znowu się nie popisałaś, to odpowiedź do pana u góry, nie do ciebie."
Co nie znaczy, że ja nie mogę na nią odpisać. Jest napisana na publicznym forum czyż nie?
"Po to batman, ma gadżety by ich używać, widzi że sytuacja jest ciężka, zaczyna świdrować przeciwnika w tym przypadku jokera wzrokiem, zagadywać go, zyskiwać na czasie i w odpowiedniej sytuacji z rękawa wypuścić batrang (maska z napięciem to też nie sci fi) i rzucić w jokera, tak jest trudno, zyskać na czasie zbadać sytuację? zamiast to, co ? puść ją? mógł, powiedzieć... nie dobrze powiedział, puść ją i skoczył za nią..."
Tak, bo akurat Joker(przypominam, że to cholernie inteligentny gość) złapałby się na zwykłe zagadywanie i świdrowanie wzrokiem.
Coś się tych batarangów czepił? W czym by one pomogły? Okej, mogły wybić Jokerowi broń z reki, ale ten ciągle mógłby zrzucić Rachel. Nic by to nie dało. Nie mówiąc już o tym, że Batman w tym filmie batarangów nie używa(chyba, że coś przeoczyłam. czy w BB ich używał? bo dawno oglądałam).

Szczerze, to ta dyskusja zaczyna mnie męczyć.

ocenił(a) film na 9
deathmaster

Skoro nie czytałaś komiksów to nie możesz mówić o tym jakiego jokera oczekiwałaś ale cię oświecę, joker taki jest, nawet nicholson, nie ukazał tego jaki on jest szalony. Joker w arkham patrzył w ścianę i się śmiał, dlatego nie możesz mówić o powiewie świeżości, bo... bo to jest tylko zmiana charakteru postaci, interpretacja jednak odbiegająca od pierwowzoru.
Co do orzekania że komiks jest żałosny, niestety ale kilka razy sama napisałaś, że skoro joker w komiksie taki jest to jest on żałosny.
Deathmaster, drugi raz się nie popisałaś, skoro nawet nie wiesz na temat czego odpisałem, więc nie możesz odpowiedzieć na temat, to teraz w dodatku się oburzasz, skoro nie wiesz o czym było pytanie czy tam argument usera u góry to, co, jak i gdzie chcesz odpowiedzieć? z resztą to było nieistotne...
Złapał by się? co z tego że jest inteligentny, ale to dalej facet który się wkurza gdy coś nie idzie po jego myśli, przecież BATMAN, nie ten z TDK, to koleś inteligentny, wie jak np w jokerze wzbudzić emocje bądź go wyprowadzić z równowagi, namącić mu w głowie, rzucić np coś o jego bliznach, na pewno nie zareagowałby w sposób typu: ooo nie podejdziesz mnie tak, na pewno podjął by dyskusję. Tak by zrobił batman, bo tak robił nie raz, nie dwa w komiksie. Więc nie chce wyjść na chama, ale taka jest prawda, batman pokazał się jako głupek z tej strony: puść ją? serio ? przyznaj sama, czy to było mądre? gra na emocjach, gra słówek, to batman. On załatwiał przeciwników którzy mogli zniszczyć całą ludzkość, właśnie tym że jest bystry, inteligentnyy, ma wysokie iq, choć wiele rzeczy z batmana nolan ujął, to o kilku zapomniał. Między innymi o tym że jest cholernie, bystry, mądry, inteligentny, wie jak grać na czas, wie jak wzbudzić w przeciwniku dane emocje. Możesz oczywiście znowu nie odpisać, bądź napisać że pisze to samo, ale to są fakty, opieram się na historiach z batmanem. Batman, podczas danej misji, zawsze analizuje, przygotowuje się w odpowiedni sposób, opracowuje na szybko strategie. Więc mogłabyś i byłoby miło przyznać choć raz rację, bez pisania o interpretacji nolana, czy tam tym że on jest bardziej ludzki... kit z tym że się w każdym filmie załamuje, ok, ale czemu nie posiada wymienionych cech które w wielu spotkaniach uratowałyby sytuacje.
No właśnie... batrang, przedłużenie rąk batmana, jego główna broń... a w TDK tylko razy ma jedno w dłoni i je ogląda, bo... BO TO JEGO ZNAK FIRMOWY, BATRANG, shiruken w kształcie nietoperza... a co by dało? w ogóle nie powinien doprowadzić do sytuacji że zostawia jokera wolnego ,ale ok. Gdy widzi że ten trzyma rachel (po co stała na widoku? bo joekr klęczał, co w 15 sekund ją znalazł w tłumie? ) batman, rzuca mu spojrzenie... pyta się o jego blizny, zaczyna wchodzić w jego buty i grać na czas, z rękawie pojawia się batrang, rzuca nim w jego rękę, ten jest w lekkim szoku, rachel upada nawet na szybę, ale ona nie pęka bo to nie papier, batman od razu zjawia się obok jokera i go obezwładnia, nawet jeśli w jakimkolwiek razie, rachel wypadła i batman rzucił się za nią i złapał ją, to wyglądałoby to w oczach fana batka, lepiej niż: PUŚĆ JĄ gaaa...

