..i się nie rozczarowałem.OGLĄDA SIĘ Z OTWARTĄ GĘBĄ...Film jest po prostu
rewelacyjny,wszystko w nim jest idealne,świetne i cycuś glancuś-aktorstwo,muzyka jak i
montaż...Ktoś napisał że jest to życiowa rola Tildy i chyba się nie pomylił,bo i ja uważam że
jest to najlepsza rola w jej całym aktorskim dorobku.Na uwagę również zasługuje tytułowy
Kevin czyli Ezra Miler który pokazał również kawał dobrego aktorstwa i wydaje mi się że
chłopak zawojuje w świecie filmu...Ludzie ktoś koto ceni dobre kino i na poziomie nie
będzie rozczarowany..GORĄCO POLECAM
Ja widzialem w kinie za granica....film na sieci napewno jest juz dostepny. Pozdrawiam