nic szczególnego. Fabuła taka sama, jak milion innych romantycznych filmów. Z góry wiadomo kto kogo rzuci, kto pokocha, i kto wygra. Ale sumując przepiękną scenerię, zabawne riposty, dobrze dobraną ścieżkę dźwiękową - film jest naprawdę przyjemny. W sam raz na tzw. "odmóżdżenie" wieczorową porą. Polecam.
Fakt, komedia romantyczna to raczej z definicji jest płytki film, ale ten i tak był znacznie lepszy niż 99% amerykańskich gniotów. Plus za sympatycznie odegraną główną rolę, do tego plusy za scenerię i muzykę. Ogółem pewne 7/10