To jednak Polka! oo'
Mam na myśli Patrycja Ziółkowską jako Charlotte 'Lotte' Staub. Podczas projekcji myślałam sobie: "Jednak Niemki rzeczywiście nie są ładne" a to Polka ;) ehhh
Mi się Lotte bardzo podobała, pomyślałam, że to jedyna ładna niemka, jaką widziałam. Zresztą jak miała dłuższe włosy to była ładniejsza.
nie wiem co w niej widziałaś brzydkiego,całkiem niezła...a co chodzi o piękności,to Polki też nie są wszystkie ładne,większość raczej przeciętna.
ja miałam dokładnie to samo, z dwojga złego Niemki są brzydsze, ale też nie każda Polka jest jakoś szczególnie urodziwa.
Rzeczywiście Patrycja Ziółkowska bardzo brzydka. Poza tym historia znajomości z Turczynką przedstawiona w telegraficznym skrócie - brak psychologii. Rano się widzą a wieczorem już wielka miłość. Hmmm...