ocenił(a) film na 10
scottpilgrim

"Skoro nie czytałaś komiksów to nie możesz mówić o tym jakiego jokera oczekiwałaś"
Mogę. Oczekiwałam takiego Jokera, jakiego sobie wyobrażałam. I to, że nie czytałam komiksów tego nie skreśla.
"joker taki jest"
Tak ku*wa, wspominałeś.
"Joker w arkham patrzył w ścianę i się śmiał,"
W tym momencie straciłam cały szacunek do tej postaci. Naprawdę. Myślałam, że została lepiej zrobiona.
"Co do orzekania że komiks jest żałosny, niestety ale kilka razy sama napisałaś, że skoro joker w komiksie taki jest to jest on żałosny."
Joker, nie komiks.
"z resztą to było nieistotne..."
Skoro nieistotne, to po co o tym pisałeś?
"Złapał by się? co z tego że jest inteligentny, ale to dalej facet który się wkurza gdy coś nie idzie po jego myśli, przecież BATMAN, nie ten z TDK, to koleś inteligentny, wie jak np w jokerze wzbudzić emocje bądź go wyprowadzić z równowagi, namącić mu w głowie, rzucić np coś o jego bliznach, na pewno nie zareagowałby w sposób typu: ooo nie podejdziesz mnie tak, na pewno podjął by dyskusję."
Wiesz, wydaje mi się, że w sytuacjach z TDK stawiasz komiksowego Batmana i Jokera. To, że w komiksie te postacie zrobiłyby to i to, nie znaczy, że zrobiłby to w filmie, w którym mają inne charaktery. Joker w tym filmie nie daje się łatwo omotać emocjom. Dobrym przykładem jest walka w budynku pod koniec filmu. Barki nie zostały wysadzone, ale Joker się nie zdenerwował, próbował za to wziąć sprawy w swoje ręce.
"gra na emocjach, gra słówek, to batman."
Komiksowy Batman, chciałeś napisać. A TDK to adaptacja, co powtarzam już chyba trzeci raz.
"ale czemu nie posiada wymienionych cech które w wielu spotkaniach uratowałyby sytuacje."
Powtórzę. Adaptacja = wolna ręka = dowolne przedstawienie postaci. Dotarło?
"w ogóle nie powinien doprowadzić do sytuacji że zostawia jokera wolnego ,ale ok."
Spróbuj pilnować jednego kolesia, gdy rzuca się na ciebie kilku innych. Powodzenia.
"Gdy widzi że ten trzyma rachel (po co stała na widoku? bo joekr klęczał, co w 15 sekund ją znalazł w tłumie? ) batman, rzuca mu spojrzenie... pyta się o jego blizny, zaczyna wchodzić w jego buty i grać na czas, z rękawie pojawia się batrang, rzuca nim w jego rękę, ten jest w lekkim szoku, rachel upada nawet na szybę, ale ona nie pęka bo to nie papier, batman od razu zjawia się obok jokera i go obezwładnia, nawet jeśli w jakimkolwiek razie, rachel wypadła i batman rzucił się za nią i złapał ją, to wyglądałoby to w oczach fana batka, lepiej niż: PUŚĆ JĄ gaaa..."
Matko Borska i Boru Wszechlistny, nie wytrzymam zaraz.
Gdy Joker trzyma Rachel, chwile potem strzela w szybę i zaczyna grozić, że wyrzuci dziewczynę. Wtedy Batman niby miałby zacząć go zagadywać, wytrącić z reki broń batarangiem i... i Joker by ją puścił, a ona zaczęłaby spadać. Sorry, ale nie było żadnego porządnego wyjścia z tej sytuacji. Cokolwiek zrobiłby Batman, byłoby to na nic, bo Rachel już wisiała nad "przepaścią", a Joker w każdej chwili mógł ja puścić.
PS Bez twojego ulubionego zdania tej sceny, czyli "puść ją", Joker zaśmiałby się o jeden raz mniej w całym filmie, a ty przecież cały czas piszesz, że ten za mało się śmieje.
"ale ona nie pęka bo to nie papier"
Wiesz, papier z reguły nie pęka.

