a przepraszam to widz ma być bo jakiejś szkole oceniania filmów? każdy ma swój gust i prawo oceniać film jak mu się żywnie podoba.

mam oczy = mogę ocenić. dziękuję.

hmm mam wrazenie ze ten portal zamienia sie na osadz gust innych-a nie filmy.

LOL... A ja z kolei uważam, że jesteś ofiarą myślenia według cudzych schematów... Ja lubię m.in. dobre thrillery/dramaty psychologiczne, ale też horrory klasy b z lat 50-80, czy to świadczy, że "się nie znam"? Te filmy są kiczowate, naiwne, z często marnym aktorstwem i mierną reżyserią, ale w głównej mierze za to je właśnie lubię. Ot taki mam gust. Nie zawsze interesuje mnie techniczna strona filmu w tym struktura fabularna itp.
A co do "Our idiot brother" to wypada bardzo dobrze jako komediodramat. Główny bohater nieświadomie obnaża cudze wady i złe uczynki a to przez to, że jest szczery i naiwny. Film jest "lekki", trochę naiwny, ale na tyle ciekawy, że nie zwracałem już uwagi na jakieś tam dziury w fabule, czy na poziom autentyczności bohaterów. Ja oceniam ten film na bardzo dobry. TAKA JEST MOJA OCENA.
Twoja ocena cudzych opinii na temat czegokolwiek w tej formie jaką tu zaprezentowałeś jest z góry skazana na klęskę, bo nawet nie starasz się przedstawić jakichkolwiek za i przeciw, tylko od razu stwierdzasz, że jesteś tym co pojął prawdę totalną na dany temat a reszta jest niedoinformowanymi prostakami. Nie podajesz nawet co cię tak konkretnie "boli" względem tego filmu. No chyba, że tą wypowiedzią starasz się podbudować swoje ego i/lub rozładować swoją frustrację, bo zmarnowałeś część życia na studiowanie filmoznawstwa, czy innego niezwykle "przydatnego" kierunku i nie masz jak tego teraz wykorzystać. Jeśli tak jest "to ja nie mam pytań."

Mam nadzieję @TomHs, że lubisz wódkę, bo właśnie Ci polewam:)
Swoją drogą po obejrzeniu powyższego filmu postanowiłem zapuścić brodę :D

Film jest lekki, dziwny, naiwny - ciekawy:) Taki mniej znany brat Big Lebowsky'ego:)

hahah, też bym zapuścił brodę i włosy, ale już przy paru milimetrowym zaroście dostaję szału, nie mówiąc o długich włosach:D z drugiej strony fajnie by było uprawiać pomidory i rabarbar, mając gdzieś wszystkie problemy.

Hehe, otóż to. Rabarbar i pomidory. I do tego jeszcze świeczki robić ;P

dorzuciłbym jeszcze dzierganie szalików i czapek w zimową porę xD

Kurde, nauczyć się robić na drutach, not a bad idea :D Niby mija się z sensem, ale jednak coś w tym jest :D

ode mnie 7/10n za sprzedanie zioła policjantowi, haha no nie mogłem z tego, polecam!:D

curtis123 rozumiem że wszyscy to idioci,i nie znają się na filmach,powiedz mi jak to jest być jedynym mądrym i rozumiejącym filmy człowiekiem na ziemi?...

Dzieci i ryby głosu nie maja od tego jest facebok curtis123 żeby sie wypowiadac chociaż nie wiesz o co chodzi

Potwierdzam film słaby, szkoda czasu...