PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=231721}

Nawiedzona narzeczona

Over Her Dead Body
2008
5,8 29 tys. ocen
5,8 10 1 29151
4,6 7 krytyków
Nawiedzona narzeczona
powrót do forum filmu Nawiedzona narzeczona

Jestem oburzony stopniem piractwa w naszym kraju. Wszystkie osoby wypowiadają się, że oglądały Nawiedzoną Narzeczoną a nie było jeszcze premiery u nas! Czyżbyście byli w stanach i oglądali? Nie wierzę! Ściągacie z netu a potem krytykujecie. Zastanówcie się co robicie. Nic dziwnego, że pojawiają się negatywne opinie o filmie, który na pewno będzie fajny. Ja pójdę do kina i później napiszę jaki ten film naprawdę jest. A już dzisiaj wiem, że będzie fajny :)

dorol

niestety taka cała jest polska rzeczywistość

fentel666

Nie chcesz ciagnac z netu, to nie ciagnij..
Chcesz czlowieku czekac pol roku na film, to sobie czekaj..
Kazdy robi to, na co pozwalaja mozliwosci!

Pozdrawiam Poznań !!!

ocenił(a) film na 5
yano24

kazdy ma wolny wybor...lubie chodzic do kina , ale czasem wole obejrzec fajna film np:komedie w gronie przyjaciol w domu :)) mozemy sie razem posmiac,porozmawiac o filmie na biezaco(bez karcacych spojrzen ze zaklucamy seans):DD.
Wszystko jest dla ludzi:)

dorol

wiesz jak moze nasi polscy dystrybutorzy wczesniej sciagali, rózne filmy do polskich kin, to nie wszysyc by sciagali z netu, a nie jak zawsze unas musi byc kilkomiesięczne opóznienie

Zuzaa_3

Zgadzam się, że jest kilka miesięcy opóźnienia, ale nie wydaje mi się, żeby to była wina dystrybutorów. Myślę, że po prostu tyle to trwa. Bo który dystrybutor może sobie pozwolić, żeby wprowadzać film, który już mnóstwo osób widziało. Nie ma tu żadnego sensu. Poza tym uważam, że trochę cierpliwości nie zaszkodzi :)
Ja czekam na "Nawiedzona Narzeczoną", bo uważam, że takie filmy fajnie ogląda się w kinie :D Mimo, że jestem facetem lubię komedie romantyczne :) A w tej gra w dodatku Eva Longoria - najseksowniejsza kobieta globu od dwóch lat :D To trzeba zobaczyć :)

dorol

Piractwo jest i będzie wszystkie firmy które pracują przy produkcji filmów swoje zgarną spokojnie ich portfele będą pełne gdyby było inaczej była by o wiele większa "wojna" z piractwem .Wiadomo do kina warto chodzić dla samego efektu filmu (dźwięk, obraz) ale ile można chodzić do kina? 2 razy w miesiącu bo mi na więcej fundusze nie pozwalają może u Ciebie jest inaczej a ja nie mam zamiaru oglądać powtórek na Polsacie (dobra też oglądam). Chciałbym zobaczyć twój dysk twardy nie wierzę że jest nieskazitelnie wolny od piractwa...kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień

ocenił(a) film na 7
Qbaczi

Mam dokładnie takie same zdanie.
Mieszkam w bardzo małym miasteczku i bilety kosztują ... 12zł.
A co piątek jest 5 nowych premier. Czyli gdybym chciała iść na przynajmniej połowę, przez 2 tygodnie chleba bym na oczy nie widziała.

A jak już o piractwie mowa to popatrzcie na muzykę jedna płytka z 20 kawałkami kosztuje około 30zł
PRZESADA!!!!! Piractwo w Polsce nie spadnie, chyba ze kino i płytki stanieją!

Bella_94

?! Jak kogoś nie stać to po prostu nie chodzi do kina. Nie stać mnie na nowe Audi więc je ukradnę? Bardzo dojrzałe myślenie... Bez filmów można żyć...

A 30 zł za płytę z muzyką to nie taka zła cena... Do tego wątpię żeby ktokolwiek z piratów zdecydował się ją kupić za 20 zł skoro "lepiej ściągnąć bo za darmo a mnie nie stać na oryginał"...