użytkownik usunięty
deathmaster

Podpisuję się pod Twoją wypowiedzią, lecz zdaniem tej łomnej kreatury Batman zapewne potrafi spowalniać czas...albo jest diabelnie szybki stąd pewnie rozczarowanie u niego.

ocenił(a) film na 9
deathmaster

1. Tak wspomniałem, już wiele razy ty wspominasz pewne zdania i ja ci odpowiadam tak samo i nie KRZYYYCZĘĘĘĘ... xD
2. Ta postać jest genialna, azyl arkham mnie miażdży, joker taki jest i nic tego nie zmieni, niestety, wybacz że zniszczyłem wyobrażenie tego i tak zajebistego bohatera, bo... jakby nie patrzeć, to joker jest uznawany za naj bad guya, a batman za najpotężniejszego bohatera.
3. Poddał sie emocjom, zaczął nerwowo wyjmować detonator i chciał opowiedzieć o swoich bliznach, jakby nie wiedział co zrobić, bo był zszokowany.
4. Nie chciałem powiedzieć BATMAN,bo nie wiem czy tym prawdziwym jest pierwowzór komiksowy czy ten filmowy nolana.
5. Nie dotarło i nie mówi do mnie jak do idioty, bo to mnie obraża i jest nie grzeczne. Czy dotarło że adaptacja to adaptacja, ale także szacunek dla tych co oglądali BB, który jest pod każdym względem lepszą adaptacją.
6. Batman użył może... bomby dymnej, bo... bo to batman? bo może powinien odsunąć walkę na bok a nie na środku. Faktem jednak jest, że powinien jakoś się przygotować rzucił się w środek walki, choć wiedział ilu jest przeciwników.
7. Nie, zanim ten strzelił, ma czas aby rzucić cokolwiek co odciągnie jego uwagę. Z resztą, rachel dając się tak podejść, że stała jak za przeproszeniem P***A, i nie zrobiła nic, to też się nie popisała, z resztą, batman ma także swój pistolet z wyrzutnią.
8. Wiesz nie potrzebnie rzuciłaś kąśliwą uwagę, bo wiesz o co mi chodzi, chyba że to tak trudno wytłumaczyć, to ci wygraweruje drukowanymi: SZYBA W WIEŻOWCACH SIĘ NIE TŁUCZE OD TAK.
Czemu dalej ta agresja się unosi, traktujesz to jako od taką dyskusję dla jaj, czy może to ma być priorytetowa bitwa xD Nie unoś się tak.

