Jest to bez wątpienia najgorszy film jaki widziałem w całości. Fabuła jest denna, jej elementy do siebie słabo pasują, a gra aktorska poniżej wszelkiej krytyki. W momencie kiedy ci z bożej łaski komandosi znajdują jedyną ocalałą to od razu jak zaczęli z niej zdejmować kostium to pomyślałem sobie że to pewnie będzie...
Ale obejrzałem tylko i wyłącznie dla tej ładnej pani.
Takiej kichy, to naprawdę nie widziałem od bardzo dawna.
Komedia sci-fi najwyższego poziomu. Te kostiumy, efekty, dialogi...
Kupa śmiechu do wieczornegi piwka :):)
Niestety brak budżetu przełożył się na kiepskiej jakości komedię SF. Nie dopracowane dialogi, sceneria, kostiumy o grze aktorów nie mówiąc. Sam scenariusz dość ciekawy, choć mógłby się rozwinąć. Ogólnie 2/5 to max