Mieloneq

Piractwo a kradzież nie są takim samym przestępstwem. W wypadky kradzieży auta właściciel traci fizyczną rzecz, a a wypadku piracenia filmu, autor niczego nie traci, absolutnie niczego. I niech nikt mi nie mówi, że gdyby ludzie nie piracili, to by wytwórnie więcej zarabiały bo to śmieszne. Powiem więcej, piractwo jest w pewnym sensie korzystne, bo często jest tak, że ktoś, kto nie ma kasy na zakup filmu, a go spiraci, za jakiś czas, kiedy już będzie mieć więcej kasy i uzna, że film jest wartościowy, kupi sobie oryginał. Tam samo jest z softem - ludzie ściągają nielegalnie np. Photoshopa i uczą się na nim robić grafikę, a później, kiedy już zarabiają na siebie, kupują oryginał. W drugą strone to raczej nie działa. Jak ktoś nie miał nigdy Photoshopa i nie ma zielonego pojęcia po co mu to, to wątpie, aby sobie kupił jak będzie zarabiać na siebie. Oczywiście nie usprawiedliwiam piractwa, ale wrzucanie tego do worka z kradzieżą jest raczej nieprzemyślane.

duncan_idaho

W wypadky kradzieży auta właściciel traci fizyczną rzecz, a a wypadku piracenia filmu, autor niczego nie traci, absolutnie niczego - niczego?! A pieniądze, które wytwórnie mogłyby zarobić? Na pewno zarabiałyby o wiele więcej. Nie wszyscy piraci poszliby do kina ale przynajmniej połowa z nich tak... I jak już mówiłem oglądanie filmów nie jest konieczne do życia, chodzi się do kina jeśli kogoś na to stać. Jeśli nie stać ogląda się TV. Tak przynajmniej być powinno...

Mieloneq

zgadzam sie ale widzę plus - popularność. Aktorzy zdobywają popularność (a reżyserzy się cieszą) przez fakt ze ludzie ich JEDNAK ogladają i kojarzą.
Jakoś Hollywood jeszcze nie upadł bo w Polsce ludzie piracą :D

ocenił(a) film na 10
Mieloneq

o wytwornie to sie nie martw... one maja sporo kasy... wiekszosc ludzi w Polsce haruje za nędzne grosze, a Ty bronisz wytwórni i artystów którzy trzepią spora kase, której połowa społeczeństwa nawet nie widziała na oczy:/ poza tym oglądanie filmów i słuchanie muzyki to pewien rodzaj kultury, gdyby nie piractwo to Polska byłaby jeszcze bardziej zacofanym krajem, bo panuje tu bieda, nie oszukujmy się... ludzie przestaliby miec jakikolwiek kontakt z kulturą...
ja tez chodze do kina od czasu do zcasu, raz może dwa w miesiącu... zawsze chodze z chłopakiem a na dwie osoby jest to już spory wydatek, więc połowy z tych filmów nigdy bym nie obejrzała gdyby nie piractwo...

kla00dia

zgadzam się z osobą wyżej w 100% :)

kla00dia

Panuje tu bieda? No nie przesadzajmy... Nie wiem co to za przejaw kultury, raczej jej braku. Bez problemu można znaleźć Polskę na liście największych piratów - mamy być z tego dumni?

ocenił(a) film na 4
Mieloneq

wytwornie a autor to znaczna roznica. Wytworne z martwego czlowieka sciagna pieniadze, sa gorsi od niejednego pirata. A aotorowi daja odliczona kase z kontraktu i najczesciej ani grosza wiecej.
btw: na tv tez trzeba miec kase. Abonament jest teraz drozszy niz 3-4 pojscia do kina:P

ocenił(a) film na 3
Mieloneq

ale czlowiek, którego nie stać na pójsie do kina i tak nie da dystrybutorowi zarobić, więc na jedno wychodzi - czy ściagnie film, czy nie ściągnie.