ocenił(a) film na 10
scottpilgrim

"joker taki jest"
<head desk>
"to joker jest uznawany za naj bad guya, a batman za najpotężniejszego bohatera."
Naj bad guy? W moim rankingu Jokera(tego Ledgera także) przewyższa nawet T-800 i T-1000, a z komiksowych czarnych charakterów Maska.
"3. Poddał sie emocjom, zaczął nerwowo wyjmować detonator i chciał opowiedzieć o swoich bliznach, jakby nie wiedział co zrobić, bo był zszokowany."
Czyżby? Mnie to wyglądało bardziej na podekscytowanie. Był uradowany, że sam może wysadzić tylu niewinnych ludzi. A o bliznach zaczął opowiadać, bo w końcu Batman też musiał poznać ich genezę, prawda?
"4. Nie chciałem powiedzieć BATMAN,bo nie wiem czy tym prawdziwym jest pierwowzór komiksowy czy ten filmowy nolana."
Proponuje używać większej ilości przecinków.
"5. Nie dotarło i nie mówi do mnie jak do idioty, bo to mnie obraża i jest nie grzeczne. Czy dotarło że adaptacja to adaptacja, ale także szacunek dla tych co oglądali BB, który jest pod każdym względem lepszą adaptacją."
Skoro nie dotarło, to nie mamy o czym rozmawiać.
"6. Batman użył może... bomby dymnej, bo... bo to batman? bo może powinien odsunąć walkę na bok a nie na środku. Faktem jednak jest, że powinien jakoś się przygotować rzucił się w środek walki, choć wiedział ilu jest przeciwników."
Przygotować? Na jego imprezę wpadli uzbrojeni goście w tym niebezpieczny psychopata, który chwile później zaczyna grozić jego przyjaciółce i wybrance serca. Liczyła się każda sekunda, musiał jak najszybciej odsunąć od Rachel Jokera, zanim ten zdążyłby jej coś zrobić. Myślisz, że gdyby rzucił bombę dymną, to co by zrobił Joker? Zacząłby się rozglądać i nic nie robić? Nie, prawdopodobnie zabiłby Rachel jak najszybciej, bo na pewno skumałby, że pojawił się Batman.
"7. Nie, zanim ten strzelił, ma czas aby rzucić cokolwiek co odciągnie jego uwagę. Z resztą, rachel dając się tak podejść, że stała jak za przeproszeniem P***A, i nie zrobiła nic, to też się nie popisała, z resztą, batman ma także swój pistolet z wyrzutnią."
Pistolet z wyrzutnią(która notabene nie jest realna, a więc według twojego rozumowanie nie pasowałaby do realnego obrazu Nolana) gówno by dała za przeproszeniem. Joker szybko i sprawnie zaciągnął Rachel pod okno, a Batman w tym czasie kończył okładanie ostatniego klauna.
Czy Rachel zachowała się głupio? Tak, ale w takich sytuacjach to normalne dla człowieka.
"8. Wiesz nie potrzebnie rzuciłaś kąśliwą uwagę, bo wiesz o co mi chodzi, chyba że to tak trudno wytłumaczyć, to ci wygraweruje drukowanymi: SZYBA W WIEŻOWCACH SIĘ NIE TŁUCZE OD TAK.
Czemu dalej ta agresja się unosi, traktujesz to jako od taką dyskusję dla jaj, czy może to ma być priorytetowa bitwa xD Nie unoś się tak."
Kąśliwe uwagi, to moja specjalność.
Oczywiście, że szyby w wieżowcach łatwo nie pękają, ale po co się nad tym rozwodzić, skoro ta szyba została rozbita pociskiem, bo twoja wersja wydarzeń na imprezie nie miałaby prawa bytu?
Ty naprawdę jesteś przewrażliwiony. Ale rozumiem, w końcu większość ludzi tutaj rzuca się na ciebie. Powtarzam, jestem spokojna. Trochę załamana i zmęczona tą bezsensowną dyskusją, ale spokojna.

To mój ostatni wpis aktualnie. Najwcześniej pojawię się dopiero po 19, więc nie musisz się spieszyć z odpisaniem.

ocenił(a) film na 9
deathmaster

1. FACEPALM, też ci pasuje? wracasz do tego samego tematu, ja też do tego wracam, ale nie robię głupich uwag, powtórzę, taki jest JOKER, pogódź się z tym, co do bad guy, to w wielu rankingach czy to geeków, czy oficjalnych gdzie głosują geekowie xD lub specjaliści, joker jest pierwszy.
2. Chyba kpisz O_o serio, podekscytowanie? czy zdziwienie, a potem lekko wykrzyczane: na nikim nie można polegać, jaką genezę? powiedział to w nerwach, bo sam nie wiedział co zrobić, był po prostu zszokowany tym co się stało i słusznie, bo nolan i tak przesłodził tą sytuację... dalej brniemy w grę: powiem cokolwiek, ale nie przyznam ci racji.
3. Proponuje udać się do szkoły. Głupie uwagi, zostaw dla siebie, ja ci ich nie prawię, bo i nie mam na to ochoty.
4. Tak, przygotować, zgasić światło, użyć noktowizora. Dwa, z zaskoczenia użyć batrangów, pokonać ich bez ujawniania się, mając przewagę tym samym.
5. Hmm, nie realna? jak najbardziej realna, bo to już istnieje? O_O woooow. Strzał na budynek, zamiast upadku na wóz, gdzie o dziwo, wyrządził mniejsze szkody większym ciężarem niż na wozie scarecrowa.
6. Fajnie że raz się ze mną zgodziłaś co do głupoty rachel... ok, dyskusja stop :)

