Nie jestem żadnym Sherlockiem Holmesem i rzadko zdarza mi się rozwiązać zagadkę przed zakończeniem filmu, ale akurat tutaj po 10 minutach wiedziałam już wszystko. Bardzo podobała mi się strona wizualna, natomiast fabuła nie do końca spełniła moje oczekiwania. Wyszłam z poczuciem niedosytu. Od teraz wiem, że w moim przypadku kryminały sprawdzają się głównie w formie książkowej. W tej filmowej nie bardzo.