ocenił(a) film na 6
Mieloneq

Jeśli mogę coś wtrącić, to chcę powiedzieć, że mylicie pojęcia. Pirat to człowiek, który nielegalnie nagrywa i sprzedaje płyty za pieniądze. Ten, kto je ściąga, jest w świetle prawa niewinny, chyba że taki ściągnięty film będzie rozprowadzał...

ocenił(a) film na 4
sven

niestety wg prawa nie masz racji. Piratem jest zarowno osoba rozprowadzajaca za pieniadze film/muzyke/program, jak i tylko sciagajaca sama dla siebie.

dorol

Co to za facet ktory lubi romansidła pfff. ;) Ja osobiscie nie trawie takich filmideł a jestem kobieta. :)

nemedy

to być może nie jesteś jednak do końca kobieta? hmmmm?? :)

ocenił(a) film na 3
dorol

dorol, ty masz jakiś kolegów ?? piractwo jest złe, a ty jesteś czysty ? taa .. a film jest nudny i bezpłciowy, gdybym wydał swoje pieniądze na bilet w kinie , byłbym zły że ktoś mnie oszukuje sprzedając tak słaby film.

ocenił(a) film na 4
slav_

zgadzam sie, nie przetrwalam nawet do polowy filmu, glowa bym sobie ukrecila jakbym poszla na to do kina (mimo ze myslalam, ze film bedzie w miare znosny), ze stracilam 14 zl na bilet do kina, a moglam odlozyc ta kase i kupic po jakims czasie ciekawa ksiazke

ocenił(a) film na 7
dorol

Popieram was w 100%
Tylko tyle mogę powiedzieć!

P.S. DOROL czy serio nie masz na kompie ani jednego ściągniętego filmu?? Albo chociaż przegranego od kumpla???

dorol

..czy ty wIesz co ty wypIsujesz? a skąd możesz wIedzIeć, może ktoś jednak był w stanach I oglądał ten beznadzIejny fIlm, ja oglądałam a co, gdzIe, jak nIe twoja **** sprawa, to sIę tyczy za wszystkIch.. a jak ty masz zamIar Iść do kIna to cI nie współczuje, a szkoda mI cIebIe (LOL).. Idz I oglądnIj sobIe I czekam ash napIszesz coś o tym fIlmIe (np: jakI on był fajny... buahaha

ocenił(a) film na 8
dorol

dorol, ty zjeb jesteś i tyle. Każdy może robić w tym kraju co chce, a nie to co ty mu każesz. Ktoś chce piracić to będzie piracić. Tobie wara od tego. To wolny kraj. Poza tym ostatnio słyszałem że filmy na własny użytek, gdy nie ma się z tego korzyści majątkowych są legalne.

peter89evo

Słuchaj peter89evo! Czy ja kogoś tu obraziłem? NIE! Więc nie obrażaj mnie buraku. Piszesz, że to wolny kraj. Zgadzam się! I piszę to co uważam, ale nikogo tym nie obrażając! Piractwo i tak zostanie w końcu zlikwidowane. A mój dysk jest czyściutki jak łza. Nawet oprogramowanie mam na licencji. To, że Wy jesteście piratami, i że was nie stać na chodzenie do kina to nie moja sprawa tak samo jak nie Wasza sprawą jest to, że ktoś posiada wszystko legalne. Poza tym poziom niektórych wypowiedzi (maay69) jest poniżej krytyki. Naucz sie najpierw języka polskiego a potem wypisuj brednie. To tyle. I nie życzę sobie żeby mnie ktoś obrażał tym, że jestem uczciwy!

dorol

Piractwo zlikwidowane- to Im sie nie opłaca wiesz jakie to by były ogromne koszty
czyściutki jak łza - a świstak ...
ale jeśli w połowie to co mówisz jest prawdą to gratuluje

ocenił(a) film na 4
dorol

bardzo ciekawe... pewnie nie masz nawet jednej mp3, ani jednego obrazu sciagnietego z neta. To po co w ogole Ci ten net? zeby sie wyklocac z ludzmi?

peter89evo

Każdy może robić co chce? No wydaje mi się, że piractwo jest NIELEGALNE więc teoretycznie nie można tego robić... Gdyby każdy robił co chciał byłby w Polsce jeszcze większy burdel...

