W/g mnie to ciekawsze od sensacji, K.R i P.S, jest podejscie do zycia, rezyser swietnie to pokazuje..., rzadko sie zdarza w amerykanskich filmach. Nie chodzi mi oczywiście o rabowanie banków :) . Zyc szybko, umrzec młodo...
nie tyle podejście do życia co przeciwstawienie się temu wariackiemu i czasem kompletnie bezsensownemu życiu. spędzamy dziennie od 8 do 10 godzin w pracy, czasu dla siebie mamy tak mało że nie zauważamy jak szybko przemija nam życie. czasem sam mam ochotę uciec od tego ustalonego pewnymi regułami świata i zacząć żyć po swojemu. zastanawiam się nawet co jest bardziej popieprzone: okradać banki czy spędzić większość życia w pracy...