PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1377}

Musimy sobie pomagać

Musíme si pomáhat
7,4 3 825
ocen
7,4 10 1 3825
8,5 4
oceny krytyków
Musimy sobie pomagać
powrót do forum filmu Musimy sobie pomagać

Ofiara Zagłady pośród innych, swoich. Nie zamknięta w obozie, jak u Borowskiego, gdzie jest inny świat, ale w mieszkaniu, u dawnych sąsiadów, pracodawców. Sytuacja próby, kusząca dla filmowców. Wystudiowane filmy, jak „Pianista” Polańskiego czy „Ida” Pawlikowskiego, raziły mnie jakimś chłodem połączonym z powierzchownością i paternalizmem wobec życia, jakby ich twórcy wiedzieli wszystko zanim zaczęli kręcić film. U Hrebejka jest inaczej – daje życiu mówić, zaskakiwać, wlewać na ekran żywe, bolesne i ciepłe barwy. Blisko mu jest do Ettore Scoli, który w rok później nakręcił „Nieuczciwą konkurencję”. Oba tytuły brzmią sztywnym moralizatorstwem, ale tak naprawdę jest to rodzaj świadomej gry dążącej do tego, by film w trakcie trwania stawał się skrajnym tego moralizatorstwa przeciwieństwem. To dydaktyczne „musimy sobie pomagać” u Hrebejka z każdym mijającym kadrem nabiera nowych treści – jest życiowe, tragiczne, kunktatorskie, empatyczne, komiczne, bohaterskie… Aż w końcu układa się to w obraz zatrzymany na moment w progu pokoju, w którym narodziło się dziecko. Kogo tam mamy: żonę i męża, których miłość wzmocniło to, co jej podczas próby wojny nie zabiło; ocalonego Żyda wstydliwie spuszczającego oczy pod spojrzeniem żony i bohaterskiego bojownika ruchu oporu, który boi się spojrzeć mu w oczy; kolaboranta, który nikogo nie wydał i dowódcę armii wyzwoleńczej w każdym dopatrującego się kolaboranta do rozstrzałki… Oni wszyscy sobie pomagali i każdy z nich miał… nie jedno za skórą oczywiście, ale także… swój udział w szczęśliwych narodzinach dziecka, co było cudem, o który tak modliła się do Najświętszej Panienki żona bezpłodnego męża.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones