Bo jest jaki jest (z końcówką ala "Portier z hotelu Atlantic" na czele), za to wyróżnia się wykonanie.
Film skutecznie epatuje udręką głównego bohatera dzięki świadomej reżyserii i dobremu aktorstwu.
Inscenizacja niektórych scen jest wręcz wyśmienita (moment delirium!), montaż jak na film niemy powstały poza...
"poligon eksperymentalny" O! Tak właśnie nazwałbym ten film. Jest bowiem naszpikowany pomysłami reżysera, pełno tutaj bardzo ciekawych rozwiązań wizualnych. I mimo że scenariusz jest prosty, banalny i troche mało "Hitchcockowski" niektóre orginalne rozwiązania formalne wręcz utrudniają momentami odbiór fabuły. A...