ocenił(a) film na 10
scottpilgrim

Mam dość tej dyskusji, oficjalnie się od niej oddalam. Zirytowałam się niezmiernie, bo filmweb nie dodał mojego postu, a nie mam ochoty pisać drugi raz tego samego. W dodatku cała ta dyskusja prowadzi donikąd i zaczęła mnie nudzić. Od teraz tylko będę ją obserwować.
Aha, i uprzedzając twoje oskarżenia w stylu "stchórzyłaś, zabrakło ci argumentów", od razu ci powiem, że nie z tego powodu przerywam(co zresztą wyjaśniłam wyżej). Nie zamierzam cackać się z czymś, co mnie męczy. Nie jestem masochistką.

ocenił(a) film na 9
deathmaster

Hmm, biorąc pod uwagę, żę mnie już kilka osób nazwało tchórzem bo miałem dość pisania, to nie myślałem, że ktoś pomyśli że i ja tak komuś napiszę, trudno... życie... ale powiem tylko tyle, że nie napisałbym czegoś takiego... podziękowałbym za dyskusję.

ocenił(a) film na 9
deathmaster

Też tak czasem mam, dlatego przed wysłaniem kopiuje wiadomość w razie czego :P

ocenił(a) film na 10
PawelM

Mam nauczkę na przyszłość, ale nawet gdyby nie to i tak zamierzałam niedługo skończyć. Nie sądziłam jednak, że tak szybko.

ocenił(a) film na 9
rockyb_fw

obaj są niesamowici i ryją psyche równo

ocenił(a) film na 9
vince25xx

I agree :)

ocenił(a) film na 9
scottpilgrim

Jeszcze nie dawno twierdziłeś zawzięcie, że Joker w wykonianiu Nicholson'a jest lepszy i że ten Nolana to nie Joker

ocenił(a) film na 9
PawelM

Dlaczego nie czytasz ze zrozumieniem, tylko od tak przeczytasz i od razu piszesz tylko aby mnie przekrzyczeć? poważnie to jakiś fetysz?, ale ostatni raz ci podam na tacy co pisałem.
Pisałem że Joker nicholsona jest lepszym Jokerem, a ten nolana nie jest takim jokerem który ma świra i cały czas się śmieje, ten jest bardziej jak psychopata który lubi krew i ofiary,więc jak u nicholsona szala dziwactw i jego dureństw czy żartów mi pasowała to u ledgera przeszkadzała mi ta powaga, że gdy powinien rzucić jakimś żartem, to on nic nie robił tylko tłumaczył coś. Co do żartów, gdzie deathmaster napisałem że mnie śmieszą? żarty jokera nie powinny i nie śmieszą, ponieważ joker ma swój świat, on spojrzy na coś i zacznie od tak się śmiać, jego żarty śmieszą tylko jego, bo to jego świat. Wyjątek to killing joker z o dziwo bardzo dobrym żartem ;D

ocenił(a) film na 9
scottpilgrim

może przeczytaj jeszcze raz swój post:
"Z resztą uważam że są równi, każdy coś z nich ma, to że ledger jest zrobiony tak jakby joker był psychopatą który się śmieje raz na... nie ważne, to nic nie znaczy.

http://www.youtube.com/watch?v=ipBYB5rCXYg"

Uważasz, że są równi, równocześnie sądząc, że ten Burtona jest lepszy.

ocenił(a) film na 9
PawelM

A co pisałem jeszcze wcześniej? O_o
remis, bo gdyby dodać więcej humoru, o wieeeele więcej do ledgera to byłby lepszy od nicholsona, a tak to powiedziałem remis, bo do nicholsona można ale nie trzeba dodać trochę ostrości, a ledgerowi świra i śmiechu.
Czemu nie piszesz, ok, z tym się zgadzam tylko pomijasz pewne kwestie i przygotowujesz się do ataku na kolejne kwestie? O_o to dziwne...