ocenił(a) film na 6
dorol

po co pisać na temat czegoś, co i tak nie zniknie. każdy w dzisiejszych czasach jest piratem. gdyby tak każdy chciałby być czysty i jednocześnie być na czasie z filmami, muzyką i takimi rzeczami, to musielibyśmy być bogaczami.
ja się przyznam, że film widziałam. ja bym mu dała 6/10. całkiem niezły, ale momentami strasznie przynudza. widziałam go też dlatego, że go tłumaczyłam.
poza tym, nie kazy ma możliwość kiedy się chce iść do kina. ja chodzę może 1 na pół roku, bo najbliższe kino jest 20 km ode mnie i na dodatek wszystko jest puszczane wieczorem, więc jakoś trudno z transportem. ale kocham filmy, więc ściągam z netu. dla mnie to nie zdrodnia tylko duża możliwość

Collony

Odwiedzam kino raz na miesiąc (co najmniej), mimo że muszę przebyć ponad 50 km... A nie należę do osób z jakiejś wyższej klasy...

dorol

Jestem oburzony Twoim oburzeniem. jak chce coś ogladać to nie bede czekać pół roku na polską premierę. A to że uważam ten film za gniot, nie znaczy że jakbym poszedł do kina to by mi się spodobał. Chyba że u Ciebie na wsi jeszcze leci Pianista i będzie to pierwsza premiera od 4 lat. W takim przypadku rzeczywiście może ci się podobać. A to ze jestes frajer i bedziesz płacic za bilet na taki syf to twoja sprawa.

Detka78

Akurat w tym wypadku opóźnienie wynosi 3 miesiące tylko. Obecnie największe premiery pojawiają się w kinach bardzo szybko (vide Iron Man czy nowy Indiana Jones).

ocenił(a) film na 4
Mieloneq

iron man? toz to niewiele lepsze od nawiedzonej narzeczonej. Faktycznie, TYLKO 3 miesiace. Albo film w ogole sie nie pojawia w polskich kinach (np. Zrodlo Darrena Aronofskiego). Poza tym na filmoznawstwie tez szerzy sie piractwo, ogladamy filmy najczesciej nagrane na kasete lub sciagniete z neta. Nikt naszych wykladowcow za to nie tepi

ocenił(a) film na 6
Gaara_of_the_Desert

No właśnie - najgorsze jest to, że niektórych filmów nawet nie puszczają w polskich kinach... Np. "Lars and the Real Girl" - film nominowany do Oskara, a tu w kinach go nie ma, ani nawet na dvd. Co zrobić w takiej sytuacji?

ocenił(a) film na 5
sven

pojechac do usa, no nie wiesz?! przeciez nie mozna dzialac na szkode wytworni jesli jest mozliwosc np. kupienia biletu lotniczego na drugi koniec swiata no i oczywiscie biletu do kina na upragniony film.

wszyscy przeciwnicy tego 'piractwa' to taacy idealisci sa.. ;)

Gaara_of_the_Desert

Iron Man jest świetny.
"Źródło" było w polskich kinach z tego co wiem...
Twoi wykładowcy to debile i dają uczniom "niezły" przykład...

dorol

A ja ściagnęłam go z netu i powiem wam szczerze,że mi się on bardzo podobał.Kto nie chce ściagać niech idzie do kina,jego wybór.Fajna komedia romantyczna.Polecam

dorol

A co ma piernik do wiatraka, nie wazne czy ogladnie sie filmw domu cy w kinie ocena jest jedna. filmik jest taka O komedyjka do obejzenia przed TV w niedzielne popoludnie. Gdybym poszla dokina na to zalowalabym wydanych 13 zl.

tofeklin

Jesteście przeciw piractwu? Niech ktoś wreszcie wpadnie na ten genialny pomysł i wprowadzi polską wersję HULU :D (serwis na którym można oglądać filmy i seriale legalnie i za darmo, tyle że na początku serialu i w trakcie jest trochę reklam)...

