Kiedy matka myła dziecko,pluła w szmatkę i obcierała dzieciaka także po twarzy.
Przyjemny dokument, klawe życie z dala od cywilizacji i syfu tego świata.
Fascynująco się ogląda. Pamiętajmy przy tym, że prawie wszystko zostało w obrazie zaaranżowane. Nawet igloo na potrzeby filmu "przekrojono" na pół a sam Nanook w czasie kręcenie obrazu dał się dopiero przekupić w wymierny, materialny sposób, aby marznąć przed obiektywem kamery w półotwartej budowli. Po nakręceniu...
Choć może powinienem napisać dokument czy nie dokument?;) Przyjęty za pierwszy film dokumentalny Nanuk w istocie robi wrażenie. Wcześniej kino zajmowało się tylko rejestracją, dokumentowaniem, ale nie powstał do 1922 roku film, który mógłby uchodzić za dokumentalny. Tak oto pojawił się, który właściwie narodził się z...
więcejTaki tytuł noszą wspomnienia Roberta J. Flaherty'ego z 1922 r. a które zostały opublikowane po polsku w 2004 r. w antologii "Odrębna rzeczywistość - referaty z sesji 'Indianie i indianiści" pod red. A.J. Kilanowskiego. Jeśli kogoś intersują kulisy powstania tego filmu to zachęcam do lektury tych wspomnień.
Oglądałem ten film w 2002 roku, czyli miał 80 lat. Próbowałem sobie wyobrazić takie życie Eskimosa. W takich warunkach w zasadzie 100% obecnych ludzi nie przeżyłaby 1 dnia . Pomyśleć ,że zmagania tych ludzi były po prostu codziennościa, ale jak oni mogli przeżyć w takich warunkach. Warto mieć taki film w swojej...
Dowód na to, że nawet zwykły człowiek (był amatorem-etnografem zafascynowanym podróżami) może odnaleźć w sobie artystę. Udoskonalił technikę zdjęć plenerowych, eksperymentował ze światłem, ruchem kamery i rytmiką przedstawianej przez siebie historii.
Film jest wspaniały i ogląda się go z uśmiechem na ustach :)...