PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=485802}

Musimy porozmawiać o Kevinie

We Need to Talk About Kevin
2011
7,4 102 tys. ocen
7,4 10 1 102113
7,7 65 krytyków
Musimy porozmawiać o Kevinie
powrót do forum filmu Musimy porozmawiać o Kevinie

Jeżeli ktoś naprawde ceni dobre kino, to nie polecam. Nie rozumiem, dlaczego film jest tak bardzo wychwalany. Przewidywalny, naprawde. Chociaż udało mi sie znaleźć pare dobrych aspektów, dlatego 7/10

ocenił(a) film na 10
meggowata

Przewidywalny? W pewnym momencie może tak. Ale w tym filmie nie chodzi o rozwiązanie zagadki "co się stanie" (czy raczej stało), ale o analizę relacji Kevina z resztą rodziny, głównie z matką. A pod tym kątem film jest świetny, pozostawia w głowie wiele pytań, na które czasem nie ma odpowiedzi.

ocenił(a) film na 7
tarragona

Moim skromnym zdaniem, przerost formy nad treścią. Oczywiście ładnie pokazuje owe relacje Kevina z rodzicami i w ogóle, ale robi on lekkie wrażenie, jakby twórcy mieli mieli fajne pomysły i bez większego zastanowienia wrzucili je do scenariusza. Od razu widać, że film nie jest jednym z serii "Macie wszystko na talerzu" i trzeba nad nim trochę pomyśleć, żeby dojść do jakichś głębszych wniosków, ale nie pomaga mu to aż tak bardzo.

Tak swoją drogą, może ktoś pomoże mi tutaj coś pojąć :D
Przez cały czas nie mogę dojść do tego, czemu wszyscy nienawidzili Evy? Rozumiem, że jej syn dokonał polowania na uczniach szkoły i w ogóle, ale przecież nie była to bezpośrednio jej wina. Macie jakieś ciekawe pomysły na to?

ocenił(a) film na 10
Guminator

To jest dobre pytanie i sama nie znalazłam całkiem trafnej odpowiedzi, ale empatia i kobiecy punkt widzenia mówią mi, że po prostu ocenili ją jako matkę. To znaczy: nie umiała wychować go w dobry sposób (co było jej społecznym obowiązkiem), a wręcz stworzyła potwora. Zauważ, że Kevin nie tylko wybił połowę uczniów swojej szkoły, ale też zabił własną siostrę i ojca (!). Może oczekiwali od Evy, że po czym takim nigdy więcej nie będzie chciała mieć z synem do czynienia? A ona wręcz przeciwnie, jeszcze go wspierała, kiedy siedział w więzieniu - za to mieszkańcy miasteczka mogli mieć do niej pretensje.

Guminator

1. Ludzie nienawidzą Evy, bo broniła syna w sądzie, prosty wniosek, widać kilka razy jak wychodzi z sądu a ludzie maja do niej nienawiść

2. Kevin był bardzo inteligentny od dziecka, wszystkich uważał za "bałwanów" jedynie matka była dla niego "wyzwaniem" więc jej dokuczał żeby ją złamać, dowiedzieć jaka jest na prawdę (jak rzucała piłkę, odrzucił tylko raz pokazać że potrafi, tak samo z liczbami, był wyjątkowo inteligentny, pokazał dosłownie gdzie ma naukę i wsadził kartkę z zadaniem w pieluchę, uważał że nauka jest nudna, chciał robić coś co nie ma celu - trochę jak Donnie Darko tylko Donnie był bohaterem pozytywnym)

3 Kochał matkę (miłość patologiczna) dla ojca był miły, bo uważał że jest głupi i nieświadomy, łatwo nim manipulować, siostra robiła co chciał. Cały czas sprawdzał matkę co zrobi, kiedy posunie sie dalej, krok po kroku (np nie maił wyrzutów sumienia, że siostra straciła oko) do tego stopnia, że strzelał do ludzi i zabił siostrę i ojca

4 Kochał tylko matkę ponad wszystko, bo uważał że tylko ona go rozumie (był oschły i widział czasem że matka też bywa oschła, stąd chciał sie dowiedzieć czegoś o sobie, prowokując matkę przykrościami) gdyby chciał jej sprawić tylko przykrość, powiedziałby np że to ona mu złamała rękę

5 uważam że sednem tego filmu jest ponad wszystko dziwna relacja matki i syna, detali jest znacznie więcej, ale może ktoś coś jeszcze dopisze na ten temat :)