Możliwe spojlery filmowo-książkowe.
Wczoraj skończyłam czytać wspaniałą książkę o takim samym tytule. Polecam ją każdemu ! Po zapoznaniu się z jej treścią postanowiłam obejrzeć ekranizację powieści.
Cóż, nie zawiodłam się ale nie jestem też zachwycona tym co zobaczyłam.
1. film jak i książka - trudne do przebrnięcia, nie dla każdego. książka w dużej mierze skupiałą się na oddaniu psychologii postaci Kevina, Evy oraz Franklina. rozumiem, że nie wszystkie wątki da się przemycić do filmu ale pominięto według mnie parę ważnych momentów.
m.in fakt, iż kolejne opiekunki Kevina odchodziły
ciągłe yeyeyeyeyeyye Kevina
usprawiedliwianie Kevina przez ojca, ( w książce Franklin, a niech to, w filmie też ! strasznie mnie denerwował)
no i kolejne, ważne rozmowy w więzieniu i stosunek Kevina do swoich następców, 2 tygdonie po masakrze w Gladstone High dwójka uczniów dokonałą masakry w Columbine, jego reakcji na ten temat i na wiele wiele innych
także rozmowa z Evą podczas kolacji, uległa dużemu skróceniu
2. dość mocno w książce uderza w nas to, że Eva swoją historię opowaida w listach do męża, przedstawia tam różne wydarzenia z ich wspólnego życia, daje do zrozumienia czytelnikowi , iż jest z męzem w separacji a to on mieszka z córką dlatego pod koniec ksiązki gdy dowiadujemy się co zrobił Kevin jeszcze bardziej to porusza.
3. przeglądając tematy o tym filmie znalazłam kilka pytań np. "dlaczego kev nosił za małe ubrania" albo " jak on zwabił tych ludzi oraz dlaczego ich" , cóż, wydaje mi się, ze Eva uzyskałą odpowiedź na te pytania ; dla jej syna wszystko było DURNE, osoby, które zabił był starannie wyselekcjonowane i dogłębniej opsiane jest to w książce. ( oprócz jednego jak to nazwał "efektu ubocznego")
także warto byłoby odnotowac w filmie przypadek małęj Violetty, która w wieku 6 lat przez Kevina rozdrapałą swoją egzemę do krwi lub zabitej córki Mary Woolfrod - Laury, która cierpiałą na anoreksję a Kevin nieustannie jej mówił, że jest gruba.
w książce zawarte są też inne przypadki, które ukazują dogłębną psychikę Kevina.
4. BRAWA dla Ezry Millera i 2 jego młodszych kolegów ;] odwalili wspaniałą robotę i zagrali IDEALNIE ! rozczulił mnie fakt, gdy Kevinovi czytałą mama bajkę ;) to było (przepraszam za określenie) urocze.
5. przez to, że przeczytałąm książkę najpierw troszkę się na filmie rozczarowałam i uważam, że zdecydowanie lepiej by było gdyby tak jak w książce Eva przedstawiałą swoją historię w listach tak jak w książce.
aaa ! no i jeszcze zapomniałam nadmienić, ze Eva brałą udział w procesie cywilnym , w którym oskarżano ją o bycie złą matką ! no i jeszcze wyznania dotyczące matki w programie telewizyjnym tez niestety pominieto a pdają tam słowa obraźliwe o ojcu, a o matce ? "ODCZEPCIE SIĘ OD MOJEJ MATKI!"
dla wszystkich, któzy projekcję filmu mają przed sobą ! ": PRZECZYTAJCIE NAJPIERW KSIĄŻKĘ ! pierwsze 50 stron jest nudne i zniechęca ale potem od książki nie można się oderwać.
gorąco polecam !
fragola23