użytkownik usunięty
scottpilgrim

Czy Vicky strąciły nietoperze idioto?- to powinno "wzmorzyć mój intelekt."
Nie kretynie nie strąciły, więc może powinieneś wpaść na to że nie chodziło mi o Vicki pół mózgu tylko o taką jedną panią z Powrotu Batmana.
Co do tego jak się do ciebie zwracam...ja cię nie obrażam, ja po prostu piszę kim jesteś ćwoku.
Ojjjj..."gówniarz" zachowujesz się jak byś miał sklerozę, będziesz teraz pisał ciągle ile to ja mam lat...więc zanim jeszcze raz napiszesz ile mam lat to coś ci napiszę.
Czytaj UWAŻNIE.
Sam wcześniej napisałem że mam 16 lat po czym ty to napisałeś jeszcze raz a potem kolejny więc moim zdaniem wszyscy to już wiedzą....naprawdę mógłbyś zastąpić swoją wypowiedź czymś sensownym.
Jesteś cholernie żałosny zmieniasz zdanie i piszesz bzdury a następnie uważasz że to MY nie potrafimy czytać.
A teraz wady w twoich głupkowatych wypowiedziach:
Tumbler hamuje może dlatego że w pewnym sensie jest " samochodem " więc żeby skręcić musi zahamować...no nie no przecież zapewne batmobil potrafił wjeżdżać w każdy zakręt bez spowolnienia...hm..."wielki" znawco?
Hmmm...bus trafił w kolesia...to jest dopiero zagadka prawda?
Może go potrącił ponieważ stał na przeciwko drzwi?Możliwe że przed napadem Joker zsynchronizował z kierowcą zegarki i kazał mu wjechać dokładnie o tej godzinie?Nieee...na pewno nie, przecież nawet największy idiota by na to wpadł.
Idiotą mogę nazywać kogo chcę a szczególnie kogoś kto mnie obraża, chcesz mi obić mordę?
Proszę bardzo mieszkam w Jedlinie Zdrój na Dolnym Śląsku, ( okolice Wałbrzycha ) Zapraszam....a pokażę ci lepsze sztuczki niż ta Jokera z ołówkiem.
Wątpię żebyś przyjechał ponieważ jesteś typowym " internetowym cwaniaczkiem "...jeżeli kogoś obrażasz i nie jesteś przygotowany na kontrę...puf...to nie wiem poszczekaj sobie na podwórku, na pewno znajdziesz wielu kolegów.

Aaaa no i jeszcze jedno.
Idiota.
ChaChaCha!

ocenił(a) film na 9

To jak się zachowujesz, świadczy o niskim ilorazie inteligencji, dzięki za dyskusję i nie próbuj mnie podpuszczać tym, że nie mam argumentów, wmawiaj sobie z resztą co chcesz.

użytkownik usunięty
scottpilgrim

OCHACHACHACHA!
Spójrz na swoje wypowiedzi.
Więc tak ..ekchem.. podsumujmy :
- "Ton wypowiedzi" - na tym temacie poległeś.
- "Film Nolana lepszy od filmu Tima" - poległeś, niestety Timmy przegrał ;(
- " Argumenty " - zostałeś wdeptany w ziemię a z powodu braku argumentów, nazywasz mnie gówniarzem i w kółko piszesz że mam 16lat.
- " Idiotyzm " - tylko się pogrążasz coraz baaardziej z każdą twoją wypowiedzią.
No i to chyba tyle no bo co do Jokerów to zakończyłeś ten temat z huczną przegraną....przyznając że Ledger to lepszy Joker.
Buuuu.....jednak nie zamierzasz mnie odwiedzić?
Aaaaa.....szkoda.
Dobra gówniarzu, jednak nie dasz rady z komiksem...to po takich dłuższych moich przemyśleniach, bo jeżeli przedstawisz obojętnie jakiego przeciwnika Batka w sposób w jaki wyobrażasz sobie Jokera....to co tu dużo pisać...polegniesz z hukiem tak dużym jak bąk puszczony przez komara, po prostu nawet nikt tego nie zauważy, zresztą kto by chciał czytać jakikolwiek twój komiks po wypowiedziach na tej stronie?!
Nie kompromituj LEGENDARNYCH POSTACI KOMIKSOWYCH i stwórz coś swojego.

ocenił(a) film na 9

Może nie zrozumiałeś, skoro ty nie chcesz a i tak nie zasługujesz to je będę tym mądrzejszym i zakończę dyskusję z tobą, bo ktoś kto odnosi się takim językiem do kogoś kogo nie zna jest frajerem. Mogę być prowokujący i zarozumiały ale nikogo nie nie nazwałem idiotą, z wyjątkiem twojego ojca, gdy mnie sprowokowałeś, i uwierz że możesz mówić co chcesz ale to jak piszesz twój TON (to jakich słów używa i jaką masz składnię) świadczy że teraz zachowujesz się, a może nawet jesteś jak troll lub niewyżyte dziecko neo, a teraz dalej sobie pisz, chciałem tylko ci uświadomić, że będę tym lepszym i ja z tobą kończę.

