Gratuluję zdolności jasnowidzenia :)
Smutne jednak będzie ta dekada lat 10-tych, jeśli, zgodnie z twoją przepowiednią, nie powstaną lepsze filmy.
Nie twierdzę przy tym, że ten Kevin jest zły. W sumie to dość udany film. Ale jeśli ktoś chce zobaczyć naprawdę znakomity film o chorej relacji matki z synem, to zapraszam do Korei z czasów poprzedniej dekady http://www.filmweb.pl/film/Matka-2009-490001

Nie do końca się z Tobą zgadzam ale dzięki za polecenie filmu. Za mistrzostwo dekady i całej historii kinematografii uważam to:http://www.filmweb.pl/Requiem.Dla.Snu :)

* http://www.filmweb.pl/Requiem.Dla.Snu

Film bez wątpienia genialny :) Nawet Koreańce aż tak dobrych nie robią.

A od siebie dorzucę to , że jest dość ciężki i połączony w psychologię..na pewno obejrzę do jeszcze raz.