dorol

odezwał sie ten, ktory nie ocenia filmow przed ich premiera w Polsce (czyt. nie zasysa z netu)
zaraz zaraz, tylko ciekawe czemu film "Wieczor" oceniles 19.10.2007 a jego polska premiera odbyła się dwa tygodnie pozniej...;)
czyzbys byl w stanach i ogladal? nie wierze!


pozdrawiam...

ocenił(a) film na 7
aneczka_89

Aneczka dobra jesteś <brawo> <brawo> <brawo>

ocenił(a) film na 3
dorol

Odpowiem Ci w ten sposób. Jestem kinomanem i praktycznie co tydzień lub 2 chodzę do kina. Na ten film czekałem długo z powodu Evy Longorii, ale nie wytrzymałem. W sumie naprawdę się z tego cieszę, bo Eva miała tu tak naprawdę rolę drugoplanową (i ponownie odgrywała, lecz tym razem nieco łagodniejszą wersję Gabi z DH), a aktorzy pierwszoplanowi byli po prostu kiepscy. Scenariusz powiela schematy znane z innych filmów, a reżyser to w ogóle chyba tylko liczył pieniądze na planie ;) Film jest naprawdę kiepski, a najciekawsze sceny pokazano w niezłym trailerze. Dlatego czasem warto poczytać trochę recenzji np. na www.rottentomatoes.com i zastanowić się na co iść do kina, bo dystrybutorzy znani są z tego, że często mydlą oczy potencjalnym klientom oferując im przysłowiowego kota w worku. W zamian proponuję zobaczyć (nieidealną), lecz o niebo lepszą komedię romantyczną "Co się zdarzyło w Las Vegas".

ocenił(a) film na 10
dorol

ja tez ogladalam ten film juz w domu i nie rozumiem co to ma za znaczenie (jesli chodzi o jakosc filmu) czy sie go obejrzy w kinie czy w domu, fabula pozostaje ta sama... mi osobiscie sie podobal, wiec warto go obejrzec;] czasem zdarzaly sie dośc śmeiszne sceny, ale ogólnie film jest ciekawy i nie mogłam się od niego oderwać kiedy go oglądałam;]

kla00dia

na ktore filmy warto chodzic do kina to chodze. ide na premiere indiany jonesa, bo jest u nas od razu, a trylogia mi sie podobala. uwazam jednak, ze jest to wszystko za drogie, jak na polskie warunki. placimy tyle samo, co duzo bogatsi Niemcy.
poza tym, gdyby ludzie robili wszystko legalnie, to mielibysmy tu cesarstwo rzymskie. albo blizej - prl. i tyle mam do powiedzenia. walczyc z piratami mozna w jeden sposob. obnizac ceny. i tyle. koszt wyprodukowania 1 plyty dvd z pudelkiem wynosi gdzies 70 groszy. a film kosztuje od 50, do 200 razy tyle. wiec niech nikt nie wmawia, ze to wszystko uczciwe jest. nie chca obnizac cen, piractwo bedzie.

dorol

Hahahaha no tak bo przecież w kinie film będzie o czymś innym i w ogóle aktorzy lepiej będą grać ...

dorol

niektóre filmy i tak lepiej obejrzeć w kinie takie z efektami , np Władcy Pierścienia , Matrix i inne tam

ocenił(a) film na 5
dorol

no jesli uwazasz, ze film w kinie bedzie fajniejszy i ciekawszy niz ten sciagniety z internetu, to juz jest twoja sprawa;) legalnosc nosnika nie zmienia slabego scenariusza:)

xxxkitty

nie mówie tu o filmie nawiedzona narzeczona bo jak go miałam to nie chciało mi się go oglądac ,mówie o tym że są wg filmy które fajnie się ogląda w kinie ,chociaz jak kupiłam sobie ostatnio wielgachny monitor to już innaczej sie na takim ogląda..lepiej

dorol

"Nic dziwnego, że pojawiają się negatywne opinie o filmie, który na pewno będzie fajny" - lol (bo nie ma związku piractwa z wartością artystyczną filmu), a ucinając dyskusję, radzę zapoznać się z art. 23 ustawy Prawo autorskie i prawa pokrewne oraz z całym wachlarzem interpretacji tego zapisu...