użytkownik usunięty
scottpilgrim

oj..."lepszy"?
Chciałbym móc wyśmiać się w tym momencie tobie w twarz.
Sam sprowokowałeś taką wymianę zdań swoją pewnością siebie, zostałeś o tym " delikatnie uświadomiony " przeze mnie i również delikatnie uświadomiony przez Deathmaster....oraz przez innych użytkowników.
Nie..nie pokazujesz tym że jesteś lepszy, wmawiasz to sobie.
Wmawiasz sobie że jeżeli przestaniesz mi odpisywać to zwycięsko dla siebie samego "to" skończysz.
Lecz prawda jest taka że nie potrafisz dopuścić do swojej ciasnej kopułki faktu że poległeś, a może już dopuściłeś tę myśl tylko nie możesz się z nią pogodzić...mam to w dupie.
Serio mam "TO" wszystko głęboko.
Ponieważ pisanie z takim niedorozwojem wywołuje tylko uśmiech na mojej twarzy.

Uśmiech który przeobraża się w śmiech który wywołuje u mnie łzy...bo po prostu szkoda mi ciebie.
;D

użytkownik usunięty
scottpilgrim

http://demotywatory.pl/1365611/Kozak-w-necie

ocenił(a) film na 9
scottpilgrim

"remis, bo gdyby dodać więcej humoru, o wieeeele więcej do ledgera to byłby lepszy od nicholsona, a tak to powiedziałem remis, bo do nicholsona można ale nie trzeba dodać trochę ostrości, a ledgerowi świra i śmiechu."

Gdybać to sobie możesz. Ocenia się to co jest, a nie to co mogłoby być.


"Czemu nie piszesz, ok, z tym się zgadzam tylko pomijasz pewne kwestie i przygotowujesz się do ataku na kolejne kwestie? O_o to dziwne..."

tu wogóle nie wiem o co ci chodzi.

ocenił(a) film na 9
PawelM

Macie dziwny rodzaj odpowiedzi, piszę do danej osoby, a potem następna się dziwi że nie wie o co mi chodzi, bo to nie jest odpowiedź do ciebie WOOOOW O_o

ocenił(a) film na 9
scottpilgrim

ty jesteś kompletnym bezmózgiem. Zobacz swój post na który wyżej odpowiadałem:
"A co pisałem jeszcze wcześniej? O_o
remis, bo gdyby dodać więcej humoru, o wieeeele więcej do ledgera to byłby lepszy od nicholsona, a tak to powiedziałem remis, bo do nicholsona można ale nie trzeba dodać trochę ostrości, a ledgerowi świra i śmiechu.
Czemu nie piszesz, ok, z tym się zgadzam tylko pomijasz pewne kwestie i przygotowujesz się do ataku na kolejne kwestie? O_o to dziwne..."

W ODPOWIEDZI NA POST: PAWELM !!!

ocenił(a) film na 9
PawelM

Obrażać, to sobie możesz kolegów, a ja nim nie jestem, może nie zauważyłeś, ale zawsze odpowiadam obojętnie komu byle szło to w dół i można było to jakoś ogarnąć, a nie odpowiedzi robić, w środku, bo się robi lekki burdel.

ocenił(a) film na 9
scottpilgrim

Teraz też odpowiadam byle komu i odpowiedź jest na dole. Nie umiesz się obsługiwać forum to z niego nie korzystaj. Nie wymagaj, że inni będą cię szanować, skoro sam nie szanujesz innych (ani nawet siebie, mówiąc o sobie "idiota"). Zawsze mogłeś napisać do kogo tyczy się twoja odp.

ocenił(a) film na 9
PawelM

I mi to pasuje, ale po co mnie obrażasz? umiem się obsługiwać, ale mnie tak jest wygodniej. Najwyraźniej nie czytasz wszystkich postów, gdybyś czytał, to byś wiedział, kto do kogo się wypowiada, ile nas tu jest? 3? 4? osoby. Szacunek? nikogo nie obrażam, widzę jak was irytuje, wy się dajecie podpuszczać, ale ogólnie przynajmniej dla mnie jest fajnie, a jak to irytuje to nie piszcie, mnie odpowiada, tylko bez wyzywania bo to niepotrzebne ;D

ocenił(a) film na 9
scottpilgrim

a pisanie o innych "gówniaż" to nie obrażanie? Myślisz, że pamiętam wszystko co wczoraj czytałem? Mam inne sprawy na głowie. Odpisywałeś na mój post i na niego odpowiedziełeś w pierwszym zdaniu to skąd mogłem wiedzieć do kogo/czego tyczy się drugie skoro tego nie zaznaczyłeś?
Irytuje nas twoja ignorancja, a to też brak okazania szacunku.

ocenił(a) film na 10
PawelM

dziekuje za wyjasnienie :P

ocenił(a) film na 9
PawelM

Aha, czyli czytałeś wczoraj, a dzisiaj aby mieć jakiekolwiek pojęcie o co chodzi już nie czytałeś, bo nie masz czasu , więc jeśli takowego nie masz, to po co piszesz : /
Co do gówniarza, to nie jest obrażanie, to określenie kogoś, kto rzuca wyzwiskami na prawo i lewo, dodaje co chwilę MUAHAHA hahahaa dodaje inne wyzwiska, tak zachowuje się gówniarz, jak wspomniał 16 letni który, jeśli nie potrafi się zachować i szybko można go wyprowadzić z równowagi, niech nie piszę.
Ignorancja? wy czcicie TDK, aj bronię batmana 1989, choć nawet nie trzeba bronić, bo broni się sam, a także w tym temacie porównuje się jokera, czyli za podstawę bierze się Jokera komiksowego do porównania zaadaptowanego przez Nicholsona i Ledgera. Więc nie porównuje się bycia lepszym psychopatą, a tak tutaj to wygląda, ktoś obejrzał TDK, myśli ooo joker, jaki psychopata, mroczny, prawdziwy, taki... realny? wybacz, nolan sam nie musi mówić że urealnił film, wystarczy zmiana genezy a raczej jej brak jokera oraz usunięcie wątku nieśmiertelności Rass'a. Ignorancja spływa po jokerze nicholsona z waszej strony, bo każdy kto nie czytał wielu historii o batmanie myśli że joker cały czas jest psychopatą, na okrągło, a prawda jest taka, że śmieje się z byle czego, bo to jego świat, a bycie psychopatą to dodatek. Ten Joker niestety... nie widzę go śmiejącego się od tak, został przedstawiony, no po prostu realnie, czyli gościu który się maluje, bo spotkało go coś złego, więc ma wszystko gdzieś, będzie nosił uśmiech i pokaże światu że to co uważa jest prawdą... joker w komiksie takiego celu nie miał. Miał podobne, ale nie prowadzono historii w ten sposób. Zauważyłem że mnie się też zbytnio nie przelewa z waszym szacunkiem dla mnie...

ocenił(a) film na 9
scottpilgrim

A kiedy niby miałem czytać post, który był napisany wczoraj? ty codziennie czytasz wszystkie posty od początku? Napisanie o tobie "bezmózg" też nie jest obrażaniem, bo takowym jesteś. Inaczej nie da się określić osoby, która czepia się innych za własne błędy i niedopatrzenia. W tym temacie porównuje się Jokera, jak w samym temacie pisze: "Ledger czy Nicholson ? Który Joker lepszy ??" Nie ma nic wspomniane o komiksie i że porównujemy względem oryginału.
Tak, ignorancja. My twierdzimy, że Joker Nolana jest lepszy podając argumenty, które ty ignorujesz. Chociażby odpowiadając na, pełen argumentów, post deathmaster nic niewnoszącym do tematu "o_o". (i kto tu jest gówniarzem?). Ignorancją wykazujesz się także pomijając często wiele argumentów, które ci są nie na rękę - do których nie potrafisz znaleźć kontrargumentów, aby obronić czczonego przez siebie Batmana Burtona. Igorancją wykazałeś się także w poprzednim temacie, założonym przez siebie, przy porównaniu Batmanów Burtona i Nolana zmieniając temat, gdy ja podawałem sensowne argumenty.

ocenił(a) film na 9
PawelM

Dzięki za gadkę, skoro nie odróżniasz obraża, a nie prawisz kazania na ten temat, to kończę rozmowę z tobą... ciebie nie będę obrażał, a znalazło by się kilka epitetów, na razie trzym się.